Długo nie musiał czekać! Jest nagroda dla Szczęsnego
FC Barcelona wygrywa z Leganés. Lewandowski czeka na jubileusz, Szczęsny bohaterem meczu FC Barcelona dopisała do swojego dorobku kolejne trzy punkty w walce o mistrzostwo Hiszpanii, choć tym razem zrobiła to w sposób zdecydowanie mniej widowiskowy niż kilka dni wcześniej w Lidze Mistrzów. Katalończycy pokonali na wyjeździe Leganés 1:0 w meczu 31. kolejki La Liga….
FC Barcelona wygrywa z Leganés. Lewandowski czeka na jubileusz, Szczęsny bohaterem meczu
FC Barcelona dopisała do swojego dorobku kolejne trzy punkty w walce o mistrzostwo Hiszpanii, choć tym razem zrobiła to w sposób zdecydowanie mniej widowiskowy niż kilka dni wcześniej w Lidze Mistrzów. Katalończycy pokonali na wyjeździe Leganés 1:0 w meczu 31. kolejki La Liga. Jedyną bramkę zdobył… obrońca gospodarzy Jorge Sáenz, który wpakował piłkę do własnej siatki. Robert Lewandowski, choć aktywny, nie zdołał przełamać swojej niemocy strzeleckiej i nadal czeka na jubileuszowe, setne trafienie w barwach Barcelony. Na uwagę zasługuje za to występ Wojciecha Szczęsnego – polski bramkarz został jednogłośnie uznany za najlepszego zawodnika meczu.
Cicha noc w Leganés – skromna wygrana Barcelony
Po efektownej wygranej 4:0 z Borussią Dortmund w ćwierćfinale Ligi Mistrzów, kibice „Blaugrany” liczyli na kontynuację znakomitej formy w krajowych rozgrywkach. Spotkanie z Leganés nie należało jednak do najłatwiejszych – gospodarze postawili twarde warunki i przez długi czas skutecznie odpierali ataki faworytów. Pierwsza połowa nie przyniosła większych emocji, a sytuacje podbramkowe można było policzyć na palcach jednej ręki.
Przełom nastąpił dopiero po przerwie – w 48. minucie meczu Jorge Sáenz, próbując przeciąć dośrodkowanie, niefortunnie skierował piłkę do własnej bramki, uprzedzając Roberta Lewandowskiego, który był już gotowy do oddania strzału. Jak się później okazało, był to jedyny gol tego wieczoru. Lewandowski nie tylko nie zdobył bramki, ale też nie dograł meczu do końca – w 68. minucie został zmieniony przez Ferrana Torresa. Hansi Flick zdecydował się na rotację, oszczędzając siły swojego snajpera na kolejne ważne spotkania.
Lewandowski wciąż bez setnego gola
Polski napastnik FC Barcelony, który ma na swoim koncie już 99 bramek dla katalońskiego klubu, nie zdołał tym razem dopisać okrągłej setki. Eksperci i komentatorzy zwracają uwagę, że być może zapisze się w historii, zdobywając jubileuszową bramkę na Signal Iduna Park w rewanżowym starciu z Borussią Dortmund w Lidze Mistrzów.
„Czyli Lewandowski ładuje setnego gola w barwach Barcelony na Signal Iduna Park. Ładnie to sobie wykombinował” – skomentował z przymrużeniem oka Tomasz Hatta z portalu iGol.pl.
Szczęsny ratuje Barcelonę – Polak z tytułem MVP
W spotkaniu, które nie należało do najbardziej efektownych, wyróżnił się jednak jeden zawodnik – Wojciech Szczęsny. Polski golkiper kilkukrotnie ratował swoją drużynę przed utratą gola, wykazując się doskonałym refleksem i pewnością siebie. Jego interwencje były kluczowe, a kibice i eksperci nie mieli wątpliwości, kto zasłużył na miano gracza meczu.
„Takimi meczami wygrywa się mistrzostwo. Arcyważne punkty Barcelony. Wojciech Szczęsny – 22 występy, 19 wygranych, 3 remisy, 12 czystych kont. WOW” – pisał Rafał Majchrzak w serwisie X.
Szczęsny był nie do przejścia, choć na pochwały zasłużyli również Martin i Inigo Martinez, który w końcówce spotkania w kluczowy sposób zażegnał zagrożenie pod własną bramką. Konrad Marzec z „Super Expressu” podsumował to krótkim, ale wymownym wpisem: „Inigo Martinez” – okraszonym trzema emotikonami z koroną.
Barcelona nadal liderem w wyścigu po mistrzostwo
Zwycięstwo nad Leganés, choć skromne i wymęczone, pozwoliło Barcelonie tymczasowo objąć prowadzenie w tabeli. Jako pierwszy zespół z czołowej trójki, który rozegrał swoje spotkanie w tej kolejce, „Duma Katalonii” mogła wywrzeć presję na rywalach. Real Madryt zmierzy się z Deportivo Alavés w niedzielę, natomiast Atlético Madryt podejmie Real Valladolid w poniedziałek.
Eksperci zgodnie podkreślają, że choć mecz z Leganés nie był piękny, to zdobyte trzy punkty mogą okazać się kluczowe w kontekście walki o tytuł. „Jeszcze jedno kluczowe zwycięstwo Barcy” – podsumował Fabrizio Romano. Kamil Warzocha z portalu Weszło był bardziej krytyczny: „Najlepiej o tym meczu Barcelony świadczy fakt, że MVP został Szczęsny, choć pracował na to też Martin czy Inigo. Ogółem cała ofensywa, zwłaszcza Yamal, dziś nadawała się do tarcia chrzanu. Obrzydliwe spotkanie przepchnięte kolanem”.
Napięty terminarz i kluczowe wyzwania przed Barceloną
Kolejne dni zapowiadają się niezwykle intensywnie dla piłkarzy z Katalonii. Już we wtorek, 15 kwietnia, Barcelona uda się do Dortmundu na rewanżowy mecz ćwierćfinałowy Ligi Mistrzów. Po efektownej wygranej 4:0 na Camp Nou, podopieczni Hansiego Flicka są w komfortowej sytuacji i mogą powoli myśleć o półfinale. Następnie, 19 kwietnia, czeka ich powrót do rozgrywek ligowych – przeciwnikiem będzie Celta Vigo.