Było 0:3, a Kyrgios nagle zszedł z kortu i zaczął płakać. To już chyba koniec

Nick Kyrgios po pierwszej rundzie pożegnał się z turniejem ATP 1000 w Indian Wells. Australijczyk był wyraźnie tym poruszony, bo wszystko było spowodowane przez problemy zdrowotne. – Nie byłem pewny siebie przed wyjściem na kort – przyznał na pomeczowej konferencji prasowej.

Nick Kyrgios w ostatnich kilku miesiącach był bardziej znany z kontrowersji i z tego, że regularnie atakował Igę Świątek i Jannika Sinnera za ich pozytywne testy wyników antydopingów, niż spektakularne osiągnięcia na tenisowym korcie. Australijczyk po półtorarocznej przerwie wrócił do gry w turnieju w Brisbane, gdzie odpadł w pierwszej rundzie. Podobnie było przy okazji jego startu w Australian Open.

Nick Kyrgios nie dokończył meczu w Indian Wells. “Jaki w tym sens”
Minionej nocy Nick Kyrgios spróbował swoich sił w turnieju ATP 1000 w Indian Wells. W pierwszej rundzie jego rywalem był Holender Botic van de Zandschulp. Obaj panowie rozegrali ponad godzinnego pierwsze seta, którego Van de Zandschulp wygrał 7:6(9-7). Po drodze Kyrgios miał jedną piłkę setową, ale nie wykorzystał tej sytuacji.

W drugiej partii holenderski tenisista szybko przełamał Australijczyka i prowadził 3:0. W tym momencie Kyrgios zdecydował się podać mecz po 83 minutach, co było spowodowane problemem z nadgarstkiem. Tym samym kontrowersyjny 29-latek czeka na wygraną października 2022 roku, gdy w Tokio pokonał Kamila Majchrzaka 3:6, 6:2, 6:2.

– Nie byłem pewny siebie przed wyjściem na kort. Musiałem przerwać trening dwa dni temu, bo bolał mnie nadgarstek. Potężny ból pojawił się przy przedostatnim uderzeniu po forhendzie. Ten facet pokonał Carlosa Alcaraza na US Open w trzech setach, a ja miałem piłkę setową w meczu z nim. Nadal tu jestem, ale jeśli nie będę w stanie kończyć meczów, to jaki w tym sens… Nie wiem – nie ukrywał poruszony Kyrgios na konferencji prasowej cytowany przez RMC Sport.

Dramat Nicka Kyrgiosa – Przerwane Spotkanie i Emocjonalne Załamanie

Tenisowy świat wstrzymał oddech, gdy Nick Kyrgios, jeden z najbardziej utalentowanych i kontrowersyjnych zawodników na świecie, nagle opuścił kort przy stanie 0:3 i rozpłakał się na oczach tysięcy kibiców. Co się stało? Czy to oznacza koniec jego kariery?

Nieoczekiwane zdarzenie na korcie

Nick Kyrgios od zawsze był zawodnikiem pełnym pasji, ale też emocji, które często wymykały mu się spod kontroli. Kibice przyzwyczaili się do jego wybuchów gniewu, kontrowersyjnych zachowań i nagłych decyzji, ale to, co wydarzyło się podczas jego ostatniego meczu, było zupełnie inne.

Przy stanie 0:3, Kyrgios nagle zatrzymał grę, odwrócił się i bez słowa opuścił kort. Chwilę później w tunelu prowadzącym do szatni zaczęły pojawiać się nagrania, na których widać było, jak Australijczyk zalewa się łzami.

Co mogło się stać?

Nie było jasne, co dokładnie sprawiło, że Kyrgios podjął tak dramatyczną decyzję. Spekulacje pojawiły się natychmiast – czy był to uraz, problemy zdrowotne, a może kwestie mentalne, które od dawna były jego zmorą?

Od kilku miesięcy Kyrgios zmagał się z różnymi kontuzjami, które znacząco wpłynęły na jego formę. Po operacji kolana w 2023 roku wracał do gry z wielkim trudem, a jego występy nie były już tak imponujące jak wcześniej.

Problemy mentalne – największy przeciwnik Kyrgiosa

Nick Kyrgios nigdy nie ukrywał, że walczy nie tylko z przeciwnikami na korcie, ale także z własnymi demonami. W wielu wywiadach mówił o depresji, lękach i presji, jaka ciąży na zawodowych tenisistach.

„Czasami czuję, że tenis mnie niszczy” – mówił w jednym z wywiadów.

Choć wielu go krytykowało za niesportowe zachowanie, inni dostrzegali w nim człowieka, który cierpi i zmaga się z poważnymi problemami psychicznymi. Jego łzy po zejściu z kortu mogą być kolejnym dowodem na to, że granie na najwyższym poziomie kosztuje go coraz więcej – nie tylko fizycznie, ale przede wszystkim psychicznie.

Czy to koniec kariery?

To pytanie, które natychmiast zaczęło krążyć w mediach społecznościowych. Czy Kyrgios podjął decyzję o zakończeniu kariery? Czy było to chwilowe załamanie, czy może znak, że nie jest już w stanie rywalizować na najwyższym poziomie?

