Głośno o tym, co zrobił Szczęsny. Hit. Flick nie mógł milczeć. Tak podsumował występ Polaka

Wojciech Szczęsny bohaterem Barcelony! Kapitalny występ polskiego bramkarza w starciu z Rayo Vallecano

FC Barcelona ponownie objęła prowadzenie w tabeli LaLiga po niezwykle ważnym zwycięstwie nad Rayo Vallecano. W poniedziałkowym spotkaniu rozegranym na Stadionie Olimpijskim w Barcelonie „Duma Katalonii” pokonała swoich rywali 1:0, a bohaterami meczu okazali się dwaj Polacy – Robert Lewandowski, który zdobył jedyną bramkę z rzutu karnego, oraz Wojciech Szczęsny, który swoim znakomitym występem zapewnił drużynie bezcenne trzy punkty.

Kapitalna interwencja Szczęsnego! Polak uratował Barcelonę przed stratą gola

Mimo że wynik 1:0 sugeruje wyrównane starcie, to goście z Madrytu stworzyli kilka groźnych sytuacji, które mogły zakończyć się bramką. Kluczowym momentem spotkania okazała się interwencja Wojciecha Szczęsnego w 37. minucie. Napastnik Rayo Vallecano, Randy Nteka, znalazł się w doskonałej sytuacji po precyzyjnym podaniu Isiego Palazona z lewej flanki. Strzał bez przyjęcia z kilku metrów wydawał się formalnością, ale Szczęsny popisał się niesamowitym refleksem, rzucając się jak struna i parując piłkę na bok. Chwilę później ponownie wykazał się świetnym wyczuciem, wyprzedzając innego zawodnika Rayo, który próbował dobijać uderzenie kolegi z zespołu.

Ta fenomenalna interwencja, obok kilku innych ważnych obron w trakcie meczu, sprawiła, że Szczęsny został uznany za jednego z głównych bohaterów spotkania. Jego występ szeroko komentują zarówno kibice, jak i hiszpańskie media. Dziennik „As” określił mecz przeciwko Rayo jako jeden z najlepszych występów Wojciecha Szczęsnego w bramce Barcelony, a inne tytuły również nie szczędzą pochwał dla polskiego golkipera.

Hansi Flick: „Dziś wybronił nam trzy punkty”

Po końcowym gwizdku głos zabrał także trener FC Barcelony, Hansi Flick, który nie ukrywał zadowolenia z postawy polskiego bramkarza. Niemiecki szkoleniowiec został zapytany o swoją decyzję dotyczącą obsady bramki i jasno dał do zrozumienia, że Wojciech Szczęsny w pełni zasłużył na miano pierwszego bramkarza zespołu.

– Dziś była to właściwa decyzja, ale nie mogę zapominać o Inakim Penie, który wcześniej również dobrze się spisywał. To świetny bramkarz, ale obecnie to „Tek” (tak Flick nazywa Szczęsnego – przyp. red.) jest naszym numerem jeden. Dziś on wybronił nam trzy punkty. To bardzo ważna sprawa – podkreślił Flick.

Szczęsny z piątym czystym kontem w barwach Barcelony

Dzięki poniedziałkowemu występowi Wojciech Szczęsny zanotował swoje piąte czyste konto od momentu dołączenia do FC Barcelony. Było to również jego drugie czyste konto w rozgrywkach LaLiga. W krótkim czasie Polak udowodnił, że jest nie tylko solidnym bramkarzem, ale także kluczowym elementem defensywy drużyny, której skuteczna gra na tyłach może okazać się decydująca w walce o mistrzostwo Hiszpanii.

Barcelona wraca na fotel lidera LaLiga

Zwycięstwo nad Rayo Vallecano pozwoliło Barcelonie powrócić na pierwsze miejsce w tabeli. „Blaugrana” skorzystała na potknięciu Realu Madryt, który w sobotnim meczu z Osasuną zremisował 1:1, tracąc cenne punkty. Dzięki temu FC Barcelona ma teraz przewagę nad największym rywalem i może skupić się na dalszej walce o mistrzowski tytuł.

Bez wątpienia jednym z kluczowych zawodników w tym wyścigu będzie Wojciech Szczęsny. Jeśli polski bramkarz utrzyma tak wysoką formę, może stać się jednym z bohaterów sezonu dla „Dumy Katalonii”.