A jednak to prawda o związku Piotra Żyły i Marceliny Ziętek. Wystarczyło jedno zdjęcie z Zakopanego
Piotr Żyła i Marcelina Ziętek wciąż są razem. Wspólne zdjęcia z Zakopanego rozwiewają wszelkie wątpliwości Choć od dłuższego czasu nie publikowali wspólnych zdjęć w mediach społecznościowych, a w sieci pojawiały się spekulacje na temat ich relacji, wszystko wskazuje na to, że związek Marceliny Ziętek i Piotra Żyły ma się dobrze. Para, która przez wiele miesięcy…
Piotr Żyła i Marcelina Ziętek wciąż są razem. Wspólne zdjęcia z Zakopanego rozwiewają wszelkie wątpliwości
Choć od dłuższego czasu nie publikowali wspólnych zdjęć w mediach społecznościowych, a w sieci pojawiały się spekulacje na temat ich relacji, wszystko wskazuje na to, że związek Marceliny Ziętek i Piotra Żyły ma się dobrze. Para, która przez wiele miesięcy unikała medialnego szumu i rzadko dzieliła się prywatnymi chwilami, ponownie dała o sobie znać. Najnowsze fotografie z Zakopanego jasno pokazują: są razem i świetnie się bawią.
Ukrywana miłość i coraz częstsze spekulacje
Związek Piotra Żyły i Marceliny Ziętek od samego początku wzbudzał spore zainteresowanie. Para zaczęła się spotykać po rozstaniu skoczka z Justyną Żyłą, a na początku swojej relacji zdecydowali się ukrywać ją przed światem. Dopiero po pewnym czasie opublikowali pierwsze wspólne zdjęcie na Instagramie, czym oficjalnie potwierdzili, że łączy ich coś więcej niż tylko przyjaźń. Od tamtej pory dzielili się z obserwatorami wspólnymi kadrami – raz częściej, raz rzadziej – jednak w ostatnich miesiącach nastąpiła cisza. Przez blisko pół roku Marcelina nie publikowała żadnych fotografii z Piotrem, co dla wielu było powodem do zastanowień. Czyżby ich związek się rozpadł?
Red Bull Skoki w Punkt – wyjątkowe wydarzenie w Zakopanem
Prawda okazała się jednak zupełnie inna. Żyła i Ziętek pojawili się razem w Zakopanem przy okazji nietypowego wydarzenia sportowego. 5 kwietnia na Wielkiej Krokwi odbyła się impreza “Red Bull Skoki w Punkt” – widowiskowy konkurs, w którym liczył się nie tylko styl, ale i precyzja. Zespoły stworzone przez legendy skoków narciarskich – Adama Małysza, Thomasa Morgensterna, Gregora Schlierenzauera, Andreasa Goldbergera oraz Martina Schmitta – rywalizowały o to, kto najbliżej osiągnie łączny wynik 1000 metrów w dwóch seriach.
Wśród zaproszonych zawodników nie zabrakło polskich reprezentantów – w konkursie wystąpili m.in. Jakub Wolny, Dawid Kubacki, Paweł Wąsek, Aleksander Zniszczoł, Maciej Kot, Kacper Tomasiak oraz oczywiście Piotr Żyła, który znalazł się w drużynie Gregora Schlierenzauera. Obok niego skakali także Karl Geiger, Władimir Zografski oraz wspomniany wcześniej Maciej Kot. Ich ekipa uplasowała się na piątym miejscu, jednak w tym wydarzeniu wynik sportowy nie był najważniejszy – liczyła się przede wszystkim dobra zabawa i integracja środowiska skoczków.
Z uśmiechem na twarzy – Piotr Żyła w swoim żywiole
Jak zawsze pełen energii i poczucia humoru, Piotr Żyła nie zawiódł także w Zakopanem. Po jednym ze skoków, z rozbrajającym śmiechem, komentował: „Ja tak jakby przesadziłem, bo miałem 110 m, a 70 wydzwoniłem”. Widać było, że świetnie się bawi, a atmosfera wydarzenia sprzyjała luzowi i żartom. Już dzień wcześniej skoczek z uśmiechem opowiadał mediom o tym, jak uczestnicy podchodzą do tej nietypowej rywalizacji. „Im dłuższe skoki, tym większa frajda. Ale tu wszystko jest na wesoło. Fajne są też reguły – trzeba celować w konkretną odległość. Ktoś wybiera sobie belkę, a ty myślisz: ‘o kurde, chyba trochę przesadził’. Podczas treningów też było sporo śmiechu. Tylko nie wiem, czy mogę mówić o niektórych sytuacjach” – zdradził w rozmowie z Interią Sport.
Marcelina Ziętek w Zakopanem – wspólne zdjęcia rozwiewają wątpliwości
Nie mniej ważna niż sam udział w wydarzeniu okazała się obecność wyjątkowej osoby – Marceliny Ziętek. Aktorka i partnerka Piotra Żyły przyjechała do Zakopanego razem z nim, a na jej profilu w mediach społecznościowych pojawiła się relacja z pobytu. Wśród udostępnionych zdjęć można dostrzec między innymi fotografię przedstawiającą Marcelinę, Piotra oraz japońskiego skoczka Ryoyu Kobayashiego. To jedno ujęcie wystarczyło, by rozwiać wszystkie wątpliwości – para wciąż jest razem.
Dodatkowo Marcelina opublikowała pierwszy od lutego post na Instagramie, w którym napisała: „Zakończenie sezonu. Zakopane pozdrawia” i dołączyła kilka zdjęć ze skoczni, w tym także fotografię z Piotrem. Można na nich zobaczyć między innymi ją samą na tle Wielkiej Krokwi oraz ujęcie z ukochanym. To symboliczne zakończenie sezonu okazało się więc nie tylko ważnym momentem dla sportowców, ale też chwilą, która pokazała, że prywatnie również wszystko układa się dobrze.
Nowy rozdział w polskich skokach
Warto dodać, że sezon zimowy 2024/2025 zakończył się tradycyjnie zawodami w Planicy, które miały wyjątkowy charakter dla reprezentacji Polski. Były one bowiem ostatnimi pod wodzą austriackiego trenera Thomasa Thurnbichlera. Polski Związek Narciarski, jak poinformował Adam Małysz, zdecydował się zakończyć współpracę i powierzyć kadrę komuś z krajowego środowiska. Nowym selekcjonerem został Maciej Maciusiak, który zapowiedział pierwsze zmiany – przede wszystkim stworzenie sztabu szkoleniowego złożonego wyłącznie z Polaków, z jednym wyjątkiem. W kadrze pozostać ma Czech Michal Doležal, który od lat współpracuje z polskimi skoczkami. „On u nas pracuje już tak długo, że w zasadzie możemy go traktować jak Polaka” – zaznaczył Maciusiak w rozmowie z Przeglądem Sportowym Onet.
Podsumowanie
Choć przez pewien czas media i internauci snuli domysły na temat rzekomego kryzysu w związku Marceliny Ziętek i Piotra Żyły, wspólne zdjęcia z Zakopanego zdają się przeczyć tym spekulacjom. Para wciąż jest razem, wspiera się nawzajem i potrafi czerpać radość ze wspólnie spędzanych chwil – także na skoczni. Choć prywatność jest dla nich ważna, od czasu do czasu dają znać światu, że ich relacja trwa i ma się dobrze.