Aleksandra Kwaśniewska bez ogródek o wynikach I tury wyborów: „To przerażające”
Za nami pierwsza tura wyborów prezydenckich, której wyniki wywołały silne emocje i podzieliły społeczeństwo. Część obywateli przyjęła je z entuzjazmem, inni reagują z rozczarowaniem i niepokojem. Do tego drugiego grona dołączyła Aleksandra Kwaśniewska, która nie kryła swojego zaniepokojenia sytuacją polityczną w kraju.
Córka byłego prezydenta RP skomentowała wyniki głosowania na Instagramie, odnosząc się przede wszystkim do niepokojąco wysokiego – w jej ocenie – poparcia dla niektórych kandydatów. „Jeśli to się potwierdzi, to nie ma nic bardziej przerażającego niż ten wynik” – napisała, komentując exit poll po pierwszej turze.
Zgodnie z oficjalnymi danymi Państwowej Komisji Wyborczej, na prowadzeniu znajduje się Rafał Trzaskowski z poparciem 31,4 proc. głosów. Tuż za nim uplasował się Karol Nawrocki z wynikiem 29,5 proc. Trzecie miejsce przypadło Sławomirowi Mentzenowi (14,8 proc.), a czwarty był Grzegorz Braun, który zdobył 6,3 proc. głosów.
Wynik Brauna wzbudził szczególne zaniepokojenie Kwaśniewskiej, ale odniosła się też do kontrowersji związanych z Karolem Nawrockim i wypowiedzi Sławomira Mentzena. Udostępniła przy tym mocny wpis aktywistki Mai Staśko, która skomentowała sytuację w ostrych słowach:
„Trochę dziwnie żyje się w kraju, w którym wykorzystanie starszego człowieka dla korzyści finansowych, popieranie uderzania dzieci i przymuszania zgwa****ych kobiet (oraz nieletnich dziewczynek) do rodzenia oraz jawna dyskryminacja, nie stanowią chyba żadnego problemu dla ponad 50 proc.” – napisała Staśko.
Aleksandra Kwaśniewska, udostępniając ten wpis, dała jasno do zrozumienia, że podziela obawy aktywistki i krytycznie ocenia obecny stan debaty publicznej oraz społeczne wybory.