Dreszczowiec Igi Świątek i Jana Zielińskiego! Szaleństwo w super tie-breaku

Iga Świątek i Jan Zieliński triumfują w starciu z Norwegią po zaciętym super tie-breaku

Mecz Polski z Norwegią w ramach United Cup dostarczył kibicom mnóstwo emocji. Po pasjonującym pojedynku mikstowym Iga Świątek i Jan Zieliński pokonali norweski duet Casper Ruud – Ulrikke Eikeri 6:3, 0:6, 10:8. Losy spotkania rozstrzygnęły się w dramatycznym super tie-breaku, który obfitował w zwroty akcji. Polska reprezentacja wyeliminowała Norwegię z turnieju, jednak ostateczny wynik rywalizacji w grupie będzie zależał od meczu z Czechami.

Początek rywalizacji z mieszanymi uczuciami

Polacy rozpoczęli zmagania w United Cup od pojedynku z Norwegią, który od początku zapowiadał się na wyrównany. Pierwsza na kort wyszła Iga Świątek, liderka światowego rankingu WTA, która bez większych problemów pokonała Malene Helgo 6:1, 6:0. Jej występ był pokazem dominacji – Norweżka nie miała żadnych argumentów, by przeciwstawić się znakomicie dysponowanej Polce.

Niestety, w drugim meczu Hubert Hurkacz musiał uznać wyższość Caspera Ruuda, wicelidera rankingu ATP. Polak walczył dzielnie, ale przegrał 5:7, 3:6. Po dwóch pojedynkach singlowych wynik rywalizacji wynosił 1:1, a losy całego spotkania miały zostać rozstrzygnięte w mikście.

Mikst decyduje o wszystkim

Do gry w deblu Polska desygnowała najsilniejszy skład – Igę Świątek oraz Jana Zielińskiego, który jest uznawany za jednego z najlepszych polskich specjalistów w grze podwójnej. Po drugiej stronie siatki stanął duet Casper Ruud i Ulrikke Eikeri, zapowiadając emocjonującą rywalizację.

Już pierwszy gem pokazał, że będzie to wyrównany pojedynek. Norwegowie stawiali silny opór przy serwisach Jana Zielińskiego, a mimo dobrej gry Świątek przy siatce, Polakom z trudem udało się go wygrać. Drugi gem był jednak zdecydowanie lepszy w wykonaniu rywali, którzy zwyciężyli go do zera.

Kluczowy moment pierwszego seta nastąpił przy stanie 4:3 dla Polaków, kiedy udało im się przełamać serwis Norwegów. Dzięki temu wyszli na prowadzenie 5:3, a następnie skutecznie zamknęli seta wynikiem 6:3.

Norwegowie odpowiadają nokautem w drugim secie

Druga partia miała jednak zupełnie inny przebieg. Już na początku Norwegowie przełamali Polaków i szybko objęli prowadzenie 2:0. Polacy nie byli w stanie nawiązać walki – ich gra była pełna błędów, a rywale konsekwentnie wykorzystywali każdą okazję. Kolejne przełamanie sprawiło, że Norwegowie prowadzili już 5:0, a seta zakończyli efektownym 6:0.

Dramatyczny super tie-break

O zwycięstwie w meczu decydował super tie-break, który dostarczył kibicom niezapomnianych emocji. Norwegowie rozpoczęli go od mocnego uderzenia, szybko obejmując prowadzenie 2:0. Polacy odpowiedzieli jednak znakomitą grą Świątek przy siatce, doprowadzając do wyrównania 3:3.

Decydujące chwile nastąpiły przy stanie 6:8 dla Norwegów, kiedy wydawało się, że to rywale są o krok od zwycięstwa. Wówczas Polacy pokazali charakter – zdobyli cztery punkty z rzędu, wychodząc na prowadzenie 9:8. Piłka meczowa okazała się decydująca – po błędzie Norwegów Polacy triumfowali w super tie-breaku 10:8.

Polska w grze o awans

Zwycięstwo nad Norwegią oznacza, że Polska pozostaje w walce o pierwsze miejsce w grupie. Kluczowy będzie mecz z Czechami, który odbędzie się 1 stycznia. Wygrana zapewni Polakom awans, choć istnieje także możliwość, że drugie miejsce w grupie wystarczy do dalszej rywalizacji – wszystko zależy od wyników w innych grupach.

Spotkanie z Norwegią na długo zostanie w pamięci kibiców jako jeden z najbardziej emocjonujących pojedynków w United Cup. Świątek i Zieliński pokazali nie tylko świetną formę, ale także ogromną wolę walki, co daje nadzieję na kolejne sukcesy polskiej drużyny.