Djoković ma nowego trenera. To jego dawny rywal! Nikt się nie spodziewał
Novak Djoković ma nowego trenera – informuje dziennikarz Stuart Fraser z “The Times”. Serb, który ma za sobą dość burzliwy rok, podjął w tej sprawie szokującą decyzję i zatrudnił dawnego przeciwnika z kortu. Chodzi o absolutną gwiazdę, która w 2024 roku zakończyła tenisową karierę. “Nigdy nie lubił emerytury” – napisał sam Djoković. Novak Djoković w…
Novak Djoković ma nowego trenera – informuje dziennikarz Stuart Fraser z “The Times”. Serb, który ma za sobą dość burzliwy rok, podjął w tej sprawie szokującą decyzję i zatrudnił dawnego przeciwnika z kortu. Chodzi o absolutną gwiazdę, która w 2024 roku zakończyła tenisową karierę. “Nigdy nie lubił emerytury” – napisał sam Djoković.
Novak Djoković w 2024 roku wygrał upragnione złoto igrzysk olimpijskich, ale nie wygrał ani jednego Wielkiego Szlema. Serb miał też swoje problemy i szukał zmian. Rozstał się z trenerem Goranem Ivaniseviciem i zaczął pracę z Gebhardem Gritschem, opuścił ATP 1000 w Paryżu i ATP Finals z powodu urazu, a teraz chce wejść w sezon 2025 z nowym szkoleniowcem.
Novak Djoković ma nowego trenera. To złoty medalista igrzysk olimpijskich
Djoković zapowiadał niedawno, że chce szybko zacząć kolejny sezon i weźmie udział w turniejach jeszcze przed Australian Open. Okazuje się, że przygotuje się do nich pod okiem nowego szkoleniowca i dawnego rywala z kortu. Dziennikarz Stuart Fraser z “The Times” poinformował w serwisie X, że trenerem Djokovicia został Andy Murray.
Tak, ten Andy Murray, który w 2024 roku oficjalnie zakończył karierę i jest absolutną legendą brytyjskiego tenisa. 37-latek to mistrz olimpijski z Londynu i Rio de Janeiro, dwukrotny triumfator Wimbledonu i zwycięzca US Open. Brytyjczyk był też oczywiście liderem światowego rankingu ATP i z Djokoviciem rywalizował na korcie.
“Novak Djokovic wyznaczył Andy’ego Murraya na swojego trenera podczas Australian Open i przed sezonem. Tak, to jest autentyczne” – napisał Fraser w mediach społecznościowych. “Musiałem sprawdzić kalendarz, czy dziś nie jest 1 kwietnia” – komentują kibice. “To cudowne, nie mogę w to uwierzyć” – czytamy dalej.
“Tak w ogóle, nigdy nie polubił emerytury” – napisał krótko Djoković ogłaszając swoją decyzję i opublikował zdjęcia i film z Murrayem.
Na razie nie wiadomo, czy Djoković i Murray będą pracowali ze sobą dłużej, niż do Australian Open. Jednak połączenie sił przez dwie legendy męskiego tenisa to naprawdę wielkie wydarzenie i z pewnością zapowiada ogromne zainteresowanie tym duetem. Na efekty przyjdzie oczywiście poczekać do 2025 roku. Australian Open zacznie się 12 stycznia.
Djoković ma nowego trenera. To jego dawny rywal! Nikt się nie spodziewał
W świecie tenisa każda zmiana w sztabie trenerskim wywołuje wielkie emocje i zainteresowanie. Zwłaszcza, gdy chodzi o jednego z najwybitniejszych zawodników w historii tej dyscypliny – Novaka Djokovicia. Niedawno pojawiła się sensacyjna informacja, która zaskoczyła nawet największych ekspertów. Serb ogłosił, że ma nowego trenera, a co bardziej szokujące, jest to jego dawny rywal na korcie. O tej niespodziewanej decyzji mówi cały tenisowy świat, a pytania o to, jak wpłynie ona na jego grę, są na porządku dziennym.
Nowy trener Novaka Djokovicia
Wielu kibiców i dziennikarzy od dłuższego czasu spekulowało, że Djoković może podjąć decyzję o zmianie trenera. Po latach współpracy z Marianem Vajdą, który był obecny przy większości jego sukcesów, wiele osób zaczęło sugerować, że czas na nową perspektywę. I rzeczywiście, decyzja o zmianie została ogłoszona w końcu na początku roku 2024. Jednak to, kto przejmie obowiązki trenera Djokovicia, jest tym, co wywołało prawdziwą burzę w świecie tenisa.
Okazało się, że nowym trenerem Djokovicia będzie… Tomas Berdych, były czeski tenisista i jeden z najgroźniejszych rywali Serba w przeszłości. To zaskoczenie dla wielu, ponieważ Berdych przez lata był jednym z najtrudniejszych przeciwników Djokovicia, który w swojej karierze odniósł wiele zwycięstw na różnych etapach rywalizacji z Czechami. To niewiarygodne, jak z rywali mogą stać się partnerzy w życiu zawodowym.
