Cały świat pisze o klęsce Polaków. Tak komentują porażkę z Finlandią
Reprezentacja Polski przegrała 1:2 z Finlandią w meczu eliminacyjnym do mistrzostw świata 2026. Choć to dopiero początek kwalifikacji, wynik ten może mieć ogromne znaczenie – brak drugiego miejsca w grupie oznacza brak szans nawet na baraże. Spotkanie i jego okoliczności odbiły się szerokim echem w międzynarodowych mediach, które nie szczędzą Polsce krytyki. „Polska pogrążona w kryzysie” – pisze hiszpański dziennik Mundo Deportivo.
Biało-Czerwoni, prowadzeni przez Michała Probierza, rozegrali pierwszy mecz w eliminacjach i od razu doznali porażki. Jedyną bramkę dla Polski zdobył Jakub Kiwior. Sytuacja jest poważna – jeśli drużyna nie zajmie drugiego miejsca w grupie, straci szansę nawet na grę w barażach o mundial.
„Dramat, wstyd, kompromitacja” – zagraniczne media bez litości
Polska została mocno skrytykowana przez dziennikarzy z różnych krajów. Holenderski serwis nos.nl zauważa: „Główny rywal Holandii w walce o awans na mistrzostwa świata poniósł porażkę. Ta przegrana będzie jeszcze długo budzić niepokój w Polsce”. Dla porównania – Holandia rozgromiła Maltę 8:0 i umocniła się na pozycji faworyta grupy.
Włoski portal sport.virgilio.it skupił się nie tylko na meczu, ale i na wydarzeniach z trybun. „Dramatyczne sceny w Helsinkach. Jeden z kibiców źle się poczuł, a mecz został na chwilę przerwany. W tym czasie kibice gości skandowali i protestowali przeciwko selekcjonerowi Probierzowi za odebranie opaski kapitańskiej Robertowi Lewandowskiemu, co spotkało się z irytacją lokalnej publiczności” – relacjonuje serwis.
Hiszpańskie Mundo Deportivo szeroko opisuje atmosferę kryzysu: „Polska odczuwa skutki napięć między Probierzem a Lewandowskim. Wydarzenia poprzedzające mecz zwiastowały nadciągającą burzę. Tragedia zaczęła się już po 30 minutach, a z każdą kolejną akcją Finów frustracja w polskim obozie tylko rosła. Probierz znalazł się w ogniu krytyki – spór z Lewandowskim może być punktem zwrotnym w jego karierze trenerskiej”.
Niemiecki sportschau.de podkreśla, że choć Polacy po przerwie stworzyli kilka dogodnych sytuacji, nie byli w stanie wyrównać. „Polska oddała 23 strzały, ale tego dnia brakowało im napastnika z prawdziwego zdarzenia. To był pierwszy mecz bez Lewandowskiego – i zakończył się porażką” – czytamy.
Probierz nie rezygnuje. Kulesza zapowiada rozmowę
Na pomeczowej konferencji prasowej selekcjoner Michał Probierz został zapytany, czy rozważa dymisję. Jego odpowiedź była jednoznaczna:
– Nie mam zamiaru podawać się do dymisji, ani nawet o tym myśleć. Pytania o moją rezygnację są naturalne. Jestem doświadczonym trenerem i wiem, że szkoleniowcy podpisują kontrakt lewą ręką, a w prawej trzymają już walizkę – stwierdził spokojnie Probierz.
Sytuację skomentował także prezes PZPN Cezary Kulesza, który ogłosił, że po zakończeniu czerwcowego zgrupowania odbędzie się spotkanie z selekcjonerem.
– Dzisiejsza porażka oraz ostatnie wydarzenia wokół reprezentacji Polski wymagają reakcji. Wezwałem trenera Probierza na rozmowę w cztery oczy, która dotyczyć będzie naszej dalszej współpracy. To były trudne dni dla kibiców. Jako prezes PZPN pragnę ich przeprosić. Wierzę, że przyszłość przyniesie nam już wyłącznie pozytywne emocje – napisał Kulesza na platformie X.
Czy to zapowiedź poważnych zmian? Na razie jedno jest pewne – wokół reprezentacji Polski zawrzało jak nigdy wcześniej.