Były trener Świątek przerywa milczenie. Wreszcie ogłosił, doszło do rozstania

Nieoczekiwane rozstanie i ukryta zmiana w sztabie szkoleniowym. Piotr Sierzputowski ujawnia kulisy współpracy z Dalmą Gálfi

W niedzielę 6 kwietnia polskie media sportowe obiegła informacja o dużym sukcesie Dalmy Gálfi, węgierskiej tenisistki, która kilka miesięcy temu związała się ze znanym polskim trenerem, Piotrem Sierzputowskim — byłym szkoleniowcem Igi Świątek. 26-letnia zawodniczka dotarła aż do finału turnieju rangi WTA 125 w La Bisbal d’Emporda, co uznano za znaczący przełom w jej karierze. W finale, po emocjonującym meczu, przegrała z Łotyszką Darją Semenistają 7:5, 0:6, 4:6. Choć sportowy rezultat sam w sobie był imponujący, uwaga mediów skupiła się na zupełnie innym aspekcie tej historii.

Okazało się bowiem, że Gálfi i Sierzputowski… już od ponad półtora miesiąca nie współpracują ze sobą. Co ciekawe, informacja ta nie była wcześniej publicznie znana. Dopiero teraz sam trener zdecydował się przerwać milczenie i ujawnić kulisy zakończenia tej krótkiej, ale intensywnej współpracy.

– Nie pracujemy już razem z Dalmą. Nie byłem z nią na korcie od półtora miesiąca – powiedział w rozmowie z portalem Sport.pl Piotr Sierzputowski, który dodał, że choć obie strony miały dobre intencje, nie udało się wypracować wspólnego języka. – Mieliśmy po prostu inne spojrzenie na tenis, różne podejście do treningu i przygotowań. To przesądziło o szybkim zakończeniu współpracy – wyjaśnił trener.

Sytuacja jest o tyle ciekawa, że Gálfi w La Bisbal d’Emporda osiągnęła największy sukces w swojej karierze od blisko trzech lat. W pewnym sensie właśnie ten wynik sprawił, że media zaczęły bliżej przyglądać się jej współpracy z polskim szkoleniowcem — a właściwie jej zakończeniu, o którym do tej pory nikt nie wiedział.

Kariera trenerska Piotra Sierzputowskiego po rozstaniu z Igą Świątek

Piotr Sierzputowski zyskał szerokie uznanie jako trener Igi Świątek, jednej z najlepszych tenisistek świata. To właśnie pod jego wodzą młoda Polka zdobyła swój pierwszy tytuł wielkoszlemowy — zwyciężając na kortach Rolanda Garrosa w 2020 roku. Współpraca ta trwała do końca 2021 roku, kiedy to Świątek zdecydowała się na zmianę i rozpoczęła współpracę z Tomaszem Wiktorowskim.

Wiktorowski prowadził Igę aż do końcówki 2024 roku, po czym tenisistka przeszła pod skrzydła pierwszego w swojej karierze zagranicznego trenera — Belga Wima Fissette’a.

W międzyczasie Sierzputowski nie próżnował. Przez pewien czas współpracował z Amerykanką Shelby Rogers, a także z Tomaszem Berkietą, uznawanym za jeden z największych talentów młodego pokolenia w polskim tenisie. Pod jego okiem młody zawodnik dotarł aż do finału juniorskiego Rolanda Garrosa, co było sporym osiągnięciem i sygnałem, że Sierzputowski nadal potrafi skutecznie pracować z ambitnymi graczami.

Nowy rozdział w karierze trenerskiej Sierzputowskiego

Jak dowiedział się portal Sport.pl, Piotr Sierzputowski nie zamierza długo pozostawać bezczynny. Po zakończeniu współpracy z Dalmą Gálfi trener już rozpoczął przygotowania z nowym zawodnikiem lub zawodniczką. Choć na razie nazwisko nowej osoby pozostaje nieujawnione, wiadomo, że pierwsze wspólne występy na mączce są tuż za rogiem.

Sierzputowski najwyraźniej chce ponownie wprowadzić swojego podopiecznego (lub podopieczną) na ścieżkę sukcesu, podobnie jak uczynił to wcześniej z Igą Świątek czy Tomaszem Berkietą. Czy uda mu się to również tym razem? Czas pokaże, ale jedno jest pewne – polski szkoleniowiec nie zniknął z tenisowej sceny i wciąż jest jednym z najbardziej rozpoznawalnych i cenionych trenerów w naszym kraju.