Dramat gwiazdy WTA. Wycofuje się z kolejnych turniejów. Pilny komunikat
Najpierw szokujące wycofanie z turnieju WTA w Miami, a teraz to. Paula Badosa poinformowała, że nie jest w stanie wystąpić w kolejnych turniejach w ciągu najbliższych tygodni. “Jest mi bardzo przykro i trudno mi mierzyć się z bólem” — poinformowała półfinalistka ostatniego Australian Open. Złe wieści powodują pesymizm dotyczący zbliżającego się wielkimi krokami turnieju w…
Najpierw szokujące wycofanie z turnieju WTA w Miami, a teraz to. Paula Badosa poinformowała, że nie jest w stanie wystąpić w kolejnych turniejach w ciągu najbliższych tygodni. “Jest mi bardzo przykro i trudno mi mierzyć się z bólem” — poinformowała półfinalistka ostatniego Australian Open. Złe wieści powodują pesymizm dotyczący zbliżającego się wielkimi krokami turnieju w Madrycie, domowej imprezy reprezentantki Hiszpanii.
Tuż przed planowanym meczem z Alexandrą Ealą o ćwierćfinał imprezy WTA rangi 1000 w Miami pojawił się komunikat o nagłym wycofaniu Pauli Badosy. Hiszpanka postanowiła wyjaśnić przyczyny trudnej decyzji kibicom. Okazało się, że wciąż mierzy się z potężnym bólem, który nie pozwala jej na rywalizację o najwyższą stawkę.
“Cześć wszystkim, jak już wiecie, musiałam wycofać się z gry w Miami i kolejnych turniejów. Jest mi bardzo przykro i trudno mi mierzyć się z bólem, który znika i wraca za każdym razem. To czas, aby znów przejść przez rehabilitację. Mam nadzieję, że wrócę niebawem” — poinformowała Paula Badosa na Instagramie.
Problemy zdrowotne doskwierały Hiszpance przez ostatnie miesiące, choć początek tego sezonu był sygnałem, że są już przeszłością. Dotarła do półfinału wielkoszlemowego Australian Open, notując kapitalny turniej. Odpadła dopiero z Aryną Sabalenką. Teraz okazuje się, że kontuzja wciąż nie pozwala jej na regularne występy.
Była wiceliderka rankingu WTA na pewno nie zagra już w Miami, nie zobaczymy jej również w Charleston, gdzie miała rozpocząć występy na mączce. Pod znakiem zapytania stoi również występ w kwietniowej imprezie w Stuttgarcie i wreszcie w turnieju rangi 1000 w Madrycie, gdzie byłaby jedną z największych gwiazd.