Skip to content

Breaking News

For all the latest news!!

Menu
  • About Us
  • Contact Us
  • Disclaimer
  • Privacy Policy
Menu

Campinas. Długa podróż nie pomogła polskiemu deblowi

Posted on October 17, 2024

Polacy po świetnym występie w Walencji, gdzie dotarli do finału, przenieśli się do Ameryki Południowej, a konkretnie do Brazylii. Pierwszymi rywalami naszych deblistów byli solidni tenisiści właśnie z tego kontynentu. Wiadomo, że z „południowcami„ na ziemi gra się trudno

W pierwszym secie polski duet, za którym jest trudna podróż z Europy, nie prezentował się najlepiej. Oba duety miały swoje kłopoty w głównej mierze serwisowe. Collarini i Delien stracili podanie dwukrotnie, ale sami przełamali Polaków o jeden raz więcej. W dziewiątym gemie Argentyńczyk i Boliwijczyk mieli trzy piłki setowe przy własnym serwisie, ale ich nie wykorzystali i dodatkowo dali się przełamać. Chwilę później mieli czwartą przy podaniu polskich tenisistów, ale tej okazji też nie wykorzystali. Sukces dla tego duetu przyszedł w ostatnim gemie. Karol i Piotr dali się przełamać i ostatecznie rywale, wykorzystując szóstego setbola, zamknęli partię.

Polacy po świetnym występie w Walencji, gdzie dotarli do finału, przenieśli się do Ameryki Południowej, a konkretnie do Brazylii. Pierwszymi rywalami naszych deblistów byli solidni tenisiści właśnie z tego kontynentu. Wiadomo, że z „południowcami„ na ziemi gra się trudno

W pierwszym secie polski duet, za którym jest trudna podróż z Europy, nie prezentował się najlepiej. Oba duety miały swoje kłopoty w głównej mierze serwisowe. Collarini i Delien stracili podanie dwukrotnie, ale sami przełamali Polaków o jeden raz więcej. W dziewiątym gemie Argentyńczyk i Boliwijczyk mieli trzy piłki setowe przy własnym serwisie, ale ich nie wykorzystali i dodatkowo dali się przełamać. Chwilę później mieli czwartą przy podaniu polskich tenisistów, ale tej okazji też nie wykorzystali. Sukces dla tego duetu przyszedł w ostatnim gemie. Karol i Piotr dali się przełamać i ostatecznie rywale, wykorzystując szóstego setbola, zamknęli partię.Polacy po świetnym występie w Walencji, gdzie dotarli do finału, przenieśli się do Ameryki Południowej, a konkretnie do Brazylii. Pierwszymi rywalami naszych deblistów byli solidni tenisiści właśnie z tego kontynentu. Wiadomo, że z „południowcami„ na ziemi gra się trudno

W pierwszym secie polski duet, za którym jest trudna podróż z Europy, nie prezentował się najlepiej. Oba duety miały swoje kłopoty w głównej mierze serwisowe. Collarini i Delien stracili podanie dwukrotnie, ale sami przełamali Polaków o jeden raz więcej. W dziewiątym gemie Argentyńczyk i Boliwijczyk mieli trzy piłki setowe przy własnym serwisie, ale ich nie wykorzystali i dodatkowo dali się przełamać. Chwilę później mieli czwartą przy podaniu polskich tenisistów, ale tej okazji też nie wykorzystali. Sukces dla tego duetu przyszedł w ostatnim gemie. Karol i Piotr dali się przełamać i ostatecznie rywale, wykorzystując szóstego setbola, zamknęli partię.Polacy po świetnym występie w Walencji, gdzie dotarli do finału, przenieśli się do Ameryki Południowej, a konkretnie do Brazylii. Pierwszymi rywalami naszych deblistów byli solidni tenisiści właśnie z tego kontynentu. Wiadomo, że z „południowcami„ na ziemi gra się trudno

