76 minut i pozamiatane. Była nr 1 pierwszą rywalką Fręch w Rzymie

Magdalena Fręch poznała rywalkę w drugiej rundzie turnieju w Rzymie. To dwukrotna mistrzyni wielkoszlemowa

Magdalena Fręch (25. WTA), która dzięki rozstawieniu rozpocznie rywalizację w turnieju WTA 1000 w Rzymie od drugiej rundy, poznała swoją pierwszą przeciwniczkę. Została nią doświadczona Wiktoria Azarenka (54. WTA), która w meczu otwarcia bez większych problemów pokonała Camilę Osorio (55. WTA) 6:2, 6:3.

Początek spotkania był dynamiczny i pełen przełamań – aż sześciokrotnie zawodniczki traciły podanie. Mimo to od samego początku kontrolę miała Białorusinka. Azarenka szybko objęła prowadzenie 2:0 i konsekwentnie utrzymywała przewagę. W ósmym gemie pewnie zakończyła seta przy własnym serwisie, wygrywając go 6:2.

W drugiej partii Osorio zdołała przełamać rywalkę na otwarcie, lecz nie utrzymała przewagi. Azarenka natychmiast odpowiedziała – tym razem nie oddając nawet punktu – a chwilę później obroniła cztery break pointy, co pozwoliło jej wyrównać i odzyskać kontrolę nad przebiegiem meczu.

Od tego momentu Kolumbijka zdołała ugrać już tylko jednego gema. Azarenka dominowała w końcówce, tracąc w ostatnich gemach jedynie cztery punkty. Całe spotkanie trwało zaledwie 76 minut i zakończyło się pewnym zwycięstwem byłej liderki rankingu 6:2, 6:3.

W kolejnej rundzie Wiktoria Azarenka zmierzy się z Magdaleną Fręch. Zwyciężczyni tego pojedynku trafi w trzeciej rundzie na rozstawioną z numerem ósmym Chinkę Qiwen Zheng lub triumfatorkę meczu pomiędzy Olgą Danilović (33. WTA) a Kateriną Siniakovą (62. WTA).