5:2 dla rywalki i nagły zwrot, triumf Świątek. Po kilku miesiącach ogłaszają, Polka z tytułem

Druga połowa sezonu nie przebiegła po myśli Igi Świątek. Polka zmagała się z trudnościami, w tym koniecznością przerwy w rywalizacji spowodowanej zawieszeniem. Mimo tych wyzwań, Świątek ma wiele powodów do dumy, ponieważ w ostatnich miesiącach zdobyła kilka prestiżowych trofeów, a jej występy były szeroko komentowane w tenisowym świecie. W szczególności pamięć kibiców zapisało dramatyczne starcie z Naomi Osaką podczas Roland Garros, które zostało uznane za jeden z najlepszych meczów sezonu.

Dominujący początek sezonu

Początek 2024 roku był dla Igi Świątek wręcz fenomenalny. Polka triumfowała w turniejach rangi WTA 1000 w Dosze, Indian Wells, Madrycie i Rzymie. Kulminacją tej dominacji było zdobycie czwartego w karierze tytułu wielkoszlemowego na paryskich kortach Roland Garros. Triumf w Paryżu był jej ostatnim zwycięstwem w sezonie. Wprawdzie Świątek zdobyła jeszcze brązowy medal na igrzyskach olimpijskich, jednak jej forma w drugiej części roku wyraźnie spadła.

Problemy i przerwa od rywalizacji

Po intensywnych miesiącach gry Polka musiała zmierzyć się z niespodziewanym kryzysem. Wykrycie w jej organizmie trimetazydyny skutkowało zawieszeniem i wykluczeniem z turniejów rozgrywanych w Azji. W efekcie Świątek straciła prowadzenie w rankingu WTA, co dodatkowo wpłynęło na jej morale.

Docenione występy

Pomimo trudności, kibice nie zapomnieli o najlepszych momentach sezonu Świątek. W plebiscycie WTA na “Zagranie Roku” jedno z jej zagrań zajęło drugie miejsce, ustępując jedynie Qinwen Zheng. Niedługo później Polka została wyróżniona w kolejnym głosowaniu, które dotyczyło najbardziej emocjonujących meczów w sezonie.

Legendarne starcie z Naomi Osaką

Szczególne uznanie zdobyło spotkanie Igi Świątek z Naomi Osaką podczas Roland Garros. W drugiej rundzie turnieju Japonka, była liderka rankingu WTA, była bliska wyeliminowania Polki. Osaka prowadziła 5:2 w trzecim secie i miała piłkę meczową. Wydawało się, że losy meczu są przesądzone, jednak Świątek dokonała spektakularnego powrotu, wygrywając spotkanie.

– “Może ani razu nie pomyślałam sobie, że jeszcze to wygram. Ewentualnie na początku trzeciego seta, przy 0:3, miałam jeszcze nadzieję, że można to odwrócić, ale później sądziłam, że będzie ciężko” – przyznała Polka podczas rozmowy z dziennikarzami.

Mimo porażki Naomi Osaka również wspominała ten mecz z optymizmem. Japonka podkreśliła, że rywalizacja z Polką była dla niej inspirująca i zmotywowała ją do poprawy swoich wyników na kortach ziemnych w kolejnych sezonach. – “Ten mecz Igi zdziałał cuda z moją pewnością siebie, nie będę kłamać. Z optymizmem patrzę na grę na glinie w przyszłym roku” – mówiła Osaka w rozmowie z Toronto Press.

Tytuł “Najlepszego meczu kobiecego sezonu”

Mecz Świątek z Osaką został nominowany przez popularny profil We Are Tennis na platformie X (dawniej Twitter), który śledzi blisko 220 tysięcy użytkowników. Rywalizował o miano najlepszego meczu kobiecego sezonu z finałem w Wuhan (Aryna Sabalenka kontra Qinwen Zheng), półfinałem Wimbledonu (Jasmine Paolini kontra Donna Vekić) oraz finałem w Madrycie, gdzie Świątek zmierzyła się z Sabalenką.

Polka miała duże szanse na wyróżnienie, ponieważ aż dwa z czterech nominowanych meczów należały do niej. Ostatecznie zwyciężyło starcie z Osaką, zdobywając 43,1% głosów internautów. Drugie miejsce przypadło finałowi z Madrytu (30,4%), trzecie półfinałowi Wimbledonu (18,6%), a czwarte finałowi w Wuhan (7,8%).

Podsumowanie

Mimo trudności w drugiej części sezonu, Iga Świątek pozostaje jedną z najbardziej docenianych tenisistek na świecie. Jej występy, zwłaszcza te z początku roku, na długo zapadną w pamięć kibiców i ekspertów. Przyznane wyróżnienia są dowodem na to, że jej determinacja i waleczność na korcie pozostają na najwyższym poziomie.