Alarmujące słowa o Świątek. “Nikt nie chce jej pomóc”
Dlaczego Iga Świątek nie może przełamać kryzysu? Piotr Woźniacki: „Tam brakuje wsparcia i radości” Iga Świątek, obecnie druga rakieta świata, nie zdołała awansować do finału turnieju WTA 1000 w Madrycie. W półfinale uległa Amerykance Coco Gauff, co wywołało falę komentarzy na temat jej aktualnej formy. Głos w tej sprawie zabrał Piotr Woźniacki – ojciec i…
Dlaczego Iga Świątek nie może przełamać kryzysu? Piotr Woźniacki: „Tam brakuje wsparcia i radości”
Iga Świątek, obecnie druga rakieta świata, nie zdołała awansować do finału turnieju WTA 1000 w Madrycie. W półfinale uległa Amerykance Coco Gauff, co wywołało falę komentarzy na temat jej aktualnej formy. Głos w tej sprawie zabrał Piotr Woźniacki – ojciec i były trener Karoliny Woźniackiej – który w rozmowie z Polskim Radiem zwrócił uwagę na poważny problem w otoczeniu polskiej tenisistki.
– Kiedy patrzę na twarze ludzi z jej sztabu, od razu wiem, co się dzieje. Brakuje tam luzu i pozytywnej energii. Ona sama ciągnie ten wózek, a nikt jej nie pomaga – ocenił Woźniacki w rozmowie z Cezarym Gurjewem.
Zdaniem doświadczonego trenera, Świątek zmaga się nie tylko z presją oczekiwań, ale i z brakiem realnego wsparcia ze strony swojego zespołu. – Problemem jest cały „team podpowiadaczy”, który tylko oczekuje, zamiast wspierać. Ta presja rekordów i sukcesów jest trudna do udźwignięcia w pojedynkę – stwierdził.
Woźniacki porównał obecną sytuację Świątek do pięknego domu, który sama zbudowała dla siebie i kibiców. – Tyle że w tym domu trzeba czasem otworzyć okna, wpuścić trochę świeżego powietrza. Iga potrzebuje przełamania, radości z gry, bo teraz wszystko wygląda zbyt ciężko i napięcie rośnie – dodał.
Forma Igi Świątek rzeczywiście od dłuższego czasu niepokoi jej fanów. Polka nie wygrała żadnego turnieju od wielu miesięcy, a nawierzchnia ziemna – dotychczas jej domena – przestała być gwarantem sukcesów. W dodatku w rankingu WTA została wyprzedzona przez Arynę Sabalenkę i istnieje realne zagrożenie, że spadnie na trzecią pozycję, bo po piętach depczą jej Jessica Pegula i Coco Gauff.
Najbliższą okazją do odbudowy formy będzie turniej w Rzymie, gdzie Świątek w przeszłości odnosiła już sukcesy. Jednak najważniejszym sprawdzianem tego sezonu pozostaje wielkoszlemowy Roland Garros, który rozpocznie się pod koniec maja.