Ależ niespodzianka! Klęska Carlosa Alcaraza. Ponad dwugodzinny bój

Turniejowa jedynka odpada w ćwierćfinale! Carlos Alcaraz nieoczekiwanie poległ z Jirim Lehecką 3:6, 6:3, 4:6 w turnieju w Dausze. W tej samej fazie polegli również zawodnicy rozstawieni z dwójką i czwórką, a Novak Djoković nie przebrnął nawet pierwszego meczu.

Carlos Alcaraz przystępował do turnieju w Dausze bezpośrednio po wygranych zawodach w Rotterdamie. Trzeci w rankingu ATP Hiszpan był najwyżej rozstawiony w Katarze, bowiem lider Jannik Sinner odbywa karę za wykrycie w jego organizmie niedozwolonych substancji, a drugi Alexander Zverev wybrał grę w Rio de Janeiro.

Turniej rozpoczął się od niespodzianki, bowiem Novak Djoković poległ w pierwszym meczu z Matteo Berrettinim. Pogrom faworytów dokonał się w ćwierćfinale. Turniejową dwójkę Alexa De Minaura wyrzucił Andriej Rublow, a rozstawiony z czwórką Daniił Miedwiediew skreczował po przegranym secie przeciwko Felixowi Augerowi-Aliassime. W półfinale zabraknie również Carlosa Alcaraza.
Carlos Alcaraz odpadł z turnieju w Dausze

Hiszpan po ponad dwugodzinnym meczu musiał uznać wyższość Jiriego Lehecki. 23-letni Czech (25. ATP) wygrał 6:3, 3:6, 6:4. W rankingu na żywo zajmuje 22. miejsce, notując najlepszy wynik w karierze. W tym roku przegrał jedynie z Djokoviciem w Australian Open oraz skreczował przeciwko Hubertowi Hurkaczowi w Rotterdamie. Na drodze do pierwszego awansu do turnieju rangi ATP 500 stanie wygrany pojedynku Berrettini-Jack Draper.

Zobacz także: Iga Świątek poza turniejem w Dubaju! Była wściekła. I ta reakcja rywalki