Becker wydał wyrok po skandalicznym zachowaniu Świątek. Poszło w świat
Po półfinale turnieju WTA 1000 w Indian Wells mówi się nie tylko o samej porażce Igi Świątek, ale także zachowaniu polskiej tenisistki, która w pewnym momencie z pełną mocą odbiła piłkę w kierunku chłopca do podawania piłek. Postawę wiceliderki rankingu skomentował Boris Becker. Sporo emocji kosztowało Igę Świątek starcie z Mirrą Andriejewą w półfinale WTA…
Po półfinale turnieju WTA 1000 w Indian Wells mówi się nie tylko o samej porażce Igi Świątek, ale także zachowaniu polskiej tenisistki, która w pewnym momencie z pełną mocą odbiła piłkę w kierunku chłopca do podawania piłek. Postawę wiceliderki rankingu skomentował Boris Becker.
Sporo emocji kosztowało Igę Świątek starcie z Mirrą Andriejewą w półfinale WTA 1000 w Indian Wells. Polka, która była obrończynią tytułu i mogła jako pierwsza tenisistka w historii wygrać tę imprezę trzykrotnie, przegrała pierwszego seta 6:7(1), ale w drugiej partii była lepsza 6:1. Wydawało się, że momentum jest po stronie Świątek, ale Rosjanka przełamała ją już na samym starcie finałowego seta.
Boris Becker skomentował zachowanie Igi Świątek
Wiceliderka rankingu zaczęła się frustrować. W pewnym momencie wdała się w dyskusje z sędzią oraz swoim sztabem szkoleniowym. Rozkojarzenie kosztowało ją utratę kolejnych gemów. Ostatecznie przegrała 6:7(1), 6:1, 3:6.
Po raz kolejny wszyscy mogli zobaczyć, jak Iga Świątek nie radzi sobie z emocjami. W trudnym momencie w trzecim secie Polka wściekła się na chłopca od podawania piłek i agresywnie odbiła w jego kierunku piłkę. Oberwało się jej za to w mediach społecznościowych. “Paskudne postępowanie”, “Rozumiem emocje, ale to było zdecydowanie zbyt wiele”, “Strasznie mnie tym rozczarowała” – to tylko niektóre z komentarzy kibiców.
Swój głos w tej sprawie zabrał także Boris Becker, były legendarny tenisista. “Iga trochę się zdenerwowała…” – napisał sześciokrotny mistrz wielkoszlemowy w mediach społecznościowych. Takie zachowanie z pewnością nie wpływa dobrze na wizerunek wiceliderki rankingu, która po porażce w Dubaju nie podała ręki trenerowi, co również obiło się szerokim echem w środowisku.
Tegoroczny tytuł WTA 1000 w Indian Wells rozstrzygnie się między Mirrą Andriejewą a Aryną Sabalenką, która w swoim półfinale pokonała Madison Keys. Finał tej imprezy odbędzie się w niedzielę około godz. 19:00.
W ostatnich miesiącach świat tenisa żył nie tylko sportowymi osiągnięciami, ale także kontrowersjami związanymi z zachowaniem czołowych zawodniczek. Jednym z głośniejszych tematów była sytuacja z udziałem Igi Świątek, która podczas półfinału turnieju WTA 1000 w Indian Wells znalazła się w centrum uwagi nie tylko ze względu na wynik meczu, ale także swoje zachowanie na korcie. Do incydentu odniósł się m.in. były mistrz tenisa, Boris Becker, którego komentarze odbiły się szerokim echem w środowisku sportowym.
Incydent na korcie
Podczas półfinałowego meczu w Indian Wells, Iga Świątek, będąc pod presją rywalki, w pewnym momencie z pełną mocą odbiła piłkę w kierunku chłopca do podawania piłek. Choć sytuacja mogła wydawać się przypadkowa, wielu obserwatorów uznało to za przejaw frustracji i nieprofesjonalizmu ze strony polskiej tenisistki. Incydent ten stał się tematem licznych dyskusji w mediach oraz wśród kibiców na całym świecie.