Sam zawodnik nie wydał jeszcze oficjalnego oświadczenia, ale jego najbliżsi współpracownicy sugerują, że może to być koniec pewnej ery. Kyrgios zawsze był nieprzewidywalny, więc nie można wykluczyć żadnej opcji – zarówno powrotu, jak i definitywnego zakończenia kariery.

Reakcje świata tenisa

Po incydencie wielu tenisistów i ekspertów wyraziło swoje wsparcie dla Australijczyka.

Rafael Nadal powiedział: „Nick to niesamowity talent i mam nadzieję, że poradzi sobie z tym, z czymkolwiek się teraz mierzy.”

Andy Murray dodał: „Tenis potrzebuje takich postaci jak Kyrgios. Mam nadzieję, że znajdzie spokój i wróci silniejszy.”

Co dalej z Nickiem Kyrgiosem?

Przyszłość Kyrgiosa jest wielką niewiadomą. Może zdecyduje się na przerwę, może na całkowite odejście, a może wróci silniejszy, jak już zdarzało mu się w przeszłości.

Jedno jest pewne – niezależnie od decyzji, jaką podejmie, jego historia w tenisie już teraz jest jedną z najbardziej fascynujących i dramatycznych.
Dramat Nicka Kyrgiosa – Przerwane Spotkanie i Emocjonalne Załamanie

Tenisowy świat wstrzymał oddech, gdy Nick Kyrgios, jeden z najbardziej utalentowanych i kontrowersyjnych zawodników na świecie, nagle opuścił kort przy stanie 0:3 i rozpłakał się na oczach tysięcy kibiców. Co się stało? Czy to oznacza koniec jego kariery?

Nieoczekiwane zdarzenie na korcie

Nick Kyrgios od zawsze był zawodnikiem pełnym pasji, ale też emocji, które często wymykały mu się spod kontroli. Kibice przyzwyczaili się do jego wybuchów gniewu, kontrowersyjnych zachowań i nagłych decyzji, ale to, co wydarzyło się podczas jego ostatniego meczu, było zupełnie inne.

Przy stanie 0:3, Kyrgios nagle zatrzymał grę, odwrócił się i bez słowa opuścił kort. Chwilę później w tunelu prowadzącym do szatni zaczęły pojawiać się nagrania, na których widać było, jak Australijczyk zalewa się łzami.

Co mogło się stać?

Nie było jasne, co dokładnie sprawiło, że Kyrgios podjął tak dramatyczną decyzję. Spekulacje pojawiły się natychmiast – czy był to uraz, problemy zdrowotne, a może kwestie mentalne, które od dawna były jego zmorą?

Od kilku miesięcy Kyrgios zmagał się z różnymi kontuzjami, które znacząco wpłynęły na jego formę. Po operacji kolana w 2023 roku wracał do gry z wielkim trudem, a jego występy nie były już tak imponujące jak wcześniej.

Problemy mentalne – największy przeciwnik Kyrgiosa

Nick Kyrgios nigdy nie ukrywał, że walczy nie tylko z przeciwnikami na korcie, ale także z własnymi demonami. W wielu wywiadach mówił o depresji, lękach i presji, jaka ciąży na zawodowych tenisistach.

„Czasami czuję, że tenis mnie niszczy” – mówił w jednym z wywiadów.

Choć wielu go krytykowało za niesportowe zachowanie, inni dostrzegali w nim człowieka, który cierpi i zmaga się z poważnymi problemami psychicznymi. Jego łzy po zejściu z kortu mogą być kolejnym dowodem na to, że granie na najwyższym poziomie kosztuje go coraz więcej – nie tylko fizycznie, ale przede wszystkim psychicznie.

Czy to koniec kariery?

To pytanie, które natychmiast zaczęło krążyć w mediach społecznościowych. Czy Kyrgios podjął decyzję o zakończeniu kariery? Czy było to chwilowe załamanie, czy może znak, że nie jest już w stanie rywalizować na najwyższym poziomie?

Sam zawodnik nie wydał jeszcze oficjalnego oświadczenia, ale jego najbliżsi współpracownicy sugerują, że może to być koniec pewnej ery. Kyrgios zawsze był nieprzewidywalny, więc nie można wykluczyć żadnej opcji – zarówno powrotu, jak i definitywnego zakończenia kariery.

Reakcje świata tenisa

Po incydencie wielu tenisistów i ekspertów wyraziło swoje wsparcie dla Australijczyka.

Rafael Nadal powiedział: „Nick to niesamowity talent i mam nadzieję, że poradzi sobie z tym, z czymkolwiek się teraz mierzy.”

Andy Murray dodał: „Tenis potrzebuje takich postaci jak Kyrgios. Mam nadzieję, że znajdzie spokój i wróci silniejszy.”

Co dalej z Nickiem Kyrgiosem?

Przyszłość Kyrgiosa jest wielką niewiadomą. Może zdecyduje się na przerwę, może na całkowite odejście, a może wróci silniejszy, jak już zdarzało mu się w przeszłości.

Jedno jest pewne – niezależnie od decyzji, jaką podejmie, jego historia w tenisie już teraz jest jedną z najbardziej fascynujących i dramatycznych.