A jednak! Świetne wieści z UEFA. Polska uniknie potęg w el. MŚ 2026

Eliminacje Mistrzostw Świata 2026: Polska z łatwiejszą drogą do awansu

Przełomowe zmiany w zasadach losowania eliminacji Mistrzostw Świata 2026 dają reprezentacji Polski znacząco większe szanse na awans. UEFA ogłosiła oficjalne zasady dotyczące podziału na grupy, a spadek naszej kadry do Dywizji B Ligi Narodów przyniósł niespodziewanie pozytywne skutki. Polacy unikną zmagań z największymi potęgami piłkarskimi Europy i na pewno znajdą się w pięciodrużynowej grupie.

Nowe zasady losowania

Największą korzyścią wynikającą ze spadku do Dywizji B jest fakt, że Polacy unikną rywalizacji z półfinalistami Ligi Narodów. Drużyny takie jak Francja, Portugalia, Holandia, Włochy, Chorwacja, Niemcy i Dania są poza zasięgiem losowania dla naszej reprezentacji. W praktyce oznacza to, że z pierwszego koszyka trafimy na jedną z drużyn takich jak Anglia, Belgia, Szwajcaria czy Austria.

Warto przypomnieć, że skład pierwszego koszyka wygląda następująco:
Francja, Hiszpania, Anglia, Portugalia, Holandia, Belgia, Włochy, Niemcy, Chorwacja, Szwajcaria, Dania, Austria.

Polska znalazła się w drugim koszyku, co dodatkowo ogranicza liczbę potencjalnie trudnych rywali. W tym gronie są m.in. Ukraina, Szwecja, Turcja czy Czechy. Dzięki temu nasza reprezentacja na pewno nie zagra z żadną z tych drużyn w eliminacjach.

Drugi koszyk:
Ukraina, Szwecja, Turcja, Walia, Węgry, Serbia, Polska, Grecja, Rumunia, Słowacja, Czechy, Norwegia.

Jakie drużyny mogą trafić do grupy Polski?

Pozostają trzy miejsca w naszej grupie. Wiadomo już, że z piątego koszyka losowani są tzw. “autsajderzy”, z którymi Polacy nie powinni mieć większych problemów. Są to drużyny takie jak Mołdawia, Malta, Andora czy San Marino.

Piąty koszyk:
Mołdawia, Malta, Andora, Gibraltar, Liechtenstein, San Marino.

Podobnie sytuacja wygląda w przypadku czwartego koszyka. Znajdują się w nim zespoły, które również nie prezentują najwyższego poziomu. W gronie potencjalnych rywali są m.in. Bułgaria, Luksemburg, Armenia czy Litwa.

Czwarty koszyk:
Bułgaria, Luksemburg, Białoruś, Kosowo, Armenia, Kazachstan, Azerbejdżan, Estonia, Cypr, Wyspy Owcze, Łotwa, Litwa.

Najwięcej emocji budzi trzeci koszyk, w którym są drużyny zdecydowanie mocniejsze, ale wciąż w zasięgu Polski. To właśnie z tymi zespołami przyjdzie nam rywalizować o miejsce w czołówce grupy lub udział w barażach. W gronie potencjalnych przeciwników są m.in. Szkocja, Słowenia, Finlandia czy Izrael.

Trzeci koszyk:
Szkocja, Słowenia, Irlandia, Albania, Macedonia Płn., Gruzja, Finlandia, Islandia, Irlandia Płn., Czarnogóra, Bośnia i Hercegowina, Izrael.

Scenariusze awansu

Eliminacje mistrzostw świata 2026 odbywają się w nowej formule. Z każdej grupy bezpośredni awans uzyskają zwycięzcy, natomiast drużyny z drugich miejsc będą walczyć w barażach. Co więcej, cztery najlepsze zespoły z Ligi Narodów, które nie zajmą miejsc premiowanych awansem w swoich grupach, również otrzymają szansę gry w barażach.

Oznacza to, że nawet jeśli Polacy nie zajmą pierwszego miejsca w swojej grupie, mają realne szanse na awans przez baraże. W barażach wezmą udział łącznie 16 drużyn podzielonych na cztery ścieżki – zwycięzcy każdej z nich uzyskają awans na mundial.

Korzystny moment na zmiany

Jak zauważa dziennikarz serwisu Weszło, ukrywający się pod pseudonimem AbsurDB, obecny system daje Polsce niespotykaną dotąd szansę na łatwiejszą drogę do awansu. Do czerwca 2024 roku będziemy grać wyłącznie z drużynami z trzech najsłabszych koszyków, co daje idealne warunki na przetestowanie nowych rozwiązań taktycznych lub nawet zmianę trenera.

“Nie będzie lepszego momentu na zmianę szkoleniowca – do 2028 roku nie trafi nam się równie korzystny układ” – zauważa dziennikarz.

Z kolei krytycy nowego systemu wskazują na jego niesprawiedliwość. “Zespoły, które spadły do Dywizji B, mają łatwiejszą drogę do awansu niż te, które walczą w barażach o utrzymanie” – podkreśla AbsurDB, dodając, że szanse Polski na awans wzrosły z 23% do 28%.

Podsumowanie

Reprezentacja Polski staje przed ogromną szansą na awans na Mistrzostwa Świata 2026. Dzięki korzystnym zasadom losowania i osłabionej grupie rywali możemy liczyć na udane eliminacje. Kluczem będzie solidne przygotowanie oraz maksymalne wykorzystanie sprzyjających okoliczności. Ostateczne losowanie grup zadecyduje, jak trudne wyzwania czekają na naszą drużynę, ale na papierze najbliższe miesiące wyglądają obiecująco.