Od dłuższego czasu mówi się o tym, że Wojciech Szczęsny przedłuży kontrakt z FC Barceloną. Informację tę potwierdzali już nawet przedstawiciele klubu. Mimo wszystko wciąż brakuje oficjalnego komunikatu, co zaczyna budzić niepokój zarówno wśród kibiców, jak i hiszpańskich mediów. Tymczasem sam zawodnik wydaje się być zupełnie niewzruszony sytuacją i spokojnie korzysta z wakacyjnej przerwy.
Na zaledwie kilka godzin przed wygaśnięciem obecnej umowy z Barçą, Szczęsny bawił się w najlepsze. Przypomnijmy: w sierpniu 2024 roku Polak niespodziewanie ogłosił zakończenie piłkarskiej kariery. Jednak kontuzja podstawowego bramkarza Barcelony, Marca-Andre ter Stegena, zmieniła wszystko. Klub musiał błyskawicznie znaleźć zastępstwo i zwrócił się właśnie do byłego zawodnika Juventusu. Szczęsny wrócił na boisko i prezentował się na tyle solidnie, że kataloński klub nie miał wątpliwości – trzeba go zatrzymać na dłużej.
Stało się więc jasne, że Polak otrzyma propozycję nowej umowy. Wojciech Szczęsny i nowy kontrakt z Barceloną. Co stoi na przeszkodzie? Jak informuje dziennikarz Ferran Correas, zawodnik zaakceptował już warunki przedstawione przez klub. Między obiema stronami miało dojść do werbalnego porozumienia. Trudno zresztą wyobrazić sobie inny scenariusz, skoro jeszcze kilka dni temu dyrektor sportowy Barcelony, Deco, powiedział wprost: „Wojciech Szczęsny zostaje w Barcelonie”.
Kiedy jednak wszystko stanie się formalnością? Najpierw trzeba poczekać, aż 35-letni bramkarz wróci do Hiszpanii. Jeszcze wczoraj przebywał bowiem w Warszawie. Z relacji na Instagramie jego żony, Mariny, wiadomo, że wybrali się wspólnie na koncert Quebonafide na Stadionie Narodowym. Kilka dni wcześniej piosenkarka pokazywała również ich wspólny wypad na pole golfowe.
Jednym słowem – wakacje Szczęsnych wciąż trwają. I wygląda na to, że podpis pod nową umową może jeszcze chwilę poczekać.
Wojciech Szczęsny przed dołączeniem do FC Barcelony reprezentował barwy Arsenalu, Juventusu, AS Romy oraz Brentford. Ma również za sobą bogatą karierę w reprezentacji Polski – z orzełkiem na piersi rozegrał 84 spotkania.