Będzie afera! Aż się wierzyć nie chce, jak Świątek potraktowała Fissette’a
Sensacyjna porażka Igi Świątek z Mirrą Andriejewą i kontrowersyjne zachowanie po meczu Iga Świątek niespodziewanie odpadła z turnieju WTA 1000 w Dubaju już na etapie ćwierćfinału. Polska tenisistka uległa rosyjskiej nastolatce Mirrze Andriejewej w dwóch setach 3:6, 3:6. Choć w drugiej partii na moment przejęła inicjatywę i prowadziła 3:1, to szybko straciła przewagę i nie…
Sensacyjna porażka Igi Świątek z Mirrą Andriejewą i kontrowersyjne zachowanie po meczu
Iga Świątek niespodziewanie odpadła z turnieju WTA 1000 w Dubaju już na etapie ćwierćfinału. Polska tenisistka uległa rosyjskiej nastolatce Mirrze Andriejewej w dwóch setach 3:6, 3:6. Choć w drugiej partii na moment przejęła inicjatywę i prowadziła 3:1, to szybko straciła przewagę i nie wygrała już ani jednego gema. Mecz zakończył się po około 90 minutach, a jego wynik był dużym zaskoczeniem dla kibiców oraz ekspertów. Jednak to, co wydarzyło się po zakończeniu spotkania, wzbudziło jeszcze większe emocje.
Iga Świątek nie podała ręki trenerowi
Kiedy Rosjanka udzielała pomeczowego wywiadu, kamery uchwyciły niecodzienną scenę z udziałem Igi Świątek i jej sztabu. Na nagraniu, które szybko obiegło media społecznościowe, widać, jak polska tenisistka, wyraźnie przygnębiona porażką, opuszcza kort z ochroniarzami i członkami swojego zespołu. W tym czasie jej trener Wim Fissette podchodzi do niej i wyciąga rękę, by przybić jej piątkę – jednak Świątek nie reaguje. Po prostu idzie dalej, nie spoglądając nawet w jego stronę. Całe zdarzenie miało miejsce w tle, podczas gdy realizator wciąż pokazywał Andriejewą odpowiadającą na pytania dziennikarzy.
Nagranie skomentował dziennikarz “Super Expressu” Piotr Mika, publikując je w serwisie X (dawniej Twitter). „Iga Świątek nie podaje ręki trenerowi po porażce z Mirrą Andriejewą…” – napisał. Wideo wywołało falę komentarzy. Część kibiców broniła Polki, twierdząc, że mogła być tak pogrążona w myślach, że po prostu nie zauważyła gestu swojego szkoleniowca. Inni sugerowali, że jej zachowanie może świadczyć o napiętej atmosferze w sztabie lub frustracji związanej z wynikiem meczu.
Emocjonalne reakcje Igi Świątek po porażkach
Świątek jest znana z bardzo emocjonalnego podejścia do swoich występów. Po przegranych spotkaniach zdarzało jej się nie tylko płakać, ale również reagować impulsywnie. Przykładem może być jej spotkanie z Jeleną Ostapenko w Dosze, gdzie w trakcie meczu wyrzuciła z frustracją rakietę na kort.
“W pewnym momencie Świątek wyżyła się na rakiecie. Przy stanie 0:3 w drugiej partii – schodząc na przerwę – cisnęła ze złością sprzętem o kort, a potem usiadła i znów zarzuciła ręcznik na głowę” – relacjonowali komentatorzy.
Polska tenisistka od dłuższego czasu współpracuje z psycholog sportową Darią Abramowicz, co miało pomóc jej lepiej radzić sobie z presją i trudnymi momentami. Jednak ostatnie wydarzenia na korcie sprawiły, że niektórzy dziennikarze zaczęli zadawać pytania o skuteczność tej współpracy.
Aleksander Bernard ze Sport.pl napisał w mediach społecznościowych:
„Nie chcę tu szerzyć teorii, ale chciałbym usłyszeć w szczegółach, jak wygląda współpraca Igi Świątek z Darią Abramowicz. Konkrety. Bo dziś można było mieć wrażenie, że głowa Igi była zupełnie gdzieś indziej. W porównaniu do Mirry, która mentalnie wyglądała jak weteran touru.”
Co dalej z Igą Świątek?
Obecnie nie wiadomo, czy Iga Świątek skomentuje całą sytuację. Nie jest tajemnicą, że każda porażka jest dla niej bolesnym doświadczeniem, zwłaszcza gdy przegrywa z zawodniczkami teoretycznie niżej notowanymi. Jednak zachowanie po meczu w Dubaju z pewnością wzbudzi jeszcze więcej spekulacji na temat relacji w jej sztabie oraz jej przygotowania mentalnego.
Czy było to jedynie chwilowe przygnębienie, czy też coś więcej? Na odpowiedzi przyjdzie nam jeszcze poczekać, ale jedno jest pewne – emocje wokół polskiej tenisistki nie opadną tak szybko.
https://x.com/madziol127/status/1892544552453431788