Aryna Sabalenka dokonała tego po pięciu latach. W jednym rzędzie z Igą Świątek
Aryna Sabalenka i Iga Świątek znalazły się w gronie sześciu tenisistek, które w zakończonym sezonie WTA były w stanie obronić tytuł danego turnieju. Jednocześnie tylko Białorusinka i nasza zawodniczka były w stanie zrobić to dwukrotnie — zauważył serwis tennis365.com. Przypadek Sabalenki jest szczególnie ciekawy. Portal tennis365.com postanowił przyjrzeć się zawodniczkom, które w 2024 r. były…
Aryna Sabalenka i Iga Świątek znalazły się w gronie sześciu tenisistek, które w zakończonym sezonie WTA były w stanie obronić tytuł danego turnieju. Jednocześnie tylko Białorusinka i nasza zawodniczka były w stanie zrobić to dwukrotnie — zauważył serwis tennis365.com. Przypadek Sabalenki jest szczególnie ciekawy.
Portal tennis365.com postanowił przyjrzeć się zawodniczkom, które w 2024 r. były w stanie obronić wywalczony wcześniej tytuł. Wśród nich znalazła się oczywiście Iga Świątek, która mimo słabszego sezonu była w stanie w jego pierwszej części wznieść w górę kilka trofeów.
Iga Świątek obroniła dwa tytuły. Wygrała w Paryżu i Dausze
Choć Świątek opuściła znaczną część sezonu, wygrała najwięcej tytułów singlowych spośród wszystkich tenisistek. W tym skutecznie obroniła zwycięstwa w dwóch miejscach. Najpierw pokonała w finale w Dausze Jelenę Rybakinę. Dla naszej tenisistki był to trzecie z rzędu triumf w stolicy Kataru.
Świątek zwyciężyła także kilka miesięcy później w Paryżu w trakcie wielkoszlemowego Rolanda Garrosa. W finale nie miała problemów z ograniem Włoszki Jasmine Paolini. Oprócz tego Świątek w 2024 r. wygrała w Indian Wells, Madrycie i Rzymie.
Aryna Sabalenka powtórzyła wyczyn Igi Świątek. Nikt więcej nie był w stanie
Sabalenka także była w stanie obronić dwa tytuły. Na początku roku triumfowała w wielkoszlemowym Australian Open, pokonując w finale Qinwen Zheng. Na końcu sezonu triumfowała także w Wuhan, gdzie turniej WTA wrócił po pięcioletniej przerwie. Białorusinka wygrała tam już trzeci raz z rzędu.
Oprócz Świątek i Sabalenki w zeszłym roku tytuły były w stanie obronić cztery inne tenisistki. Coco Gauff w Auckland, Katie Boulter w Nottingham, Qinwen Zheng w Palermo, Jessica Pegula w Toronto.
Aryna Sabalenka dokonała tego po pięciu latach. W jednym rzędzie z Igą Świątek
W 2024 roku, Aryna Sabalenka, białoruska tenisistka, osiągnęła sukces, który na zawsze zmienił jej karierę. Po pięciu latach pracy, walki z własnymi ograniczeniami i konkurencją, w końcu stanęła na szczycie, zdobywając swoje pierwsze wielkoszlemowe trofeum, a jej zwycięstwo stało się momentem przełomowym dla całej rywalizacji na szczycie kobiecego tenisa. Dzięki temu wyczynowi Sabalenka dołączyła do elitarnych grona zawodniczek, które zdobyły tytuł wielkoszlemowy, stając się równocześnie jednym z najważniejszych rywali Igi Świątek, najlepszej polskiej tenisistki i liderki rankingu WTA. Ich rywalizacja to nowa era w światowym tenisie, a osiągnięcia Sabalenki stawiają ją w jednym rzędzie z najlepszymi.
Początki kariery Aryny Sabalenki
Aryna Sabalenka, urodzona 5 maja 1998 roku w Mińsku, od najmłodszych lat wykazywała ogromny talent do tenisa. Zdolności fizyczne, jak i techniczne, sprawiały, że była postrzegana jako jeden z największych talentów w białoruskim sporcie. Jej kariera zaczęła nabierać tempa już na początku lat 2010., kiedy to zaczęła zdobywać tytuły w juniorskich rozgrywkach międzynarodowych.
Jednak jej debiut na poziomie zawodowym był trudny. Przez pierwsze lata Sabalenka musiała zmagać się z wyzwaniami związanymi z fizycznością gry, brakiem stabilności psychicznej oraz koniecznością dostosowania się do wysokiego poziomu rywalek. Choć jej styl gry był pełen energii, siły i agresji, to brak równowagi, zwłaszcza w momentach decydujących, sprawiał, że nie mogła osiągnąć wielkich sukcesów.
Pierwsze większe sukcesy zaczęły przychodzić w 2017 roku, kiedy Sabalenka zdobyła swoje pierwsze tytuły na poziomie WTA, w tym triumf na turnieju w Wuhan, co dało jej impuls do dalszego rozwoju. Jednak to 2021 rok okazał się przełomowy, gdy nareszcie zdołała awansować do czołowej dziesiątki rankingu WTA, a jej sukcesy na korcie zaczęły rosnąć w siłę. Wygrana w 2021 roku na Australian Open w grze podwójnej z Elizaveta Mertens stanowiła znak, że Sabalenka ma potencjał, by rywalizować z najlepszymi. Mimo to, jej sukcesy w grze pojedynczej były ograniczone, a pierwsze wielkoszlemowe tytuły pozostawały w zasięgu ręki, ale nie były osiągalne.
