Ewa Pajor: Jedziemy spełnić marzenia całego pokolenia. Euro 2025 to nasz przełomowy moment
W 2013 roku Ewa Pajor była częścią drużyny, która sięgnęła po mistrzostwo Europy do lat 17. Teraz, dwanaście lat później, napastniczka FC Barcelony przygotowuje się z seniorską reprezentacją Polski do historycznego występu w Euro 2025. Podczas konferencji prasowej w Arłamowie podkreśliła, że wyjazd do Szwajcarii to realizacja wieloletnich marzeń całego pokolenia polskich piłkarek.
Historyczny debiut Polek
W połowie czerwca Biało-Czerwone rozpoczęły zgrupowanie w malowniczym ośrodku w Bieszczadach. To tam szlifują formę przed swoim debiutem w seniorskich mistrzostwach Europy. Polska, jako debiutant, została przydzielona do grupy C, trafiając na bardzo wymagające rywalki: Niemki, Szwedki i Dunki. Losowanie z czwartego koszyka zapowiada trudną drogę, ale zespół nie zamierza się skupiać na przewidywaniach.
— Nie koncentrujemy się na oczekiwaniach, tylko na tym, by być jak najlepiej przygotowane jako drużyna — zaznaczyła Pajor, która pełni rolę kapitan.
Sentymentalna podróż do Szwajcarii
Nie bez znaczenia jest fakt, że turniej finałowy Euro 2025 odbędzie się właśnie w Szwajcarii — kraju, który już raz zapisał się w historii polskiej kobiecej piłki. W 2013 roku w Nyonie reprezentacja U-17 pokonała Belgię w półfinale (3:1), a w finale triumfowała nad Szwecją (1:0), zdobywając złoto. W tamtej drużynie występowały m.in. Ewa Pajor, Paulina Dudek i Ewelina Kamczyk — dziś filary seniorskiej kadry.
— Tamten turniej to było coś niezapomnianego. Dziś jesteśmy starsze, bardziej doświadczone, ale emocje są podobne. Jedziemy do Szwajcarii z wielkimi marzeniami i ciężko pracujemy, by pokazać się z jak najlepszej strony — powiedziała Pajor.
Wzruszająca więź z selekcjonerką
Nie sposób mówić o karierze Ewy Pajor bez wspomnienia o Ninie Patalon, obecnej selekcjonerce reprezentacji. Ich wspólna historia zaczęła się ponad dekadę temu w Medyku Konin, gdy Pajor jako 10-latka trafiła na swój pierwszy trening.
— To niesamowite, że los połączył nas w tak symboliczny sposób. Kiedyś opiekowała się mną jako dzieckiem, dziś wspólnie jedziemy na Euro. Jestem jej ogromnie wdzięczna za wszystko, co dla mnie zrobiła — przyznała wzruszona napastniczka Barcelony.
Patalon prowadzi kadrę od 2021 roku i konsekwentnie buduje zespół, oparty na sprawdzonych zawodniczkach. Na Euro powołała 23 piłkarki, które przez ostatnie lata uczestniczyły zarówno w Lidze Narodów, jak i eliminacjach.
Z boisk Konina na szczyty europejskiej piłki
Pajor przez lata była określana mianem “Messiego w spódnicy”, choć jej piłkarskim idolem był Cristiano Ronaldo. Już jako dziecko marzyła, by choć trochę zbliżyć się do poziomu, jaki reprezentował Portugalczyk.
— Pamiętam, jak z rodziną pojechaliśmy na stragan po jego koszulkę. Pierwszy raz zobaczyłam go w akcji podczas Euro 2004. Te wspomnienia wciąż mnie napędzają. One przypominają mi, dlaczego gram w piłkę i ile ta droga znaczy — opowiadała.
Po dziewięciu sezonach w VfL Wolfsburg Pajor przeniosła się do FC Barcelony. Debiutancki sezon w barwach „Dumy Katalonii” był imponujący: mistrzostwo i Puchar Hiszpanii, finał Ligi Mistrzyń oraz 25 ligowych goli i tytuł królowej strzelczyń.
— Mam nadzieję, że to doświadczenie zaprocentuje w turnieju. Chcę przekuć to wszystko w dobrą grę dla zespołu i pomóc reprezentacji zaprezentować się najlepiej, jak potrafimy — zadeklarowała.
Mocni rywale, ale skupienie na sobie
W fazie grupowej najtrudniejszym przeciwnikiem wydają się Niemki — trzecia drużyna w rankingu FIFA, ośmiokrotne mistrzynie Europy. Ale kapitan Biało-Czerwonych nie chce zaprzątać sobie tym głowy.
— To świetna drużyna, ale my koncentrujemy się na sobie. Na naszym przygotowaniu, naszych mocnych stronach — mówi z przekonaniem.
Debiut bez presji?
Polska i Walia to jedyne zespoły, które zadebiutują na Euro 2025. Czy rola „underdoga” może pomóc? Pajor podchodzi do tego pragmatycznie:
— Nie wiemy, czy to przewaga. Skupiamy się na tym, co możemy kontrolować. A to oznacza codzienną, ciężką pracę i przygotowanie na sto procent — podkreśla.
Mistrzostwa Europy kobiet odbędą się od 2 do 27 lipca. Udział weźmie 16 reprezentacji. Dla Polek będzie to wyjątkowa okazja, by zapisać się w historii — nie tylko futbolu kobiecego, ale całego polskiego sportu.