Gauff eliminuje Świątek z walki o numer jeden, Krejcikova pokonuje Pegulę na WTA Finals
Coco Gauff odniosła rzadkie zwycięstwo nad Igą Świątek, zapewniając sobie awans do półfinału turnieju WTA Finals w Rijadzie 5 listopada, co zakończyło nadzieje Polki na zdobycie tytułu numer jeden na koniec roku. Świątek, obrończyni tytułu, walczyła w tym tygodniu bezpośrednio z Aryną Sabalenką o pozycję liderki, ale potrzebowała zwycięstwa nad Gauff, by utrzymać szanse na…
Coco Gauff odniosła rzadkie zwycięstwo nad Igą Świątek, zapewniając sobie awans do półfinału turnieju WTA Finals w Rijadzie 5 listopada, co zakończyło nadzieje Polki na zdobycie tytułu numer jeden na koniec roku.
Świątek, obrończyni tytułu, walczyła w tym tygodniu bezpośrednio z Aryną Sabalenką o pozycję liderki, ale potrzebowała zwycięstwa nad Gauff, by utrzymać szanse na wyprzedzenie swojej białoruskiej rywalki.
20-letnia Gauff przystąpiła do tego meczu z niekorzystnym bilansem, przegrywając 11 z dotychczasowych 12 starć ze Świątek. Jedyna wygrana Amerykanki miała miejsce w Cincinnati w 2023 roku.
Tym razem jednak odwróciła sytuację, pokonując Świątek, drugą rozstawioną, wynikiem 6-3, 6-4, odnosząc drugie zwycięstwo w dwóch meczach grupowych w Rijadzie w tym tygodniu.
„To wspaniałe uczucie. Wiedziałam przed meczem, że mimo naszego bilansu mam dużo pewności siebie,” powiedziała Gauff, która popełniła 11 podwójnych błędów w meczu trwającym godzinę i 48 minut.
Z wyjątkiem pierwszego gema meczu, Gauff miała break pointy w każdym gemie serwisowym Świątek w pierwszym secie.
Amerykanka zdobyła przełamanie w siódmym gemie, wychodząc na prowadzenie 4-3, a następnie zakończyła seta drugim przełamaniem, uzyskując prowadzenie po 49 minutach gry.
Świątek potrzebowała sześciu break pointów w maratońskim trzecim gemie drugiego seta, aby ostatecznie przełamać serwis Gauff, ale nie zdołała utrzymać przewagi.
Obie zawodniczki wymieniały się przełamaniami, podczas gdy liczba podwójnych błędów Gauff wzrosła do dwucyfrowego wyniku, a Świątek popełniała kolejne błędy.
Ostatecznie to Gauff ustabilizowała grę i przypieczętowała zwycięstwo, gdy Świątek popełniła 47. niewymuszony błąd w meczu.
Krejcikova eliminuje Pegulę
Wcześniej tego samego dnia, Barbora Krejcikova zakończyła nadzieje Jessiki Peguli na awans do półfinału, pokonując szóstą rozstawioną Amerykankę 6-3, 6-3.
Pegula, która dotarła do finału WTA Finals w 2023 roku, doznała drugiej porażki w dwóch setach w tym tygodniu i przystąpi do ostatniego meczu grupowego przeciwko Świątek 7 listopada z zerowym dorobkiem setów w Grupie Pomarańczowej.
Rozstawiona z numerem ósmym Krejcikova odbudowała się po porażce z Świątek, aby utrzymać nadzieje na awans do półfinału.
„Walczyłam o każdą piłkę i czułam, że muszę zagrać swój najlepszy tenis, starałam się być bardzo solidna i trafiać jak najwięcej piłek na drugą stronę,” powiedziała Krejcikova, która odniosła swoje dopiero 20. zwycięstwo w tym sezonie.
„Jestem z siebie dumna. Miałam bardzo dobre momenty w sezonie, szczególnie wygrana na Wimbledonie to coś nie do opisania. Bycie tutaj w Finale to ogromny przywilej. Cieszę się, że wygrałam i nadal mogę walczyć.”
Pomimo że zajmuje 13. miejsce w rankingu światowym, Krejcikova zakwalifikowała się do WTA Finals dzięki nowej zasadzie wprowadzonej przez WTA. Zasada ta premiowała zawodniczkę, która zdobyła tytuł Wielkiego Szlema w tym sezonie, a jej ranking wynosi od 9 do 20, ponad zawodniczką zajmującą ósme miejsce w klasyfikacji Race.
Jako aktualna mistrzyni Wimbledonu, Krejcikova zdobyła ostatnie miejsce kwalifikacyjne do Rijadu, wyprzedzając ósmą na świecie Emmę Navarro.
Krejcikova zmarnowała prowadzenie 6-4, 3-0 przeciwko Świątek w swoim pierwszym meczu dwa dni temu i upewniła się, że nie powtórzy tego scenariusza przeciwko Peguli 5 listopada.
Czeszka zaserwowała 11 asów i czterokrotnie przełamała Pegulę, kończąc mecz w 69 minut.
Obie Krejcikova i Świątek będą musiały poczekać do meczów 7 listopada, aby poznać swoje szanse na awans w Rijadzie.