Skip to content

Breaking News

For all the latest news!!

Menu
  • About Us
  • Contact Us
  • Disclaimer
  • Privacy Policy
Menu

Cały świat zobaczył, jak Rosjanka potraktowała Świątek. Kibice nie wytrzymali

Posted on July 9, 2025

Samsonowa znów na drodze Świątek. Niezwykłe słowa Rosjanki sprzed lat znów wracają

Iga Świątek po raz drugi w karierze zameldowała się w ćwierćfinale Wimbledonu. O awans do najlepszej czwórki powalczy z Ludmiłą Samsonową (19. WTA), która w 1/8 finału pokonała Jessicę Bouzas Maneiro 7:5, 7:5. Polka zna ją bardzo dobrze – mierzyły się już cztery razy, a każdą z tych batalii wygrywała tenisistka z Raszyna. Jednak to nie wyniki ich spotkań są dziś najczęściej wspominane, lecz słowa Samsonowej, które kilka lat temu odbiły się szerokim echem w świecie tenisa.

Pierwszy wielkoszlemowy ćwierćfinał Samsonowej

26-letnia Rosjanka po raz pierwszy w karierze awansowała do ćwierćfinału Wielkiego Szlema. Wcześniej jej najlepszym wynikiem w singlu była 1/8 finału – osiągana trzykrotnie: w Wimbledonie 2021, US Open 2022 i 2024 oraz Roland Garros 2025. Po zwycięskim meczu z Bouzas Maneiro nie kryła emocji. Zareagowała nietypowo – wyrzuciła rakietę w górę i dopiero później podziękowała rywalce za mecz. – Mam gęsią skórkę. To mój pierwszy ćwierćfinał i to naprawdę niesamowite uczucie – mówiła wyraźnie wzruszona.

Samsonowa wybrała Świątek, mimo że liderką była Sabalenka

Bilans dotychczasowych spotkań Igi Świątek z Ludmiłą Samsonową jest jednoznaczny – 4:0 dla Polki. Grały m.in. w Stuttgarcie, Dubaju, Pekinie i na US Open. Najbardziej zacięty był ich pierwszy mecz w Niemczech, ale to wydarzenia po finale w Chinach z 2023 roku przeszły do historii.

Po przegranym z Igą Świątek finale turnieju w Pekinie, Samsonowa została zapytana podczas kolejnych zawodów w Zhuhai, kto jej zdaniem jest najlepszą tenisistką na świecie. Odpowiedziała bez wahania: – Iga. W stu procentach. Czuję, że to ona jest prawdziwą numerem jeden. Po finale w Pekinie podeszła do mnie i była bardzo miła. Powiedziała coś w stylu: „Wiem, że czasami bywa ciężko”. Gdy zaczęłam ją lepiej poznawać, poczułam coś wyjątkowego – opowiadała Rosjanka.

Dziennikarka dopytała z niedowierzaniem: – Nawet mimo tego, że cię pokonała? – Tak, zdecydowanie – odparła Samsonowa bez zawahania.

Jej słowa były szeroko komentowane, zwłaszcza że wypowiedziała je tuż po tym, jak Aryna Sabalenka po raz pierwszy w karierze została liderką światowego rankingu. Świątek zdołała odzyskać prowadzenie dopiero kilka tygodni później, triumfując w WTA Finals w Cancun, gdzie w półfinale ograła właśnie Sabalenkę. Mimo to Samsonowa już wtedy uznała Polkę za najlepszą tenisistkę na świecie.

Komentarze kibiców i wyjątkowa szczerość

Nie wszystkim spodobała się wypowiedź Samsonowej. W sieci pojawiły się głosy krytyki – część fanów uznała to za brak szacunku wobec Sabalenki. – “To rozczarowujące”, “Liderka jest jedna, niezależnie od sympatii” – pisali. Z drugiej strony, nie brakowało również pochwał. Wielu komentatorów doceniło szczerość Rosjanki i jej klasę. – Potrafiła wznieść się ponad sportowe rywalizacje – podkreślali fani.

Wypowiedź Samsonowej do dziś uważana jest za jedną z najbardziej otwartych i emocjonalnych w kobiecym tourze. Pokazuje, jak wielki szacunek cieszy się Iga Świątek wśród koleżanek z kortu. Podobne słowa uznania padają zresztą regularnie. Przed ostatnim meczem w Wimbledonie Clara Tauson nie kryła zachwytu nad Polką, nazywając ją “najlepiej poruszającą się tenisistką świata”.

Coraz silniejsze Rosjanki, nietypowe początki Samsonowej

W ćwierćfinale tegorocznego Wimbledonu zagrają aż trzy Rosjanki – oprócz Samsonowej również Mirra Andriejewa, która zmierzy się z Belindą Bencić, oraz Anastazja Pawluczenkowa, która zagra z Amandą Anisimową.

Ciekawostką jest fakt, że Samsonowa w młodości reprezentowała… Włochy. Jej rodzice przeprowadzili się do Toskanii 25 lat temu, lecz ostatecznie zawodniczka nie otrzymała włoskiego obywatelstwa i zdecydowała się na grę dla Rosji.

Kiedy mecz Świątek – Samsonowa?

Ćwierćfinałowe starcie Igi Świątek z Ludmiłą Samsonową zaplanowano na środę, 10 lipca, o godzinie 14:00. Transmisję będzie można śledzić w Polsacie Sport, a relacje live dostępne będą m.in. w serwisie Sport.pl. Dla Polki to kolejna okazja, by potwierdzić swoją dominację i po raz pierwszy awansować do półfinału Wimbledonu.

Related

Leave a Reply Cancel reply

You must be logged in to post a comment.

Recent Posts

  • Świątek nie uniknęła tego pytania. Wraca kontrowersyjny temat
  • Cała Polska zobaczyła, co stało się w Poznaniu. Lech już jest w elicie
  • Funeraliile fostului președinte: Ion Iliescu, ultimul drum
  • Kaczyński nazwał dziennikarza “chamem”. Będą konsekwencje
  • Mistrz świata się nie certoli. Oto co powiedział o Nawrockim

Recent Comments

No comments to show.
©2025 Breaking News | Design: Newspaperly WordPress Theme
Menu
  • About Us
  • Contact Us
  • Disclaimer
  • Privacy Policy