Coco Gauff zdemolowała Igę Świątek, później tak “podsumowała” Polkę. Dosadnie
Coco Gauff w ćwierćfinale turnieju WTA 1000 w Madrycie rozgromiła Igę Świątek, oddając wiceliderce rankingu zaledwie dwa gemy (6:1, 6:1). Amerykanka prezentowała się bardzo dobrze na tle słabo dysponowanej Polki, a po meczu sama dosadnie podsumowała występ rywalki. “Iga nie zagrała swojego najlepszego meczu” – zauważyła. A to nie wszystko. Iga Świątek nie obroni tytułu…
Coco Gauff w ćwierćfinale turnieju WTA 1000 w Madrycie rozgromiła Igę Świątek, oddając wiceliderce rankingu zaledwie dwa gemy (6:1, 6:1). Amerykanka prezentowała się bardzo dobrze na tle słabo dysponowanej Polki, a po meczu sama dosadnie podsumowała występ rywalki. “Iga nie zagrała swojego najlepszego meczu” – zauważyła. A to nie wszystko.
Iga Świątek nie obroni tytułu wywalczonego w Madrycie przed rokiem – Polka w tegorocznej edycji turnieju WTA 1000 pokonała Alexandrę Ealę, Lindę Noskovą, Dianę Sznajder i Madison Keys, ale w ćwierćfinale została rozbita przez Coco Gauff. Wiceliderka światowego rankingu zaprezentowała się na korcie fatalnie i ostatecznie ugrała zaledwie dwa gemy (1:6, 1:6).Porażka tenisistki z Raszyna odbiła się głośnym echem i była szeroko komentowana przez ekspertów. Swoimi spostrzeżeniami na temat słabej postawy niespełna 24-letniej zawodniczki jeszcze w trakcie meczu podzieliła się Joanna Sakowicz-Kostecka, która komentowała mecz na antenie Canal+ Sport. Jak zauważyła, błędy Świątek wynikają z jej złego poruszania się na korcie.
Natomiast Iga nie ma teraz swojego fundamentu: swojej stabilnej pozycji (na korcie – przyp. red.), z której wszystko mogła zagrać. To tak, jakby Iga założyła nieodpowiednie obuwie na kort ziemny i obawiała się, że przy dynamicznym przemieszczaniu zaraz się przewróci. I jak tu sobie zaufać…
WTA Madryt. Coco Gauff wprost po ograniu Igi ŚwiątekFatalna postawa Świątek to jedno, ale tak jednostronnego wyniku w półfinale nie byłoby, gdyby nie dobry występ Gauff. Sama Amerykanka już podczas wywiadu udzielonego po meczu na korcie zauważyła, że przez całe spotkanie grała agresywnie, z czego jest zadowolona.”W takich meczach ważne jest, aby zachować koncentrację, przede wszystkim przeciwko zawodniczce, która może wrócić w każdej chwili, jak Iga. Jestem naprawdę zadowolona z wyniku i z mojego meczu, ponieważ wiedziałam, że muszę podnieść swój poziom w drugim secie i to zrobiłam” – powiedziała.
Amerykanka później podczas konferencji meczowej dosadnie podsumowała występ rywalki. “Iga nie zagrała swojego najlepszego meczu” – zauważyła cytowana przez Polską Agencję Prasową. Dodała zarazem, że w jej ocenie Świątek potrafi zmusić rywalki do biegania po korcie.Próbowałam tego uniknąć, zresztą próbowałam tego również podczas naszych poprzednich meczów. Wyniki potwierdzają, że znacznie poprawiłam się od czasu naszych pierwszych spotkań~ dodała.Mecz w półfinale turnieju w Madrycie był piętnastym spotkaniem Gauff ze Świątek. Trzy ostatnie starcia padły łupem Amerykanki, wcześniej niemal seryjnie (wyjątkiem był turniej w Cincinnati w 2023 roku) wygrywała Polka.
“Grałyśmy z Igą wiele razy, choć ja mam dopiero 21, a ona 23 lata. Będziemy grać ze sobą jeszcze przez jakieś 10 lat, więc nie zdziwię się, jeśli ustanowimy jakiś rekord gier przeciwko sobie” – żartowała czwarta zawodniczka rankingu WTA.