Godziny do meczu, a tu taki komunikat FC Barcelony ws. Szczęsnego
Wojciech Szczęsny przed wielkim powrotem na Westfalenstadion. FC Barcelona komentuje: „Życie bywa bardzo dziwne” We wtorkowy wieczór FC Barcelona zmierzy się z Borussią Dortmund w rewanżowym meczu ćwierćfinału Ligi Mistrzów. Choć samo spotkanie zapowiada się emocjonująco pod względem sportowym, dla jednego zawodnika będzie miało ono również głębokie znaczenie symboliczne. Mowa o Wojciechu Szczęsnym, który –…
Wojciech Szczęsny przed wielkim powrotem na Westfalenstadion. FC Barcelona komentuje: „Życie bywa bardzo dziwne”
We wtorkowy wieczór FC Barcelona zmierzy się z Borussią Dortmund w rewanżowym meczu ćwierćfinału Ligi Mistrzów. Choć samo spotkanie zapowiada się emocjonująco pod względem sportowym, dla jednego zawodnika będzie miało ono również głębokie znaczenie symboliczne. Mowa o Wojciechu Szczęsnym, który – jak przypomina oficjalna strona katalońskiego klubu – właśnie na stadionie w Dortmundzie żegnał się z zawodowym futbolem. We wtorek wróci tam jako numer jeden w bramce Blaugrany i niepokonany bohater tej niezwykłej historii.
Jeszcze kilka miesięcy temu mało kto spodziewał się, że nazwisko Szczęsnego znów pojawi się na ustach kibiców największych europejskich klubów. Po zakończeniu sezonu reprezentacyjnego, a dokładniej po meczu Polski z Francją podczas Euro 2024, doświadczony bramkarz oficjalnie ogłosił zakończenie kariery. 25 czerwca 2024 roku zasiadł po raz ostatni na ławce rezerwowych kadry narodowej – między słupkami stanął wówczas Łukasz Skorupski, który swoją postawą zasłużył na tytuł zawodnika meczu. Wydawało się, że to definitywny koniec pewnej epoki.
Ale piłkarskie życie pisze nieprzewidywalne scenariusze. Kontuzja pierwszego bramkarza Barcelony, Marca-Andre ter Stegena, zmusiła klub do szybkiego działania. Potrzebowali zawodnika z doświadczeniem, klasą i silną psychiką – kogoś, kto potrafi podnieść rękawicę w trudnym momencie. Wybór padł właśnie na Wojciecha Szczęsnego. Kataloński gigant przekonał Polaka do powrotu z emerytury, a decyzja ta okazała się strzałem w dziesiątkę.
Szczęsny nie tylko świetnie wpasował się w zespół prowadzony przez Hansiego Flicka, ale wręcz przeżywa drugą młodość. Od momentu swojego debiutu w barwach Barcelony, nie przegrał ani jednego meczu. W ostatnią sobotę jego zespół pokonał Leganes 1:0 po samobójczym trafieniu Jorge Saenza, co było 22. spotkaniem Szczęsnego z rzędu bez porażki. Tym samym Polak pobił klubowy rekord należący dotychczas do Alberta Celadesa, który w sezonie 1995/96 zanotował 21 meczów bez przegranej.
O niezwykłej historii polskiego bramkarza przypomniała również oficjalna strona internetowa FC Barcelony. „Życie bywa czasem bardzo dziwne. I Wojciech Szczęsny wie o tym lepiej niż ktokolwiek inny” – napisano w specjalnym komunikacie. Klub zaznaczył, że wtorkowy mecz z Borussią Dortmund będzie dla Polaka wyjątkowy nie tylko z powodu jego sportowej serii, ale także dlatego, że właśnie na Westfalenstadion pożegnał się z zawodowym futbolem. Teraz wraca tam jako filar jednej z największych drużyn Europy – gotowy bronić barw Barcelony w walce o półfinał Champions League.
Oficjalny komunikat klubu brzmi: „To właśnie na Westfalenstadion w Dortmundzie pożegnał się z zawodowym futbolem. W środę tam wraca, ale już jako profesjonalny bramkarz i na ćwierćfinał Ligi Mistrzów! To była świetna decyzja dla wszystkich zainteresowanych. W 22 meczach nie przegrał ani razu! I jakby tego było mało, Szczęsny wraca teraz do Dortmundu. Dokładnie tam, gdzie pierwotnie pożegnał się z piłką nożną”.
Zespół Hansiego Flicka zajmuje obecnie wysoką pozycję w tabeli La Liga, utrzymując czteropunktową przewagę nad Realem Madryt. Ale Liga Mistrzów to dla Barcelony coś więcej niż tylko kolejne trofeum – to szansa na odzyskanie europejskiego prestiżu, który w ostatnich latach był często kwestionowany.
Dla Szczęsnego wtorkowy mecz będzie próbą nie tylko sportową, ale także emocjonalną. Po latach wzlotów, upadków, kontuzji i spełnionych marzeń, wraca na stadion, który miał być sceną jego pożegnania z futbolem. Tymczasem będzie areną jego triumfalnego powrotu.
Mecz Borussii Dortmund z FC Barceloną odbędzie się we wtorek 15 kwietnia o godzinie 21:00. Dla polskich kibiców będzie to nie tylko piłkarskie święto, ale również okazja, by po raz kolejny śledzić inspirującą historię jednego z najwybitniejszych bramkarzy w historii polskiej piłki nożnej.