Gigantyczna sensacja w AO! 18-latek rozbił jednego z najlepszych tenisistów świata
Sensacja na Australian Open! 18-letni Brazylijczyk eliminuje Andrieja Rublowa Niecodzienne wydarzenia na kortach Australian Open! We wtorkowe popołudnie doszło do ogromnej sensacji – Andriej Rublow, rozstawiony z numerem piątym, odpadł z turnieju już w pierwszej rundzie. Jego pogromcą okazał się niespełna 18-letni Brazylijczyk, Joao Fonseca, który po zaciętym pojedynku pokonał bardziej doświadczonego Rosjanina w trzech…
Sensacja na Australian Open! 18-letni Brazylijczyk eliminuje Andrieja Rublowa
Niecodzienne wydarzenia na kortach Australian Open! We wtorkowe popołudnie doszło do ogromnej sensacji – Andriej Rublow, rozstawiony z numerem piątym, odpadł z turnieju już w pierwszej rundzie. Jego pogromcą okazał się niespełna 18-letni Brazylijczyk, Joao Fonseca, który po zaciętym pojedynku pokonał bardziej doświadczonego Rosjanina w trzech setach: 7:6(1), 6:3, 7:6(5).
Rublow jest już drugim zawodnikiem z pierwszej dziesiątki rankingu ATP, który pożegnał się z turniejem w tak wczesnej fazie. W poniedziałek podobny los spotkał Grigora Dimitrowa (10. ATP). Bułgar musiał poddać mecz z Włochem Francesco Passaro przy stanie 5:7, 1:2 z powodu kontuzji.
Debiutant bez kompleksów
Fonseca, który musiał przebić się przez kwalifikacje, od samego początku pokazał, że nie zamierza być tylko tłem dla wyżej notowanego rywala. Mimo ogromnej różnicy w doświadczeniu, Brazylijczyk nie uległ presji i rozegrał spotkanie, które z pewnością zapadnie w pamięć kibiców. Rublow, mający na swoim koncie już osiem tytułów ATP, był zdecydowanym faworytem. Jednak na korcie to młody debiutant dominował kluczowe momenty.
Pierwszy set rozstrzygnął się w tie-breaku, w którym Brazylijczyk kompletnie zdominował grę. Rozpoczął od przełamania serwisu przeciwnika, następnie zdobył dwa punkty przy swoim podaniu i raz jeszcze przełamał Rosjanina, obejmując prowadzenie 4:0. Tego prowadzenia już nie oddał, wygrywając tie-break aż 7:1.
Drugi set pod kontrolą Brazylijczyka
Druga partia rozpoczęła się fatalnie dla Rublowa. Już w pierwszym gemie serwisowym Rosjanin stracił podanie, co pozwoliło Fonsece szybko objąć prowadzenie 3:0. Choć w czwartym gemie Brazylijczyk mógł jeszcze bardziej powiększyć swoją przewagę, nie wykorzystał dwóch break pointów.
Rosjanin miał szansę na odrobienie strat w piątym gemie, ale nie zdołał przełamać rywala. Jak się później okazało, była to jego jedyna okazja w tym secie. Fonseca utrzymał swoją przewagę i zakończył drugą partię wynikiem 6:3, przybliżając się do największego sukcesu w swojej dotychczasowej karierze.
Trzeci set pełen emocji
Ostatni set był najbardziej wyrównany. Fonseca miał szansę na przełamanie już na początku partii, ale Rublow obronił trzy break pointy. Przy stanie 2:1 dla Rosjanina, ten zdołał w końcu przełamać młodego Brazylijczyka i objął prowadzenie 3:1.
Wydawało się, że bardziej doświadczony zawodnik przejmie inicjatywę i doprowadzi do odwrócenia losów meczu. Jednak Fonseca błyskawicznie odpowiedział przełamaniem powrotnym, a następnie wyrównał stan seta na 3:3.
O zwycięstwie w tej partii ponownie musiał zadecydować tie-break. Brazylijczyk rozpoczął go równie dobrze, jak w pierwszym secie, obejmując prowadzenie 4:0. Tym razem Rublow zdołał częściowo odrobić straty, zmniejszając wynik do 3:4. Jednak w decydujących momentach to młodszy zawodnik zachował więcej zimnej krwi. Fonseca wykorzystał swoją pierwszą piłkę meczową, kończąc spotkanie w wielkim stylu.
Pierwszy taki triumf w karierze
Dla Joao Fonseki było to pierwsze zwycięstwo w turnieju Wielkiego Szlema i jednocześnie pierwsza wygrana nad zawodnikiem z pierwszej dziesiątki rankingu ATP. Ten sukces zapisuje się jako jeden z największych w historii brazylijskiego tenisa młodego pokolenia.
W drugiej rundzie rywalem Fonseki będzie Włoch Lorenzo Sonego (55. ATP), który w swoim meczu pokonał Stana Wawrinkę (156. ATP) po wyrównanym pojedynku 6:4, 5:7, 7:5, 7:5.
Australian Open przynosi nam w tym roku wiele niespodzianek, a historia Joao Fonseki pokazuje, że w sporcie wszystko jest możliwe. Ten młody zawodnik z pewnością będzie jednym z najciekawszych nazwisk do obserwowania w nadchodzących latach.