Eksperci od razu to zauważyli to u Świątek. “Iga nie była w stanie”
Iga Świątek znalazła się w trzeciej rundzie turnieju WTA 1000 w Madrycie po trzysetowym pojedynku z Alexandrą Ealą. W ten sposób Polka zrewanżowała się Filipince. Nie był to jednak idealny mecz w wykonaniu Igi, na co uwagę zwracają eksperci. – W pierwszym secie Iga była nieco “rozpylona” – zauważa Jim Courier, były tenisista. Iga Świątek…
Iga Świątek znalazła się w trzeciej rundzie turnieju WTA 1000 w Madrycie po trzysetowym pojedynku z Alexandrą Ealą. W ten sposób Polka zrewanżowała się Filipince. Nie był to jednak idealny mecz w wykonaniu Igi, na co uwagę zwracają eksperci. – W pierwszym secie Iga była nieco “rozpylona” – zauważa Jim Courier, były tenisista.
Iga Świątek i Jim Courier
Fot. REUTERS/Juan Medina | screen: https://www.youtube.com/watch?v=MIwLlXMj9Lc
Iga Świątek zameldowała się w trzeciej rundzie turnieju WTA 1000 w Madrycie. Polka zrewanżowała się 19-letniej Alexandrze Eali z Filipin, wygrywając 4:6, 6:4, 6:2. Po stronie Świątek mogła martwić liczba 57 niewymuszonych błędów, z czego 25 w pierwszym secie. “Zdecydowanie ważniejsze od tego, co się ma pod stopami jest to, co znajduje się w głowie – oto najważniejszy wniosek po pierwszym meczu Igi” – pisał Łukasz Jachimiak ze Sport.pl. Świątek wykonała pierwszy krok do obrony tytułu w Madrycie, ale droga do tego jeszcze daleka.
Zobacz wideo Kamery są prawie wszędzie. “Świątek będzie musiała się tłumaczyć”
“To ustabilizuje Świątek”. Courier nie ma wątpliwości
W studiu “Tennis Channel” trwała dyskusja nt. meczu Świątek z Ealą. Ciekawymi spostrzeżeniami podzielił się Jim Courier, były amerykański tenisista. – Myślę, że to było interesujące, jak Iga radziła sobie z nowymi warunkami i nie miała za sobą takiego meczu, jak Eala. To, co Świątek robi dobrze, to próbuje “kołysać” forhendem i kontrolować piłkę w takich warunkach powietrznych. W pierwszym meczu masz adrenalinę w sobie i piłka leci nieco dalej – powiedział.
– W pierwszym secie Iga była nieco “rozpylona”, ale udało się jej odzyskać równowagę, co było dla niej bardzo ważne. Myślę, że Iga potrzebuje turnieju, który ją ustabilizuje. Ten w Madrycie, który wygrała w zeszłym roku, byłby dla niej dobry, by wrócić na dobrą ścieżkę – dodał Courier, odnosząc się do liczby 57 niewymuszonych błędów po stronie Świątek.
Czy Eala mogła rzucić wyzwanie Świątek na mączce? – Myślę, że tak, ale to dlatego, że jest leworęczna. Myślę, że dawała Idze sporo różnych piłek, zwłaszcza z forhendu. Może zagrać Idze szeroko obok linii deblowej. Iga nie była w stanie tego rozgryźć. Ja lubiłam atakować, być agresywna przy słabym punkcie rywalki i dla mnie to jest forhend Igi. Ciężko jest jej złapać momentum, jak jest w biegu – tłumaczyła Coco Vandeweghe, była tenisistka.
Zobacz też: Sabalenka aż stanęła z bezradności w drugim secie. A potem stało się to
W trzeciej rundzie turnieju WTA 1000 w Madrycie Świątek zagra z Czeszką Lindą Noskovą. To spotkanie odbędzie się w sobotę nie przed godz. 20:00 czasu polskiego. Relacja tekstowa na żywo w Sport.pl i w aplikacji mobilnej Sport.pl LIVE.