Matka Igi Świątek miała obawy co do jej kariery. Mówiła o tym głośno

Iga Świątek po kilku tygodniach przerwy od rywalizacji na korcie wraca do gry podczas rozpoczynającego się właśnie WTA Finals w Rijadzie. Wiceliderka rankingu WTA potrzebowała odpoczynku i czasu na oswojenie się ze zmianami, jakie zaszły w jej sztabie. Polka, która do niedawna była na szczycie kobiecego tenisa, jakiś czas temu głośno mówiła o tym, że tenisistki nie mają czasu na odpowiednią regenerację, gdyż muszą pędzić z jednego turnieju na drugi. Rodzice, jeszcze na początku jej kariery także z tym wiązali swoje obawy. “Bałam się” — powiedziała Dorota Świątek w rozmowie z “Angorą” w 2022 r.

Iga Świątek skupia się na tenisie. Ma też inne zadania

Iga Świątek w czasie sezonu nie skupia się na tenisie, jednak w związku z tym, że jest jedną z czołowych gwiazd kobiecego tenisa i ma wiele kontraktów sponsorskich czy też ambasadorskich, na jej barkach spoczywa wiele różnych obowiązków. Polka nie raz wypowiadała się jako swojego rodzaju rzecznik, zaznaczając, że na zawodniczki naciska się, by grały jeszcze więcej. W “Sky Sports” mówiła o tym, że częste podróże i udział w wielu turniejach w roku, staje się wyczerpujące i nie skończy się dobrze. Właśnie o zdrowie Igi Świątek najbardziej bała się jej matka, już na początku jej kariery.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Ich kreacje są warte krocie. Suknia Jasmine Paolini kosztowała najwięcej!

O to bała się mama Igi Świątek

“Przez cały okres rozwoju juniorskiego mojej córki bałam się dwóch rzeczy. Utraty zdrowia, jakiejś poważnej kontuzji, bo wiadomo, że zdrowie jest największą walutą dla sportowca. Druga rzecz to bałam się struktur ITF i WTA. Bałam się, czy mając świadomość, że Iga nie ma żadnego handicapu związanego np. z narodowością, czy jej starczy zdrowia i sił, by się po prostu przebić” — mówiła Dorota Świątek w rozmowie z “Angorą” w 2022 r.

“Bałam się, że cały ten wysiłek finansowy i zdrowie, które Iga poświęca — bo miała przecież poważne kontuzje — to zostanie zniweczone, bo my nie wiedzieliśmy, jak to będzie działać w kluczowym, decydującym momencie” — zaznaczała kobieta, dodając, że wierzyła jednak w to, że córce nic nie stanie na drodze, jeśli będzie naprawdę dobra.

Na te zdjęcia wszyscy czekali. Tylko spójrzcie na Igę Świątek!

O relacjach Igi Świątek z mamą pisano wiele

O relacjach Igi Świątek z jej mamą pisano nie raz. Krótko rzecz ujmując, nie są one najlepsze. Agata Świątek w jednym z wywiadów mówiła o tym, że jej mama na własne życzenie pozostaje w cieniu życia sportowego młodszej córki, ona z kolei w innej rozmowie mówiła, że tak tego nie odczuwa.

“Nie czuję, bym wycofała się na własne życzenie z jej życia sportowego. Żeby kogoś wspierać, nie trzeba fizycznie przy nim być. Byłam mamą wielozadaniową i faktycznie dużo czasu stałam z boku… fotela stomatologicznego, aby zapewnić obydwu córkom wszechstronny rozwój osobisty” — mówiła w WP SportoweFakty.

Iga Świątek nie ukrywa: mam z nim trudną relację. I dzięki niemu… wygrywa

Rodzice Igi Świątek rozwiedli się, gdy była nastolatką. Po rozwodzie zostały przy ojcu i to z nim mają wzorowe relacje. Dorota Świątek mecze córki ogląda w telewizji, a sukcesów jak wspomniała, w WP SportoweFakty, gratuluje jej drogą mailową.