W pierwszym secie polski duet, za którym jest trudna podróż z Europy, nie prezentował się najlepiej. Oba duety miały swoje kłopoty w głównej mierze serwisowe. Collarini i Delien stracili podanie dwukrotnie, ale sami przełamali Polaków o jeden raz więcej. W dziewiątym gemie Argentyńczyk i Boliwijczyk mieli trzy piłki setowe przy własnym serwisie, ale ich nie wykorzystali i dodatkowo dali się przełamać. Chwilę później mieli czwartą przy podaniu polskich tenisistów, ale tej okazji też nie wykorzystali. Sukces dla tego duetu przyszedł w ostatnim gemie. Karol i Piotr dali się przełamać i ostatecznie rywale, wykorzystując szóstego setbola, zamknęli partię.W pierwszym secie polski duet, za którym jest trudna podróż z Europy, nie prezentował się najlepiej. Oba duety miały swoje kłopoty w głównej mierze serwisowe. Collarini i Delien stracili podanie dwukrotnie, ale sami przełamali Polaków o jeden raz więcej. W dziewiątym gemie Argentyńczyk i Boliwijczyk mieli trzy piłki setowe przy własnym serwisie, ale ich nie wykorzystali i dodatkowo dali się przełamać. Chwilę później mieli czwartą przy podaniu polskich tenisistów, ale tej okazji też nie wykorzystali. Sukces dla tego duetu przyszedł w ostatnim gemie. Karol i Piotr dali się przełamać i ostatecznie rywale, wykorzystując szóstego setbola, zamknęli partię.Andrea Collarini to finalista juniorskiego French Open 2010 gdzie musiał uznać wyższość rodaka, AgustinaVelottiego. W dorosłym tenisie i w grze podwójnej Argentyńczyk nie odnosił specjalnych sukcesów. Jego partnerem w tym turnieju jest MurkelDelien, brat bardziej znanego na arenie międzynarodowej Hugo Deliena. Panowie nie grali ze sobą i to stanowiło przewagę dla naszego duetu, który gra ze sobą od dawna i jest ograny.W pierwszym secie polski duet, za którym jest trudna podróż z Europy, nie prezentował się najlepiej. Oba duety miały swoje kłopoty w głównej mierze serwisowe. Collarini i Delien stracili podanie dwukrotnie, ale sami przełamali Polaków o jeden raz więcej. W dziewiątym gemie Argentyńczyk i Boliwijczyk mieli trzy piłki setowe przy własnym serwisie, ale ich nie wykorzystali i dodatkowo dali się przełamać. Chwilę później mieli czwartą przy podaniu polskich tenisistów, ale tej okazji też nie wykorzystali. Sukces dla tego duetu przyszedł w ostatnim gemie. Karol i Piotr dali się przełamać i ostatecznie rywale, wykorzystując szóstego setbola, zamknęli partię.Polacy po świetnym występie w Walencji, gdzie dotarli do finału, przenieśli się do Ameryki Południowej, a konkretnie do Brazylii. Pierwszymi rywalami naszych deblistów byli solidni tenisiści właśnie z tego kontynentu. Wiadomo, że z „południowcami„ na ziemi gra się trudno

W pierwszym secie polski duet, za którym jest trudna podróż z Europy, nie prezentował się najlepiej. Oba duety miały swoje kłopoty w głównej mierze serwisowe. Collarini i Delien stracili podanie dwukrotnie, ale sami przełamali Polaków o jeden raz więcej. W dziewiątym gemie Argentyńczyk i Boliwijczyk mieli trzy piłki setowe przy własnym serwisie, ale ich nie wykorzystali i dodatkowo dali się przełamać. Chwilę później mieli czwartą przy podaniu polskich tenisistów, ale tej okazji też nie wykorzystali. Sukces dla tego duetu przyszedł w ostatnim gemie. Karol i Piotr dali się przełamać i ostatecznie rywale, wykorzystując szóstego setbola, zamknęli partię.Polacy po świetnym występie w Walencji, gdzie dotarli do finału, przenieśli się do Ameryki Południowej, a konkretnie do Brazylii. Pierwszymi rywalami naszych deblistów byli solidni tenisiści właśnie z tego kontynentu. Wiadomo, że z „południowcami„ na ziemi gra się trudno

W pierwszym secie polski duet, za którym jest trudna podróż z Europy, nie prezentował się najlepiej. Oba duety miały swoje kłopoty w głównej mierze serwisowe. Collarini i Delien stracili podanie dwukrotnie, ale sami przełamali Polaków o jeden raz więcej. W dziewiątym gemie Argentyńczyk i Boliwijczyk mieli trzy piłki setowe przy własnym serwisie, ale ich nie wykorzystali i dodatkowo dali się przełamać. Chwilę później mieli czwartą przy podaniu polskich tenisistów, ale tej okazji też nie wykorzystali. Sukces dla tego duetu przyszedł w ostatnim gemie. Karol i Piotr dali się przełamać i ostatecznie rywale, wykorzystując szóstego setbola, zamknęli partię.

Related

Leave a Reply Cancel reply

You must be logged in to post a comment.

Recent Posts

  • Koszmar Ostapenko. Ogłasza ws. Wimbledonu
  • Trzaskowski ogłasza. Warszawa czekała na to od lat. “To był policzek”
  • Świątek ma problem przed Wimbledonem. “Nie jest to dobra wiadomość”
  • Ależ burza po meczu Świątek. To nie powinno się wydarzyć
  • Ukradzione wybory” to “zamach smoleński” Platformy. Oto dlaczego politycy w to idą

Recent Comments

No comments to show.
©2025 Breaking News | Design: Newspaperly WordPress Theme
Menu
  • About Us
  • Contact Us
  • Disclaimer
  • Privacy Policy