Były prezes PZPN grzmi ws. Probierza. “Dla niego poświęcono Urbana”
Niecałe dwa tygodnie temu reprezentacja Polski rozegrała ostatnie spotkanie w tym roku. Niestety drużyna Michała Probierza przegrała 1:2 ze Szkocją, co skutkowało spadkiem do dywizji B Ligi Narodów. Nic dziwnego, że w takiej sytuacji pojawiły się głosy nt. przyszłości selekcjonera. Czy Probierz powinien pozostać na stanowisku? W tym temacie głos zabrał Michał Listkiewicz, który przy…
Niecałe dwa tygodnie temu reprezentacja Polski rozegrała ostatnie spotkanie w tym roku. Niestety drużyna Michała Probierza przegrała 1:2 ze Szkocją, co skutkowało spadkiem do dywizji B Ligi Narodów. Nic dziwnego, że w takiej sytuacji pojawiły się głosy nt. przyszłości selekcjonera. Czy Probierz powinien pozostać na stanowisku? W tym temacie głos zabrał Michał Listkiewicz, który przy okazji poruszył także wątek… Jana Urbana!
Ostatnie tygodnie dla kibiców reprezentacji Polski były niezwykle trudne. Nasza kadra przegrała cztery z sześciu grupowych meczów Ligi Narodów. Gwoździem do trumny była porażka ze Szkotami, którzy w ostatnich minutach na Stadionie Narodowym strzelili zwycięską bramkę na 2:1. Tym samym biało-czerwoni spadli do dywizji B, a całe rozgrywki zakończyli z bilansem bramkowym 9:16.
Listkiewicz przemówił do Probierza. Nagle wspomniał o Urbanie
Latem Polacy zagrali na mistrzostwach Europy, gdzie również nie spisali się najlepiej. Chociaż mecz z Holandią (1:2) wlał w nasze serca sporo nadziei, to brutalna weryfikacja nastąpiła w drugim spotkaniu przeciwko Austrii (1:3). Kolejnym zalążkiem wiary w zduszony potencjał kadry był remis z Francją (1:1). Ostatecznie drużyna Probierza pożegnała się z Euro 2024 jako pierwsza spośród wszystkich ekip.
Wszystko to sprawiło, że po fatalnej passie w Lidze Narodów przyszłość 52-latka na posadzie selekcjonera stanęła pod znakiem zapytania. W mediach coraz częściej pojawiało się nazwisko Jana Urbana, który był brany pod uwagę już po zwolnieniu Fernando Santosa. Ostatecznie Cezary Kulesza w pewnym sensie “poświęcił” trenera Górnika Zabrze kosztem Probierza, którego doskonale zna z czasów władania Jagiellonią Białystok.
Czy Urban nadal jest realnym kandydatem do zastąpienia obecnego trenera kadry? Temat ten w felietonie dla “Super Expressu” poruszył Michał Listkiewicz. Były prezes PZPN w kwiecistych słowach podkreślił, że jego zdaniem wszelkie dywagacje nt. zwolnienia Probierza jak najszybciej powinny zostać ucięte. “W ramach egzorcyzmów nad Michałem Probierzem powróciło nazwisko Jana Urbana, wielokrotnie na tych łamach wychwalanego. Proszę byśmy skończyli z mieleniem słomy, zawierzmy obecnemu selekcjonerowi, co najwyżej dedykując mu przesłanie starszej damy do młodego adoratora: “dość tych pieszczot, zejdż pan z piersi” – pisze Listkiewicz.
“Żarty się skończyły trenerze, eliminacje Mundialu to nie Liga Narodów, a gra o wielką stawkę. Miliony Polaków w USA, Kanadzie i Meksyku czekają na biało-czerwonych, nie wolno ich zawieść” – dodaje, zaznaczając wagę przyszłorocznych kwalifikacji do mistrzostw świata. Przy okazji Michał Listkiewicz radzi selekcjonerowi, aby czasami skorzystał z rad starszych kolegów po fachu. “Nic złego by się nie stało, gdyby Michał Probierz pogadał czasem z Antonim Piechniczkiem i Jerzym Engelem” – przyznaje.
Oto artykuł na temat kontrowersji wokół Michała Probierza i decyzji PZPN:
—
Były prezes PZPN grzmi ws. Probierza. “Dla niego poświęcono Urbana”
Polski Związek Piłki Nożnej (PZPN) od dawna budzi emocje swoimi decyzjami kadrowymi, ale ostatnie wydarzenia wywołały szczególną burzę w środowisku sportowym. Michał Probierz, nowy selekcjoner reprezentacji Polski, znalazł się w centrum kontrowersji, a były prezes PZPN głośno wyraził swoje niezadowolenie z decyzji związanej z jego zatrudnieniem, oskarżając obecne kierownictwo o “poświęcenie” Jana Urbana, jednego z najbardziej doświadczonych trenerów w kraju, dla realizacji tej zmiany.
