Ależ popis Świątek! Co za forma na otwarcie turnieju. Rywalka zdeklasowana
Iga Świątek z przytupem rozpoczęła turniej WTA w Indian Wells. Szybka i efektowna wygrana nad Caroline Garcią Iga Świątek w imponującym stylu rozpoczęła swoją przygodę z turniejem WTA 1000 w Indian Wells. Polska tenisistka nie dała najmniejszych szans Caroline Garcii, pokonując ją 6:2, 6:0. Spotkanie trwało zaledwie 61 minut, a Świątek zaprezentowała niezwykle dominujący tenis,…
Iga Świątek z przytupem rozpoczęła turniej WTA w Indian Wells. Szybka i efektowna wygrana nad Caroline Garcią
Iga Świątek w imponującym stylu rozpoczęła swoją przygodę z turniejem WTA 1000 w Indian Wells. Polska tenisistka nie dała najmniejszych szans Caroline Garcii, pokonując ją 6:2, 6:0. Spotkanie trwało zaledwie 61 minut, a Świątek zaprezentowała niezwykle dominujący tenis, pokazując, dlaczego jest jedną z najlepszych zawodniczek na świecie.
Świątek czekała na rywalkę, Garcia pokonała Perę
Polska tenisistka, jako jedna z najwyżej rozstawionych zawodniczek w turnieju, w pierwszej rundzie miała wolny los. Dzięki temu mogła spokojnie trenować i odpowiednio przygotować się do swojego pierwszego występu w kalifornijskim turnieju. Musiała jedynie poczekać na wyłonienie swojej przeciwniczki w drugiej rundzie. Ostatecznie jej rywalką została Caroline Garcia, która w swoim pierwszym meczu pokonała Bernardę Perę 6:3, 6:4.
Przed piątkowym pojedynkiem Świątek i Garcia mierzyły się ze sobą już pięciokrotnie. Bilans tych starć zdecydowanie przemawiał na korzyść Polki – aż cztery razy wychodziła zwycięsko, a jedyną porażkę poniosła w Warszawie, podczas turnieju WTA 250 w 2022 roku. Wówczas Garcia triumfowała w ćwierćfinale, eliminując Świątek z rywalizacji na rodzimej ziemi.
Początek meczu – szybka przewaga Świątek
Piątkowe starcie w Indian Wells od samego początku układało się pod dyktando Igi Świątek. Polka już w pierwszym gemie przełamała serwis rywalki, demonstrując swoją agresywną i precyzyjną grę. Francuzka zdołała jednak natychmiast odpowiedzieć tym samym, wykorzystując chwilowy moment dekoncentracji Świątek.
To był jednak jedyny przebłysk Garcii w tym spotkaniu. W trzecim gemie Polka ponownie odebrała serwis rywalce, przejmując kontrolę nad przebiegiem seta. W kolejnych minutach powiększała swoją przewagę, notując jeszcze jedno przełamanie przy stanie 4:2. Chwilę później pewnie zamknęła partię, wygrywając 6:2. Cały set trwał zaledwie 35 minut.
Drugi set – absolutna dominacja Świątek
Druga odsłona meczu rozpoczęła się w podobny sposób – od kolejnego przełamania na korzyść Świątek. Tym razem jednak Garcia nie zdołała już odpowiedzieć. Polka utrzymywała doskonały rytm gry, nie pozwalając rywalce na rozwinięcie skrzydeł.
Od stanu 2:0 rozpoczęło się prawdziwe show w wykonaniu polskiej tenisistki. Świątek grała niezwykle pewnie, precyzyjnie i skutecznie, kompletnie rozbijając swoją przeciwniczkę. Garcia nie znalazła żadnego sposobu, by zatrzymać ofensywną grę Polki, która zdobywała gem za gemem.
Francuzka nie była w stanie wywalczyć choćby honorowego gema w drugim secie. Świątek zamknęła partię wynikiem 6:0, kończąc spotkanie efektownym „rowerkiem” (wygrana seta do zera). Łącznie mecz trwał zaledwie 61 minut, a Polka zaprezentowała się w nim znakomicie.
Świątek melduje się w kolejnej rundzie
Dominujące zwycięstwo nad Caroline Garcią to świetny prognostyk dla Świątek na dalszą część turnieju w Indian Wells. Polka już w pierwszym meczu pokazała doskonałą formę, co z pewnością zwiększa jej szanse na kolejny triumf w tej prestiżowej imprezie.
W kolejnej rundzie Świątek zmierzy się z nową rywalką, a kibice liczą na równie efektowną i skuteczną grę liderki polskiego tenisa. Jeśli utrzyma tak wysoką dyspozycję, może być jedną z głównych faworytek do końcowego triumfu w Indian Wells.
Świątek – Garcia 6:2, 6:0. Polka w wielkim stylu rozpoczyna turniej w Kalifornii!