sport.interia.pl
30 minut po awansie Andriejewej ogłosili ws. meczu ze Świątek. Zapadła ostateczna decyzja
Mateusz Stańczyk
3 – 4 minutes

Pojedynek z Qinwen Zheng był najpoważniejszym jak dotąd testem dla Igi Świątek podczas tegorocznej edycji zmagań BNP Paribas Open. W potyczce z Chinką 23-latka straciła tyle samo gemów, co w pierwszych trzech spotkaniach łącznie. Mimo to raszynianka wciąż odniosła bardzo komfortowe zwycięstwo. Poradziła sobie z trudnymi warunkami w Indian Wells i pokonała rywalkę 6:3, 6:3, rewanżując się za porażkę poniesioną w półfinale igrzysk olimpijskich w Paryżu.

Kolejną przeciwniczką naszej tenisistki będzie Mirra Andriejewa. Dla wiceliderki rankingu będzie to następna okazja do rewanżu. Kilka tygodni temu przegrała bowiem z Rosjanką w ćwierćfinale WTA 1000 w Dubaju. Chociaż Polka prowadziła 3:1 w drugim secie, przegrała pięć gemów z rzędu i ostatecznie uległa 3:6, 3:6. 17-latka odniosła w Zjednoczonych Emiratach Arabskich największy jak dotąd sukces w swojej zawodowej karierze w singlu, triumfowała w całych zmaganiach.

Do rywalizacji z Igą przystępuję z serią 10 wygranych meczów z rzędu. W Kalifornii nie dała najmniejszych szans m.in. Jelenie Rybakinie czy Clarze Tauson. Także w starciu z Eliną Switoliną potwierdziła, że potrafi się dostosować do każdych warunków. Szykuje się zatem spore wyzwanie dla Świątek. Zobaczymy, która tenisistka wyjdzie na prowadzenie 2-1 w zestawieniu H2H.

Znamy plan gier na półfinały WTA 1000 w Indian Wells. Wtedy dojdzie do meczu Świątek – Andriejewa

Około 30 minut po zakończeniu spotkania Andriejewa – Switolina, organizatorzy turnieju WTA 1000 w Indian Wells opublikowali plan gier na półfinałową rywalizację. Wiemy już, kiedy dojdzie do starcia Igi i Mirry. Pojedynek zaplanowano na noc z piątku na sobotę. Start meczu nie przed godz. 0:00 czasu polskiego. Po raz pierwszy zatem w tej edycji BNP Paribas Open fani raszynianki będą musieli zarwać noc, by obejrzeć w akcji wiceliderkę rankingu. Dotychczas pojedynki z udziałem 23-latki były rozgrywane wcześniej.

Później, ale nie przed godz. 2:00 czasu polskiego, rozpocznie się drugi kobiecy półfinał. W nim dojdzie do rewanżowego starcia za finał Australian Open pomiędzy Aryną Sabalenką i Madison Keys. Białorusinka będzie chciała się odegrać za porażkę, która pozbawiła ją trzeciego z rzędu tytułu w Melbourne.

W najlepszej “4” tegorocznej edycji WTA 1000 w Indian Wells próżno szukać przypadkowych nazwisk. W bataliach o finał obejrzymy w akcji wszystkie zawodniczki z TOP 4 rankingu WTA Race, biorącego pod uwagę wyłącznie rezultaty za sezon 2025. Tenisistki, które awansują do decydującego starcia, powalczą o tytuł w niedzielę o godz. 19:00 czasu polskiego.

Mirra Andreeva (RUS) pokonała Igę Świątek (POL). Skrót meczu. WIDEO/AP/© 2025 Associated Press

Iga Świątek/CLIVE BRUNSKILL / GETTY IMAGES NORTH AMERICA / Getty Images via AFP/AFP

Mirra Andriejewa/WILLIAM WEST / AFP/AFP

Madison Keys i Aryna Sabalenka/DAVID GRAY / AFP/AFP

INTERIA.PL