Pięć lat dążenia do wielkoszlemowego tytułu
W 2024 roku, po pięciu latach intensywnej pracy, Sabalenka w końcu przełamała tę barierę i zdobyła swój pierwszy tytuł wielkoszlemowy. To osiągnięcie przyszło po serii fenomenalnych występów na kortach Australian Open, gdzie Białorusinka wykazała się nie tylko ogromną siłą fizyczną, ale także niespotykaną do tej pory odpornością psychiczną.
Zwycięstwo na Melbourne Park nie było przypadkiem. Sabalenka wykazała się niezwykłą grą, której podstawą były potężne serwisy, silne uderzenia z głębi kortu oraz zdolność do kontrolowania trudnych sytuacji. Jej droga do finału była pełna spektakularnych zwycięstw, a na każdym etapie turnieju potrafiła utrzymać koncentrację, nie dając się ponieść emocjom, które wcześniej bywały jej słabością.
Finał Australian Open 2024 to jedno z najważniejszych wydarzeń w jej karierze. Sabalenka pokonała w nim rywalkę, która w poprzednich latach często stawiała jej trudne wyzwania. Zwycięstwo nie tylko dało jej upragniony tytuł, ale także zbliżyło ją do grona najwybitniejszych tenisistek na świecie, w tym do Igi Świątek, liderki rankingu WTA.
Współczesna rywalizacja: Sabalenka i Świątek
Bez wątpienia sukces Sabalenki otworzył nowy rozdział w rywalizacji na najwyższym poziomie kobiecego tenisa. Iga Świątek, która od 2020 roku zdominowała tenis, stając się mistrzynią French Open oraz mistrzynią innych turniejów wielkoszlemowych, była przez wiele lat niekwestionowaną liderką. Zwycięstwo Sabalenki zmienia tę dynamikę. Obie zawodniczki, choć różne pod względem stylu gry, teraz znajdują się na szczycie i mogą stworzyć fascynującą rywalizację w kolejnych latach.
Świątek, z jej elegancką grą, strategią i psychologiczną odpornością, oraz Sabalenka, z jej agresywnym stylem i niesamowitą siłą fizyczną, reprezentują dwie różne szkoły tenisa. Rywalizacja tych dwóch zawodniczek ma szansę zdominować kobiecy tenis na najbliższe lata, a ich mecze na pewno staną się wydarzeniem, które przyciągnie uwagę milionów kibiców na całym świecie.
Ich rywalizacja przypomina czasami pojedynek dwóch sił – Świątek bazuje na technice, wytrwałości i wyrachowanej grze, a Sabalenka na fizycznej sile, agresywnym podejściu i zdolności do zmiany rytmu gry w kluczowych momentach. Tego rodzaju starcia są prawdziwymi emocjonującymi widowiskami, które na pewno będą jeszcze wielokrotnie gościć na największych kortach tenisowych.
Przełom w psychice Sabalenki
Oprócz jej imponujących umiejętności na korcie, kluczowym elementem, który przyczynił się do sukcesu Sabalenki, była jej poprawiona psychika. W przeszłości to właśnie jej zmienne emocje były jednym z głównych czynników, które powstrzymywały ją przed osiągnięciem najwyższych celów. Jednak w 2024 roku stała się bardziej zrównoważona, co pozwoliło jej kontrolować presję w najważniejszych momentach meczów.
Sabalenka rozpoczęła intensywną pracę z psychologami sportowymi, co przyniosło spektakularne efekty. Podjęła decyzję o skupieniu się na każdej piłce, zamiast roztrząsać niepowodzenia i nieustannie myśleć o błędach. Zmieniła swój sposób myślenia na korcie, co pozwoliło jej stać się bardziej dojrzałą zawodniczką, która potrafi utrzymać koncentrację w najbardziej stresujących momentach.
Co czeka Sabalenkę?
Choć Sabalenka osiągnęła już wielki sukces, jej droga na szczyt nie kończy się na jednym tytule. Z pewnością jej celem jest nie tylko utrzymanie wysokiej pozycji w rankingu, ale także zdobywanie kolejnych tytułów wielkoszlemowych. To, co teraz będzie najważniejsze, to konsekwencja w grze, poprawa jeszcze drobniejszych elementów, które mogą ją wynieść na jeszcze wyższy poziom.
Z pewnością Sabalenka będzie teraz stanowić jedną z głównych postaci rywalizujących z Igą Świątek, co sprawi, że rywalizacja na najwyższym poziomie stanie się jeszcze bardziej ekscytująca. Ich pojedynki na pewno będą sięgały historii, a obie zawodniczki mają przed sobą nie tylko wielką przyszłość, ale także ogromną odpowiedzialność za przyszłość kobiecego tenisa.
Podsumowanie
Zwycięstwo Aryny Sabalenki po pięciu latach walki o wielkoszlemowy tytuł to moment, który zapisał się w historii tenisa. To przełom, który stawia ją obok najlepszych tenisistek współczesnego pokolenia, w tym Igi Świątek, której dominacja na korcie została teraz wyzwana przez równie utalentowaną rywalkę. Dla Sabalenki to zaledwie początek – jej droga do dalszych sukcesów wciąż jest przed nią, ale jedno jest pewne: jej nazwisko na stałe zapisze się w historii kobiecego tenisa.