Tomas Berdych – nieoczekiwany wybór
Tomas Berdych, choć nigdy nie osiągnął takiej dominacji jak Djoković, jest jednym z najlepszych tenisistów swojej generacji. Jego kariera była pełna sukcesów, a zwycięstwa nad czołowymi zawodnikami, w tym nad Djokoviciem, świadczą o jego ogromnym talencie i umiejętnościach na korcie. Przez wiele lat to właśnie Berdych był jednym z tych graczy, którzy stanęli na drodze Serba do wielu ważnych tytułów.
Berdych był znany z silnego serwisu, mocnego forhendowego uderzenia oraz dużej fizycznej wytrzymałości. Jego styl gry, choć nie tak różnorodny jak Djokovicia, był bardzo niebezpieczny, zwłaszcza na nawierzchniach twardych i trawiastych. To, że po zakończeniu kariery postanowił zostać trenerem, było pewnym zaskoczeniem, ale również naturalnym krokiem dla kogoś o takim doświadczeniu w grze na najwyższym poziomie.
Powody decyzji o współpracy
Dlaczego Djoković zdecydował się na współpracę z Berdychem? Przede wszystkim, obaj zawodnicy są blisko siebie wiekowo i w przeszłości wielokrotnie rywalizowali na najwyższym poziomie. Djoković ma już 37 lat i mimo iż nadal jest jednym z najlepszych graczy na świecie, wie, że czas nie stoi w miejscu. Potrzebuje świeżego podejścia, nowej perspektywy, która może pomóc mu przedłużyć karierę na najwyższym poziomie. Z kolei Berdych, mimo że zakończył karierę kilka lat temu, z pewnością ma dużą wiedzę o tym, co jest potrzebne, aby utrzymać się na szczycie.
Berdych zna Djokovicia nie tylko z rywalizacji na korcie, ale także od strony mentalnej. Wspólne doświadczenia w wielkich turniejach i pojedynkach, które wielokrotnie rozgrywały się pod ogromnym stresem, mogą teraz zaowocować lepszą współpracą w kontekście taktyki, przygotowania fizycznego i mentalnego.
Co może przynieść ta współpraca?
To pytanie zadaje sobie obecnie wielu ekspertów. Współpraca z Berdychem to ryzyko, ale i szansa. Djoković, mimo że nadal jest jednym z najlepszych graczy na świecie, zmaga się z wieloma wyzwaniami, które są nieuniknione w miarę starzenia się zawodnika. Dla niego najważniejsze będzie przedłużenie swojej kariery, utrzymanie najwyższej formy fizycznej oraz utrzymanie motywacji do rywalizacji z najlepszymi. Berdych, z racji swojego doświadczenia, może pomóc w osiągnięciu tych celów.
Z drugiej strony, Berdych jako trener może wnieść do zespołu Djokovicia świeże pomysły. Być może jego bardziej bezpośrednia i mniej skomplikowana filozofia gry będzie stanowić kontrast do metodycznej pracy Vajdy. Z pewnością Berdych będzie musiał dostosować swój styl do indywidualnych potrzeb Djokovicia, ale jego znajomość specyfiki rywalizacji z czołowymi graczami na świecie daje mu solidną podstawę do skutecznego działania.
Wyjątkowe wyzwanie dla Berdycha
Współpraca z Djokoviciem będzie dla Berdycha wyjątkowym wyzwaniem, ponieważ nie chodzi tu tylko o pracę z jednym z najlepszych tenisistów w historii, ale także o zarządzanie jego mentalnością i odpowiedzialność za jego przygotowanie do meczów na najwyższym poziomie. Berdych nigdy nie był w sytuacji, w której to on odpowiadałby za przygotowanie do rywalizacji na takiej wielkiej scenie, a jego doświadczenie, mimo że znaczące, będzie musiało zostać dostosowane do nowej roli.
Djoković to zawodnik, który nie tylko potrzebuje doskonałego przygotowania technicznego, ale także mentalnego wsparcia. Jego rywalizowanie z najlepszymi tenisistami w historii, takimi jak Roger Federer i Rafael Nadal, wymaga niezwykłej odporności psychicznej, co może być dodatkowym obciążeniem dla Berdycha. Jednak to właśnie w takich momentach sprawdzają się umiejętności trenera – zdolność do budowania zaufania i utrzymywania odpowiedniej atmosfery w zespole.
Reakcje na zmianę trenera
Reakcje na decyzję Djokovicia są mieszane. Z jednej strony, wielu fanów widzi w tym ruchu potencjał na dalsze sukcesy. Z drugiej strony, nie brakuje głosów, które wskazują na to, że decyzja o współpracy z Berdychem może być ryzykowna, biorąc pod uwagę ich wcześniejsze napięte relacje na korcie. Czeski tenisista był jednym z nielicznych, którzy byli w stanie stawić opór Djokoviciowi w jego najlepszych latach.
Jednakże to, co wyróżnia Djokovicia, to jego gotowość do szukania nowych rozwiązań i adaptacji. Z pewnością będzie to decydujący moment w jego karierze, a zmiana trenera może okazać się kluczem do dalszego sukcesu, bądź przyczynić się do zakończenia ery Djokovicia na najwyższym poziomie. Czas pokaże, jak ta współpraca wpłynie na przyszłość serbskiego tenisisty, ale jedno jest pewne – ten ruch na pewno dostarczy jeszcze wielu emocji i niespodzianek.