Decyzja, która podzieliła środowisko
Wybór Michała Probierza na stanowisko selekcjonera polskiej reprezentacji był zaskoczeniem dla wielu. Choć Probierz ma bogate doświadczenie trenerskie w Ekstraklasie, to jego nominacja na najwyższe stanowisko w polskiej piłce wzbudziła mieszane odczucia. Wielu ekspertów i kibiców podkreślało, że Probierz nie ma doświadczenia w pracy z reprezentacjami narodowymi, a jego sukcesy na poziomie klubowym nie zawsze przekładały się na stabilne wyniki.
Były prezes PZPN, który w swojej kadencji wielokrotnie stawiał na doświadczonych trenerów, otwarcie skrytykował tę decyzję. W wywiadach mówił, że wybór Probierza odbył się kosztem Jana Urbana, który jego zdaniem był naturalnym kandydatem na to stanowisko. “Dla Probierza poświęcono Urbana” – powiedział z wyraźnym rozgoryczeniem.
Jan Urban – trener z doświadczeniem i szacunkiem
Jan Urban to postać, która od lat budzi szacunek w polskim futbolu. Jako zawodnik osiągał sukcesy zarówno w Polsce, jak i za granicą, a jako trener zdobywał trofea z największymi klubami w kraju. W ostatnich latach jego nazwisko było regularnie wymieniane w kontekście potencjalnych kandydatów na selekcjonera reprezentacji.
Urban jest znany z umiejętności pracy z młodymi zawodnikami i budowania zespołów, które potrafią rywalizować na wysokim poziomie. Jego podejście do piłki nożnej jest oparte na taktycznej dyscyplinie, a jednocześnie na umiejętności motywowania piłkarzy do dawania z siebie maksimum. Wiele osób w środowisku piłkarskim uważało, że to właśnie on powinien poprowadzić reprezentację w nowym cyklu eliminacyjnym.
Kontrowersje wokół Michała Probierza
Michał Probierz od początku swojej kariery trenerskiej budzi skrajne emocje. Z jednej strony jest ceniony za swoje zaangażowanie i pasję, z jaką podchodzi do piłki nożnej. Z drugiej strony jego styl pracy, który bywa impulsywny i pełen emocji, nie zawsze spotyka się z akceptacją.
Probierz w swojej trenerskiej karierze pracował w wielu klubach Ekstraklasy, zdobywając doświadczenie i rozwijając swoje umiejętności. Jego największym sukcesem było prowadzenie Jagiellonii Białystok, z którą osiągnął dobre wyniki w lidze i grał w europejskich pucharach. Niemniej jednak jego krytycy podkreślają, że brakuje mu doświadczenia na arenie międzynarodowej i sukcesów na poziomie reprezentacyjnym.
Czy “poświęcenie” Urbana było konieczne?
Decyzja o zatrudnieniu Michała Probierza wiązała się z odrzuceniem innych kandydatów, w tym Jana Urbana. Dla wielu osób w polskim środowisku piłkarskim było to niezrozumiałe. Urban był postrzegany jako trener, który mógł wprowadzić stabilność i doświadczenie do reprezentacji, zwłaszcza w trudnym okresie, gdy drużyna narodowa zmaga się z kryzysem formy.
Były prezes PZPN, komentując tę sytuację, zarzucił obecnemu kierownictwu związku brak szacunku dla doświadczonych trenerów. W jego opinii decyzja o wyborze Probierza była zbyt ryzykowna i mogła być motywowana względami pozasportowymi. “Jan Urban to człowiek, który zasługuje na szansę. Jego doświadczenie i osiągnięcia mówią same za siebie. Tymczasem postawiono na Probierza, który jeszcze nie udowodnił, że jest gotowy na taką odpowiedzialność” – mówił były prezes.
Co dalej z polską reprezentacją?
Polska reprezentacja piłkarska stoi przed ogromnymi wyzwaniami. Oczekiwania kibiców są ogromne, a presja na nowym selekcjonerze jeszcze większa. Michał Probierz będzie musiał nie tylko udowodnić, że jest właściwą osobą na to stanowisko, ale także zdobyć zaufanie zarówno zawodników, jak i kibiców.
Tymczasem Jan Urban, choć pominięty w procesie wyboru selekcjonera, nie zamierza rezygnować z pracy trenerskiej. W wywiadach podkreślał, że nadal jest gotów wspierać polski futbol i dzielić się swoim doświadczeniem.
Podsumowanie
Kontrowersje wokół nominacji Michała Probierza na selekcjonera reprezentacji Polski pokazują, jak trudne i skomplikowane są decyzje w polskim futbolu. Krytyka ze strony byłego prezesa PZPN, który uważa, że Jan Urban został “poświęcony” dla Probierza, jedynie podkreśla, jak głęboko podzielone jest środowisko piłkarskie.
Czas pokaże, czy wybór Probierza okaże się trafny i czy będzie w stanie sprostać oczekiwaniom. Jedno jest pewne – zarówno kibice, jak i eksperci będą uważnie obserwować każdy jego krok na nowym stanowisku. W międzyczasie pozostaje pytanie, czy Jan Urban jeszcze kiedyś dostanie szansę, na jaką według wielu zasługuje.