Sensacyjna porażka Aryny Sabalenki. Vondrousova zachwyciła światowe media
„Zimny prysznic dla Białorusinki”, „wyglądała, jakby była zupełnie oderwana od meczu” – tak światowe media komentują niespodziewaną porażkę Aryny Sabalenki w półfinale turnieju WTA 500 w Berlinie. Liderka światowego rankingu uległa Marcecie Vondrousovej 2:6, 4:6 i pożegnała się z marzeniami o tytule na niemieckiej trawie. Tymczasem Czeszka zagra w niedzielę o pierwszy finałowy triumf od pamiętnej wygranej w Wimbledonie w 2023 roku.
Sabalenka, aktualna numer jeden światowego tenisa, przegrała z zawodniczką zajmującą dopiero 164. miejsce w rankingu WTA. Wynik ten błyskawicznie odbił się szerokim echem w mediach sportowych na całym świecie. Eksperci zgodnie podkreślają ogromną klasę Vondrousovej, która w Berlinie wróciła do wielkiej formy i napisała kolejną piękną kartę w swojej karierze.
“Fenomenalna Vondrousova. Pokonała liderkę i zagra o tytuł”
Czeski dziennik „Blesk” nie kryje zachwytu nad wyczynem swojej rodaczki. „Świetna Vondrousova! Pokonała numer jeden na świecie i powalczy o tytuł w Berlinie” – głosi nagłówek. Jak zauważa redakcja, 25-letnia tenisistka wróciła na korty po poważnych problemach zdrowotnych, w tym kontuzji barku. „W Berlinie pokazała, że znów może grać na najwyższym poziomie. Zwycięstwo nad trzykrotną mistrzynią wielkoszlemową tylko to potwierdziło” – napisano.
Z kolei portal tennismajors.com przypomniał, że finał w Berlinie będzie dla Vondrousovej pierwszym od triumfu na Wimbledonie sprzed dwóch lat. „Wcześniej nie potrafiła pokonać liderki rankingu. Przegrywała z Ash Barty w Adelajdzie w 2020 roku, z Igą Świątek w Cincinnati w 2023 oraz na Roland Garros w 2024 roku. Teraz wreszcie się udało” – czytamy.
Dziennikarze podkreślają, że wygrana z Sabalenką to dla Czeszki ogromny zastrzyk pewności siebie i energii. „To niesamowity powrót zawodniczki, która jeszcze niedawno była poza czołową 150-tką rankingu” – podkreśla hiszpański „Punto de Break”. – „Zimny prysznic dla Białorusinki, która teraz może już całkowicie skoncentrować się na zbliżającym się Wimbledonie.”
„Sabalenka nieobecna duchem. Kolejna szansa stracona”
Niemiecki „Kicker” zauważa, że Sabalenka znów zmarnowała szansę na przełamanie niekorzystnej passy – mimo 20 tytułów w karierze, w tym wygranych w US Open i dwukrotnie Australian Open, liderka rankingu wciąż nie zdobyła jeszcze trofeum na kortach trawiastych. „Na rozgrzanym korcie imienia Steffi Graf była mistrzyni Wimbledonu okazała się po prostu zbyt silna” – napisano.
Włoski serwis ubitennis.com przyznał, że Sabalenka mogła być zmęczona po intensywnym ćwierćfinale z Jeleną Rybakiną, który zakończył się emocjonującym tie-breakiem. Mimo to redakcja nie szczędziła jej krytyki: „Liderka rankingu wyglądała, jakby była zupełnie oderwana od gry. Jej uderzenia były potężne, ale często chaotyczne. Tak samo, jak jej reakcje – pełne frustracji i gniewu.”
Vondrousova z kolei zaprezentowała się z najlepszej strony – grała mądrze, skutecznie i z dużą cierpliwością. Teraz staje przed szansą na swój drugi wielki triumf. Finał w Berlinie będzie dla niej testem powrotu do tenisowej elity – i, jak pokazuje jej forma, jest gotowa go zdać.