Skip to content

Breaking News

For all the latest news!!

Menu
  • About Us
  • Contact Us
  • Disclaimer
  • Privacy Policy
Menu

Adam Małysz oburzony po skandalu w Trondheim. “To nie był incydent, to trwało od dawna”

Posted on March 9, 2025

Po konkursie na dużej skoczni w Trondheim Międzynarodowa Federacja Narciarska (FIS) zdecydowała się na rozprucie kombinezonów norweskich skoczków. Dopiero wtedy okazało się, z jak wielkim oszustwem mamy do czynienia.

W nogawkach strojów zawodników z tego kraju znajdował się dodatkowy materiał, który usztywniał je od kolana aż po krok, co pomagało obniżyć krok w locie.

Paweł Wąsek o swojej dyspozycji podczas MŚ. “Miałem problem odnaleźć się w pozycji dojazdowej”. WIDEO/Tomasz Kalemba/Interia.tv

Adam Małysz o skandalu w Trondheim

To był burzliwy dzień na mistrzostwach świata. Od dawna coś wisiało w powietrzu, aż w końcu bomba wybuchła.

– To prawda. Złożyliśmy protest razem z Austrią i Słowenią i on został odrzucony. Kolejny jednak musiał przynieść efekt, skoro zdyskwalifikowano Johanna Andre Forfanga i Mariusa Lindvika. To jest bardzo niesportowe zachowanie. Wszyscy kombinują i próbują czegoś nowego, ale w ramach przepisów. To, co się wydarzyło, nie przejdzie jednak bez echa, bo pojawia się też temat duplikatów chipów. To na pewno będzie badane. FIS tłumaczy, że gdyby to były inne chipy, to by to rozpoznali. Myślę, że wcale nie musiałoby tak być.

Liczę przede wszystkim na reakcję FIS. Taką, która ukróci wszelkie manipulacje. Tego, co się stało, nie można traktować jako incydent, bo to była praktyka. To trwało od dawna. Materiał wideo, jaki FIS otrzymała, powinien zostać przeanalizowany jeszcze w dniu konkursu. Nie w czasie kolejnych zawodów, czy po sezonie. Trzeba działać od razu i wyciągać wnioski tu i teraz

~ Adam Małysz

Kiedy dostaliście nagranie, które w sieci umieścił Jakub Balcerski ze Sport.pl?

– Dostaliśmy takie informacje w piątek wieczorem. Najpierw otrzymaliśmy informację o tym, że jest taki materiał, a później nam go przesłano. Austriacy zapytali nas, czy dołączymy do protestu. Poszliśmy w to. Na skoczni przekazaliśmy protest FIS, a oni nie bardzo wiedzieli, co z tym zrobić. Mówili, że wcale nie musi to być prawdziwe nagranie. Norwegowie z kolei tłumaczyli się, że te kombinezony nie były przygotowywane na mistrzostwa świata. Spokojnie jednak będzie można sprawdzić, czy to był oryginalny materiał. Razem z datami. Nasz protest został odrzucony, ale kolejny złożyli Niemcy. I stało się to, co się stało. To przykre, że do tego doszło w Norwegii, która organizowała mistrzostwa świata. Sport powinien być jednak fair play. Są teraz duże dyskusje nad tym, co zrobić, by uszczelnić system kontroli. Jeśli FIS się tym nie zajmie, to będzie coraz gorzej. Coraz więcej będzie kombinowania.

Jakieś pomysły?

– Jestem za tym, by najlepsza “15” przynosiła po konkursie sprzęt i była bardzo dokładnie sprawdzana. Może jednak dobrym pomysłem byłoby skakanie w obcisłych kombinezonach albo w takich, w których mierzony byłby tylko krok, a cała reszta byłaby dowolna. Jak kombinezon będzie za duży, to też skoczek nie poleci, bo będzie za wolny.

Trzeba iść teraz za ciosem i podjąć takie kroki, które wyeliminują oszustów z tego sportu.

– Mam nadzieję, że podejmą, choć FIS jest chyba trochę za słaba na takie działanie. Boją się podejmowania stanowczych decyzji. Często słyszę, że to byłoby ze szkodą dla tego sportu, którym ludzie przestaną się interesować. Mamy przeliczniki za wiatr, ale nie wszyscy są kontrolowani w konkursie. Przecież jeszcze rok temu można było wymieniać kombinezon między seriami. Zaczęto zatem chipować kombinezony. I to jest dobry pomysł. Nikt jednak nie wpadł na pomysł, że te chipy można powielić.

Powinny polecieć teraz głowy w FIS po takim skandalu?

– Jestem zdania, że tak powinno być. Liczę przede wszystkim na reakcję FIS. Taką, która ukróci wszelkie manipulacje. Tego, co się stało, nie można traktować jako incydent, bo to była praktyka. To trwało od dawna. Materiał wideo, jaki FIS otrzymała, powinien zostać przeanalizowany jeszcze w dniu konkursu. Nie w czasie kolejnych zawodów, czy po sezonie. Trzeba działać od razu i wyciągać wnioski tu i teraz. Od kolejnego konkursu powinny być jakie kontrole, żeby takie numery już nie przeszły.

Z Trondheim – Tomasz Kalemba,

Adam Małysz/Foto Olimpik/NurPhoto/AFP

Sandro Pertile/Foto Olimpik/NurPhoto/AFP

Adam Małysz/LUKASZ SZELAG/REPORTER/East News

Related

Leave a Reply Cancel reply

You must be logged in to post a comment.

Recent Posts

  • Chwilo trwaj! Tak wygląda tabela Ligi Narodów po wygranej Polek z Niemkami
  • To była 101. minuta, rzut karny. Spełnił się najczarniejszy scenariusz na KMŚ
  • Blamaż reprezentacji Polski. Rywale z czwartej ligi
  • Błaszczykowski wyłożył kawę na ławę ws. Grosickiego. “Jest problem”
  • Kompromitacja polskich szczypiornistów na MŚ! Ależ wtopa

Recent Comments

No comments to show.
©2025 Breaking News | Design: Newspaperly WordPress Theme
Menu
  • About Us
  • Contact Us
  • Disclaimer
  • Privacy Policy