Dwukrotny mistrz olimpijski wraca do Polski. “Tu jest przyszłość siatkówki”
Przed tym sezonem w polskiej PlusLidze doszło do dwóch absolutnie hitowych ruchów. Z naszymi klubami związali się bowiem dwaj wybitni reprezentanci Polski. Mowa rzecz jasna o świeżo upieczonych medalistach olimpijskich, a więc Wilfredo Leonie i Bartoszu Kurku. To postacie, które jeszcze bardziej podnoszą prestiż naszych rozgrywek, a ten już i tak jest bardzo duży. W…
Przed tym sezonem w polskiej PlusLidze doszło do dwóch absolutnie hitowych ruchów. Z naszymi klubami związali się bowiem dwaj wybitni reprezentanci Polski. Mowa rzecz jasna o świeżo upieczonych medalistach olimpijskich, a więc Wilfredo Leonie i Bartoszu Kurku.
To postacie, które jeszcze bardziej podnoszą prestiż naszych rozgrywek, a ten już i tak jest bardzo duży. W rozgrywkach PlusLigi poza tą dwójką gra wiele innych gwiazd i niekoniecznie mówimy tu o reprezentantach Polski, co byłoby dość oczywiste.
Louati wraca do Polski. Fala komplementów
Minionego lata z Polską pożegnał się jeden z wielkich siatkarzy. Francuz Yacine Louati rozstał się z Asseco Resovią Rzeszów. Mistrz olimpijski z Tokio i Paryża odszedł do Włoch, gdzie związał się z zespołem Allianz Milano. Ta przygoda nie potrwała jednak długo.
Po ledwie roku na Półwyspie Apenińskim Louati wraca do Asseco Resovii Rzeszów, co sam potwierdził. – Nie zostaje we Włoszech na kolejny sezon. Wracam tam, skąd przyszedłem, do Asseco Resovii Rzeszów – zdradził dwukrotny mistrz olimpijski.
Louati pochwalił także Polskę, twierdząc, że to właśnie w naszym kraju budować się będzie przyszłość siatkówki. – Miałem już okazję poznać klub oraz całą PlusLigę, która jest na bardziej zaawansowanym poziomie, niż mistrzostwa Włoch. Moim zdaniem przyszłość siatkówki jest w Polsce – stwierdził stanowczo Francuz.
PlusLiga: Cuprum Lubin – Trefl Gdańsk. SKRÓT. WIDEO/Polsat Sport/Polsat Sport
Bartosz Kurek/Foto Olimpik / NurPhoto / NurPhoto via AFP/AFP
Yacine Louati (z lewej)/AFP