Absurdalne kulisy wpadki ze Świderskim. Zabrakło… jednego znaku
Wokół starcia kadry Michała Probierza z Portugalią działo się w piątek tyle, że fani mieli problem, by za wszystkim nadążyć. Kulminacją wszystkich nieszczęść była jednak sytuacja z Karolem Świderskim. Napastnik, który na zgrupowanie przybył ze Stanów Zjednoczonych (reprezentuje barwy Charlotte FC) przygotowywał się do wejścia na murawę przy linii bocznej. Po chwili konsternacji okazało się…