Reakcja Borisa Beckera
Boris Becker, sześciokrotny triumfator turniejów wielkoszlemowych i były lider rankingu ATP, nie pozostał obojętny wobec zachowania Świątek. W wywiadzie dla niemieckiego “Bild” skomentował sytuację, podkreślając, że takie zachowanie nie przystoi zawodniczce na jej poziomie. “Iga Świątek jest młodą i utalentowaną tenisistką, ale musi pamiętać, że jako liderka rankingu WTA stanowi wzór dla wielu młodych adeptów tenisa. Takie incydenty nie powinny mieć miejsca na korcie” – stwierdził Becker.
Kontrowersje wokół zawieszenia za doping
Warto przypomnieć, że to nie pierwszy raz, gdy nazwisko Igi Świątek pojawia się w kontekście kontrowersji. Kilka miesięcy wcześniej, w sierpniu 2024 roku, w organizmie polskiej tenisistki wykryto śladowe ilości trimetazydyny (TMZ), substancji zakazanej przez Światową Agencję Antydopingową (WADA). Stężenie wynosiło 0,05 ng/ml, co stanowiło podstawę do tymczasowego zawieszenia zawodniczki. Początkowo groziła jej dwuletnia dyskwalifikacja, jednak po udowodnieniu, że zażycie substancji było nieświadome i wynikało z przyjęcia leku z melatoniną przepisanym przez lekarza, kara została skrócona do jednego miesiąca.
Reakcje środowiska tenisowego
Decyzja o skróceniu kary spotkała się z mieszanymi reakcjami w środowisku tenisowym. Niektórzy zawodnicy i eksperci uważali, że kara była zbyt łagodna, podczas gdy inni bronili Świątek, podkreślając jej dotychczasową nieskazitelną reputację. Eva Lys, niemiecka tenisistka, skomentowała sytuację na swoim profilu społecznościowym, zwracając uwagę na nierówne traktowanie zawodników w podobnych przypadkach. “A co z zawodnikami, którzy jedli skażone mięso w Ameryce Południowej? Dlaczego Tara Moore nie dostała miesięcznego zawieszenia? Zaczynam powoli myśleć, że nie każdy dostaje równy proces…” – napisała Lys.
Zmienne stanowisko Beckera
Boris Becker wielokrotnie zabierał głos w sprawie Igi Świątek. Początkowo krytykował ją za incydent na korcie oraz sugerował, że jej zawieszenie za doping było zbyt łagodne. Jednak z czasem jego stanowisko uległo złagodzeniu. W jednym z wywiadów przyznał, że być może pochopnie ocenił sytuację i że każdy zasługuje na drugą szansę. “Wszyscy popełniamy błędy. Ważne jest, aby wyciągać z nich wnioski i iść dalej” – powiedział Becker.
Wpływ na wizerunek Igi Świątek
Kontrowersje związane z zachowaniem na korcie oraz incydentem dopingowym niewątpliwie wpłynęły na wizerunek Igi Świątek. Choć wielu kibiców i ekspertów nadal ją wspiera, pojawiły się głosy krytyki sugerujące, że młoda tenisistka powinna bardziej kontrolować swoje emocje i być świadoma konsekwencji swoich działań. Jednakże, dla wielu fanów, jej osiągnięcia sportowe i talent nadal przeważają nad incydentami poza sportowymi.
Podsumowanie
Sytuacja związana z Igą Świątek pokazuje, jak dużą presję odczuwają współcześni sportowcy, zwłaszcza ci na szczycie. Każdy ich ruch jest obserwowany i oceniany, a błędy, nawet te nieświadome, mogą prowadzić do poważnych konsekwencji. Ważne jest, aby zarówno zawodnicy, jak i ich otoczenie, byli świadomi odpowiedzialności, jaka na nich spoczywa, oraz aby dążyli do utrzymania najwyższych standardów etycznych i profesjonalnych.