6:0! Największy sukces w karierze Mai Chwalińskiej. Ma finał WTA!

Wielki sukces Mai Chwalińskiej! Polka zagra dziś w finale turnieju WTA 125 we Florianopolis

To, co wydarzyło się w sobotnim półfinale turnieju WTA 125 w brazylijskim Florianopolis, to historyczny moment w karierze Mai Chwalińskiej. Polka, pochodząca z Dąbrowy Górniczej, w efektownym stylu pokonała Francuzkę Leolię Jeanjean, nie oddając jej nawet jednego seta. Wynik 6:0, 6:3 mówi sam za siebie – to było jednostronne widowisko, w którym dominowała nasza zawodniczka. Dzięki tej wygranej Chwalińska awansowała do finału, w którym zmierzy się jeszcze dziś wieczorem (około godziny 20:00) z jedną z dwóch zawodniczek – Marią Lourdes Carle z Argentyny lub Yleną In-Albon ze Szwajcarii.

Druga szansa, drugie podejście do finału

Dla Mai Chwalińskiej to już druga w tym roku okazja do gry o finał w turnieju rangi WTA 125. W lipcu w Warszawie niestety nie udało się jej sprostać wyzwaniu, jakim była rywalizacja z Mayą Joint. Teraz jednak Polka w pełni wykorzystała swoją szansę. W półfinale przeciwko Leolii Jeanjean pokazała najwyższą formę i niemal perfekcyjny tenis. Mecz, który trwał niewiele ponad godzinę, był prawdziwym pokazem umiejętności naszej zawodniczki.

Spektakularny rozwój kariery

Warto podkreślić, że Maja Chwalińska już teraz może mówić o wyjątkowym osiągnięciu w swojej karierze. Awans do finału turnieju WTA 125 to potwierdzenie, że jej ciężka praca i determinacja przynoszą efekty. Jeszcze przed rozpoczęciem finału wiadomo, że Polka awansuje w rankingu WTA, poprawiając swoje dotychczasowe najlepsze miejsce (149. pozycja). Obecnie, w klasyfikacji “na żywo”, zajmuje już 139. miejsce. Jeśli wygra dzisiejszy mecz finałowy, może przesunąć się nawet na 128. lokatę.

Podwójna szansa na triumf we Florianopolis

Polka ma szansę na wyjątkowe osiągnięcie, ponieważ już wcześniej triumfowała w turnieju deblowym we Florianopolis. Jeśli dziś wygra również w singlu, zapisze się w historii tego turnieju jako zawodniczka, która zdobyła dwa tytuły podczas jednej edycji. Takie sukcesy nie zdarzają się często, zwłaszcza w przypadku zawodniczek, które dopiero budują swoją pozycję w światowej czołówce.

Realne cele na sezon 2025

Każda kolejna wygrana Chwalińskiej przybliża ją do największych turniejów na świecie. Awans do czołowej setki rankingu WTA, który może stać się realnym celem na przyszły sezon, oznacza większe możliwości startów w prestiżowych zawodach, takich jak turnieje wielkoszlemowe czy imprezy rangi WTA 250. Polka już teraz pokazuje, że ma potencjał, by na dłużej zagościć w ścisłej światowej czołówce.

Dzisiejszy finał będzie dla niej kolejnym ważnym sprawdzianem i okazją do potwierdzenia swojej świetnej formy. Bez względu na wynik meczu, Maja Chwalińska zasłużyła na ogromne uznanie za to, co osiągnęła we Florianopolis. To bez wątpienia największy sukces w jej dotychczasowej karierze.

Maja Chwalińska – Leolia Jeanjean 6:0, 6:3