Iga Świątek zaskoczona decyzją organizatorów. Kibice wściekli: „Kogo oszukujecie?”
Iga Świątek w świetnym stylu pokonała Emmę Raducanu 6:1, 6:2 i awansowała do trzeciej rundy Rolanda Garrosa. Jej kolejną rywalką będzie Rumunka Jaqueline Cristian, która w środę wygrała z Sarą Bejlek 1:6, 6:3, 6:3. Wiadomo już, kiedy i gdzie dojdzie do tego starcia. Opublikowany przez organizatorów harmonogram wywołał jednak prawdziwą burzę w mediach społecznościowych.
Niezrozumiała decyzja organizatorów Roland Garros
Mecz Świątek – Cristian odbędzie się w piątek, 30 maja, jako drugie spotkanie dnia w sesji rozpoczynającej się o godz. 11:00. Polka pojawi się na korcie po zakończeniu starcia Lorenzo Musettiego z Mariano Navone, najprawdopodobniej po godzinie 13:00. Kibiców oburzyło jednak nie tyle samo umiejscowienie meczu w planie dnia, co wybór kortu.
Zamiast największej areny turnieju – legendarnego kortu im. Philippe’a Chatriera – Świątek i Cristian zagrają na drugim co do wielkości obiekcie: korcie im. Suzanne Lenglen. Co więcej, tuż po ich pojedynku na tym samym korcie zmierzą się Jelena Rybakina i Jelena Ostapenko. Natomiast kort centralny zarezerwowano dla innych spotkań – między innymi dla Aryny Sabalenki, która zagra z Olgą Danilović, oraz Jasmine Paolini, która podejmie Julię Starodubcewą.
Fala krytyki w mediach społecznościowych. „To żałosne”
Taki wybór organizatorów spotkał się z natychmiastową krytyką fanów. Na platformie X zawrzało.
– Co to za harmonogram? Czterokrotna mistrzyni gra na Suzanne Lenglen – napisał jeden z internautów, dodając ikonę człowieka łapiącego się za głowę.
– Roland Garros to żart. Dlaczego mecz Rybakina – Ostapenko nie jest na Chatrier? Dlaczego jedna z najlepszych zawodniczek w historii tego turnieju, Iga Świątek, nie gra na głównym korcie? Krew się gotuje – dodał inny użytkownik.
– Wyobraźcie sobie, że zdejmujecie z kortu centralnego wielokrotną mistrzynię turnieju, a w zamian dajecie miejsce zawodniczce, która niewiele osiągnęła w Wielkich Szlemach, jak Paolini. Kogo próbujecie oszukać? – pytał kolejny fan.
– Rybakina, Ostapenko i Świątek na Lenglen? Naprawdę? – nie krył rozczarowania inny komentator.
Choć Świątek ma już na koncie cztery triumfy w Paryżu i uchodzi za największą faworytkę do tytułu także w tym roku, organizatorzy zdecydowali się pominąć ją przy ustalaniu składu meczów na kort centralny. To decyzja, którą trudno zrozumieć – i która wywołała burzę, zanim jeszcze wybrzmiał pierwszy serwis w piątkowym meczu.
Na żywo w Sport.pl i aplikacji
Relację tekstową na żywo z meczu Iga Świątek – Jaqueline Cristian w trzeciej rundzie Roland Garros będzie można śledzić w piątek na portalu Sport.pl oraz w aplikacji mobilnej Sport.pl LIVE.