Dwa sety demolki od Mai Chwalińskiej i mamy to! Australian Open o krok

Maja Chwalińska walczy o marzenia! Już tylko jedna runda dzieli ją od debiutu w Australian Open. Właśnie ograła Marie Benoit 6:1, 3:6, 6:1 i zameldowała się w finale kwalifikacji. Tam czeka na nią rekordzistka — Brenda Fruhvirtova. Czeszka ma zaledwie 17 lat, a w głównej drabince turnieju w Melbourne grała już dwa lata temu. Polka ma jednak w czym upatrywać swoich szans. Na jej triumf szczególnie czeka Iga Świątek. W ostatnich dniach Polacy mieli okazję zobaczyć, dlaczego.

Pierwszy i trzeci set meczu Chwalińskiej miał niemalże identyczny przebieg — Polka kompletnie dominowała na korcie. Pomiędzy przydarzyła jej się druga parta, którą wyraźnie przegrała
Podczas United Cup Chwalińska bardzo wspierała swoją rówieśniczkę — Igę Świątek. “Ona udaje, że nie jest moją przyjaciółką, ale nią jest” — opowiadała wiceliderka rankingu
W finałowej rundzie gry o Australian Open Polka zagra z 17-letnią Brendą Fruhvirtovą (197. WTA). Czeszka już w wieku 14 lat biła rekordy zawodowego tenisa
Chwalińska nigdy nie zagrała jeszcze w głównej drabince turnieju w Melbourne. W wielkoszlemowym turnieju grała tylko raz — w 2022 r. dotarła do drugiej rundy Wimbledonu

Noc z wtorku na środę przyniosła nam porażkę pierwszego polskiego kwalifikanta. Maks Kaśnikowski przegrał w półfinale eliminacji z Hugo Dellienem 6:3, 5:7, 2:6. Nad ranem swoje spotkania rozgrywała pozostała dwójka — Kamil Majchrzak i Maja Chwalińska. 23-letnia Polka nie miała dnia odpoczynku po niezwykle zaciętym starciu z Dominiką Salkovą (152. WTA) 7:6(3), 5:7, 7:6(10).

Dalszy ciąg materiału pod wideo

W drugim starciu eliminacji Chwalińska na papierze miała łatwiejsze zadanie. Mierzyła się bowiem z dopiero 200. w rankingu Marie Benoit. Dla porównania Chwalińska jest 126. w najnowszym notowaniu. 29-letnia Belgijka jeszcze ani razu nie grała w wielkoszlemowym turnieju, bo zawsze odpada w kwalifikacjach. Ich druga runda była wyrównaniem jej życiowego wyniku z 2021 r.
Maja Chwalińska w kwalifikacjach Australian Open

Chwalińska błyskawicznie zyskała przewagę, przełamując rywalkę przy pierwszej możliwej okazji. Ale na tym nie poprzestała, bo wygrała podanie rywalki jeszcze w czwartym gemie, a całego seta wygrała aż 6:1. A mogła zdobyć partię idealną, bowiem miała piłkę setową przy stanie 5:0. Polka przede wszystkim miała znacznie lepszy return i popełniała mniej niewymuszonych błędów.

Polecamy również: Nagle rzucił rakietą w publiczność. Szokujące sceny [WIDEO]

W drugim secie gra się bardzo wyrównała. Obie zawodniczki miały problem z utrzymaniem gemów serwisowych. Niestety lepiej na takiej grze wyszła Benoit. Sytuacja wróciła do tej z początku meczu w decydującym secie. Znów Chwalińska kompletnie dominowała na korcie i wygrała 6:1.

W finałowej rundzie gry o Australian Open Polka zagra z 17-letnią Brendą Fruhvirtovą (197. WTA), która błyskawicznie odprawiła rozstawioną z czwórką Sarę Errani 6:0, 6:2. Czeszka w AO debiutowała już w 2023 r., stając się piątą najmłodszą zakwalifikowaną uczestniczką w historii zawodów. Profesjonalny debiut zaliczyła w wieku zaledwie 14 lat, a przed ukończeniem 15 roku życia ustanowiła rekord, wygrywając pierwszy turnieju ITF Circuit.

Chwalińska nigdy nie zagrała jeszcze w głównej drabince turnieju w Melbourne. W wielkoszlemowym turnieju grała tylko raz — w 2022 r. dotarła do drugiej rundy Wimbledonu. Pewni udziału w singlowej rywalizacji Australian Open są Iga Świątek, Hubert Hurkacz, Magdalena Fręch i Magda Linette. Z naszymi najlepszymi tenisistami już się spotkała w Australii. Była powołana na United Cup do reprezentacji Polski. Choć nie wystąpiła na korcie, wspierała Igę Świątek. “Maja mnie mocno wspiera, to jet zabawne i jest to powód, dlaczego wygrywałyśmy wszystkie turnieje juniorskie, Fed Cup i inne. Ona udaje, że nie jest moją przyjaciółką, ale nią jest” — opowiadała wiceliderka rankingu.