Polskie siatkarki do lat 19 imponują formą na mistrzostwach świata. Kapitalny mecz z Turcją po zwycięstwie nad Bułgarią
Reprezentacja Polski siatkarek do lat 19 rozpoczęła udział w mistrzostwach świata z przytupem. Turniej ruszył 2 lipca, a jego mecze rozgrywane są w dwóch krajach – Chorwacji i Serbii. Polki rywalizują w grupie C, której spotkania odbywają się w chorwackim Osijeku. Już w pierwszym meczu pokazały siłę, pokonując 3:1 aktualne mistrzynie Europy U18 – reprezentację Bułgarii. To zwycięstwo było znakomitym otwarciem czempionatu i sygnałem, że podopieczne trenera Marcina Orlika nie zamierzają być tylko tłem dla bardziej utytułowanych rywalek.
Następnego dnia, 3 lipca, „Biało-Czerwone” zmierzyły się z kolejnym wymagającym przeciwnikiem – reprezentacją Turcji. Turczynki były przed startem turnieju wymieniane w gronie głównych faworytek do medali. Nie bez przyczyny – dwa lata temu sięgnęły po wicemistrzostwo świata w tej samej kategorii wiekowej i wciąż należą do czołowych drużyn młodzieżowych na świecie.
Polki rozpoczęły ten pojedynek z dużą determinacją i niemal bezbłędnie. Od samego początku narzuciły swoje warunki gry, szybko budując wyraźną przewagę. Już na początku prowadziły 6:1, jednak rywalki zaczęły stopniowo odrabiać straty. Zbliżyły się na punkt (8:9), ale zawodniczki trenera Orlika nie pozwoliły na więcej. Szybko odzyskały pięciopunktową przewagę (13:8). Choć Turczynki jeszcze raz doprowadziły do remisu 16:16 i zdołały objąć prowadzenie, końcówka seta należała do Polek. Mimo że rywalki miały trzy piłki setowe, to nasze siatkarki wykazały się zimną krwią i nieustępliwością – wygrały cztery kolejne akcje i ostatecznie zwyciężyły 26:24.
Wygrana w pierwszym secie tylko dodała Polkom pewności siebie. Kolejne dwie partie to już prawdziwy popis zespołu znad Wisły, który grał pewnie, skutecznie i z ogromną energią. Polki dominowały na boisku, nie pozwalając Turczynkom na rozwinięcie skrzydeł. Oba sety zakończyły się wynikiem 25:18, co najlepiej pokazuje, jak dużą przewagę miały „Biało-Czerwone”.
Najskuteczniejszą zawodniczką naszej drużyny była Liliana Wójcik, która zdobyła 15 punktów i była nie do zatrzymania na siatce. Świetnie zaprezentowała się również Natasza Ornoch, która dorzuciła do dorobku drużyny 13 „oczek”. Znakomita gra całego zespołu dała Polsce efektowne zwycięstwo 3:0 i kolejne trzy punkty w grupie.
Polki po dwóch rozegranych meczach mają na koncie dwa zwycięstwa i komplet punktów. Są w znakomitej sytuacji przed dalszą częścią rywalizacji grupowej. Jednak turniej nie zwalnia tempa – kolejne wyzwanie czeka je już 4 lipca, kiedy zmierzą się z reprezentacją Stanów Zjednoczonych. Amerykanki również mają za sobą dwa zwycięstwa i ten mecz może okazać się kluczowy w walce o pierwsze miejsce w grupie C.
Warto przypomnieć, że do fazy pucharowej awansują cztery najlepsze zespoły z każdej sześciozespołowej grupy. Polki są na bardzo dobrej drodze, by ten cel osiągnąć, a ich gra pokazuje, że mają potencjał na coś więcej niż tylko awans z grupy.
Terminarz kolejnych meczów reprezentacji Polski na mistrzostwach świata U19:
4 lipca, godz. 21:15: USA – Polska
6 lipca, godz. 15:15: Polska – Peru
7 lipca, godz. 15:15: Polska – Hiszpania
Jeśli „Biało-Czerwone” utrzymają tak wysoką formę, możemy spodziewać się jeszcze wielu emocjonujących chwil i – być może – historycznego sukcesu młodych polskich siatkarek na światowej arenie.