Aryna Sabalenka w czołowej pozycji do zakończenia roku jako numer jeden w rankingu WTA.
Białoruska Aryna Sabalenka znajduje się w czołowej pozycji do zakończenia roku jako numer jeden w rankingu WTA. 26-latka jest uznawana za jedną z najlepszych zawodniczek w tenisie kobiecym, obok Polski Igi Świątek. Sabalenka niedawno zdobyła pozycję liderki rankingu WTA, wyprzedzając Świątek, która nie wzięła udziału w turniejach w Chinach oraz Wuhan Open. Urodzona w Mińsku…
Białoruska Aryna Sabalenka znajduje się w czołowej pozycji do zakończenia roku jako numer jeden w rankingu WTA. 26-latka jest uznawana za jedną z najlepszych zawodniczek w tenisie kobiecym, obok Polski Igi Świątek.
Sabalenka niedawno zdobyła pozycję liderki rankingu WTA, wyprzedzając Świątek, która nie wzięła udziału w turniejach w Chinach oraz Wuhan Open. Urodzona w Mińsku zawodniczka weźmie udział w finałach WTA, które po raz pierwszy odbędą się w Arabii Saudyjskiej.
Obecnie, trzy razy mistrzyni Grand Slam ma szansę zakończyć rok na pierwszym miejscu, jeśli uda jej się wygrać trzy mecze w fazie grupowej. Nawet jeśli Świątek zdobędzie tytuł, będzie miała nadzieję, że Sabalenka przegra przynajmniej jeden mecz w grupie.
Sabalenka miała wyjątkowy rok na najwyższym poziomie, zdobywając dwa z czterech tytułów Wielkiego Szlema. Najpierw wygrała Australian Open po pokonaniu Chinki Zheng Qinwen w dwóch setach (6-3, 6-2), a następnie zdobyła US Open, wygrywając z Amerykanką Jessicą Pegulą (7-5, 7-5).
Jej ostatni występ miał miejsce podczas Wuhan Open, gdzie zdobyła tytuł po zwycięstwie nad Coco Gauff (6-3, 5-7, 6-3). Z kolei Świątek zakończyła rok z jednym tytułem Wielkiego Szlema, wygrywając French Open po pokonaniu Włoszki Jasmine Paolini (6-2, 6-1). Dodatkowo zdobyła brązowy medal olimpijski dla Polski, pokonując Słowaczkę Annę Karolinę Schmiedlovą (6-2, 6-1) w meczu o trzecie miejsce.