Armand Duplantis znów to zrobił! Rekord świata. Niewiarygodny wynik [WIDEO]
Armand Duplantis po raz kolejny zachwyca świat – nowy rekord świata w skoku o tyczce! Armand Duplantis po raz kolejny udowodnił, że jest prawdziwym dominatorem w skoku o tyczce. Podczas mityngu w Clermont-Ferrand Szwed ustanowił nowy rekord świata, pokonując poprzeczkę zawieszoną na wysokości 6.27 m. Tym samym poprawił swój własny najlepszy wynik, który osiągnął zaledwie…
Armand Duplantis po raz kolejny zachwyca świat – nowy rekord świata w skoku o tyczce!
Armand Duplantis po raz kolejny udowodnił, że jest prawdziwym dominatorem w skoku o tyczce. Podczas mityngu w Clermont-Ferrand Szwed ustanowił nowy rekord świata, pokonując poprzeczkę zawieszoną na wysokości 6.27 m. Tym samym poprawił swój własny najlepszy wynik, który osiągnął zaledwie pół roku temu w Chorzowie podczas Memoriału Kamili Skolimowskiej. Wówczas skoczył 6.26 m, a teraz, w spektakularnym stylu, dołożył kolejny centymetr, umacniając swoją pozycję jako najlepszy tyczkarz w historii.
Perfekcyjny konkurs Duplantisa
Mityng w Clermont-Ferrand był dla Duplantisa dopiero drugim startem w sezonie halowym. Pierwszy miał miejsce w połowie lutego w Berlinie, gdzie uzyskał 6.10 m i także próbował poprawić swój rekord świata, jednak tamtego dnia nie zdołał pokonać poprzeczki zawieszonej na 6.27 m.
We Francji jednak od samego początku Szwed prezentował świetną formę. Spokojnie pokonywał kolejne wysokości i pewnie awansował do decydujących prób. W końcowej fazie konkursu, kiedy na skoczni pozostał już tylko on, poprosił o zawieszenie poprzeczki na rekordowej wysokości 6.27 m. Już przy pierwszym podejściu zaliczył perfekcyjny skok, zapisując się po raz kolejny w historii światowej lekkoatletyki.
To wydarzenie pokazuje, jak niesamowitą postacią jest Armand Duplantis. Poprzedni rekord świata należał do niego i wynosił 6.26 m – ustanowił go w sierpniu 2023 roku w Chorzowie. Teraz, po raz kolejny, udowodnił, że jego potencjał wciąż nie został wyczerpany, a granice ludzkich możliwości w tej dyscyplinie można nadal przesuwać.
Jedenasty rekord świata Duplantisa i historyczny konkurs
Nowy rekord świata to już jedenaste takie osiągnięcie w karierze 24-letniego lekkoatlety. Od lat udowadnia, że jest sportowcem wyjątkowym, a jego dominacja w skoku o tyczce nie ma sobie równych. Co więcej, wszystko wskazuje na to, że nie powiedział jeszcze ostatniego słowa.
Jak podał użytkownik Nedops na portalu X (dawniej Twitter), Duplantis ma już na swoim koncie aż 96 skoków na wysokości 6.00 m lub wyższej. To wynik, który jeszcze kilka lat temu wydawał się nieosiągalny.
Mityng w Clermont-Ferrand przejdzie do historii nie tylko ze względu na fenomenalny wynik Szweda. Był to również pierwszy konkurs w dziejach lekkoatletyki, w którym aż sześciu zawodników pokonało wysokość 5.90 m lub wyższą. Świadczy to o rosnącym poziomie skoku o tyczce i tym, jak niezwykle wymagającą, ale i ekscytującą dyscypliną stała się ta konkurencja.
Niekończąca się dominacja i perspektywy na przyszłość
Duplantis nieustannie przesuwa granice ludzkich możliwości. Od momentu, gdy w 2020 roku po raz pierwszy pobił rekord świata (6.17 m w Toruniu), regularnie udowadnia, że jego możliwości nie mają limitów. Każdy kolejny sezon przynosi nowe sukcesy i jeszcze wyższe skoki.
Teraz wszyscy zadają sobie pytanie: jak wysoko jeszcze może skoczyć? Czy osiągnie magiczne 6.30 m? Czy złamie kolejne bariery? Jedno jest pewne – w świecie skoku o tyczce wciąż jest królem i nie wygląda na to, by ktokolwiek mógł mu zagrozić.
Kolejne wielkie wyzwanie czeka go podczas igrzysk olimpijskich w Paryżu. Jeśli utrzyma swoją fenomenalną formę, może nie tylko sięgnąć po drugi z rzędu złoty medal olimpijski, ale i ponownie poprawić rekord świata.
Jedno jest pewne – Armand Duplantis to sportowiec, który inspiruje miliony i na trwałe zapisuje się w historii lekkoatletyki.