Tenisowa reprezentacja Polski dobrze zaaklimatyzowała się w Maladze, gdzie odbędzie się turniej finałowy Pucharu Billie Jean King 2024. Atmosfera w zespole jest znakomita, co pokazały Iga Świątek i Maja Chwalińska.
Za nami dzień dla mediów oraz uroczysta kolacja, podczas której nasze panie zaprezentowały się w wieczorowych kreacjach (więcej tutaj). Biało-Czerwone wzięły również udział w sesji zdjęciowej na potrzeby turnieju finałowego Pucharu Billie Jean King.
Atmosfera w kadrze jest bardzo dobra. Widać to było choćby podczas specjalnego wyzwania, które w Maladze przygotowano dla Igi Świątek. Do jego wykonania wiceliderka rankingu WTA została poproszona razem ze swoją przyjaciółką Mają Chwalińską.
Zadanie Świątek polegało na tym, aby doprowadzić do sytuacji, w której Chwalińska będzie w stanie utrzymać na sobie 25 tenisowych piłek. W tym celu młodsza z naszych tenisistek położyła się na specjalnie przygotowanym dywanie.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie Znów jest z Neymarem?! Brazylijska modelka zachwyca urodą
Wyzwanie to sprawiło naszym tenisistkom wielką frajdę. Śmiechom nie było końca, co można zobaczyć na poniższym materiale filmowym. Ostatecznie Świątek zmieściła się w przeznaczonym do tego limicie 60 sekund.
Świątek i Chwalińska znają się doskonale od czasów juniorskich. W 2016 roku poprowadziły Polskę do triumfu w juniorskiej edycji Pucharu Federacji (w drużynie była także Stefania Rogozińska-Dzik). Teraz razem startują w reprezentacji, która weźmie udział w turnieju finałowym Pucharu Billie Jean King 2024.
Już w środę (13 listopada) przeciwniczkami Polek będą gospodynie, czyli Hiszpanki. Zwyciężczynie tego meczu spotkają się w ćwierćfinale z Czeszkami.
Wielka mistrzyni ma rady dla Świątek. “Może zrobić o wiele więcej”
“W ogóle nie chce”. McEnroe nie miał litości dla Świątek