Grubo. “Probierz dobrze prowadzi kadrę i mówią to wyniki”
Burza wokół Michała Probierza. Selekcjoner pod ostrzałem krytyki, ale Grzegorz Lato staje w jego obronie Po ostatnich meczach reprezentacji Polski krytyka Michała Probierza nie ustaje. Zwycięstwo nad Litwą (1:0) nie przyniosło kibicom ani ekspertom powodów do optymizmu, a gra kadry była daleka od oczekiwań. Spotkanie z Maltą (2:0) było nieco lepsze, ale nadal nie rozwiało…
Burza wokół Michała Probierza. Selekcjoner pod ostrzałem krytyki, ale Grzegorz Lato staje w jego obronie
Po ostatnich meczach reprezentacji Polski krytyka Michała Probierza nie ustaje. Zwycięstwo nad Litwą (1:0) nie przyniosło kibicom ani ekspertom powodów do optymizmu, a gra kadry była daleka od oczekiwań. Spotkanie z Maltą (2:0) było nieco lepsze, ale nadal nie rozwiało wątpliwości co do jakości drużyny prowadzonej przez selekcjonera. Wielu komentatorów, w tym byli reprezentanci Polski, otwarcie domaga się jego dymisji. Innego zdania jest jednak Grzegorz Lato, który zdecydowanie stanął w obronie Probierza i zaapelował o spokój.
Krytyka po meczu z Litwą. “Straciliśmy półtora roku”
Po spotkaniu z Litwą, mimo wygranej, na Probierza spadła lawina negatywnych opinii. Drużyna zaprezentowała się słabo, brakowało pomysłu na grę, a wynik nie odzwierciedlał ambicji polskiej kadry. Wielu kibiców, ekspertów i byłych piłkarzy nie gryzło się w język.
– Straciliśmy ostatnie półtora roku, a jeśli dodamy do tego pracę Fernando Santosa, to wyjdzie nam prawie osiem miesięcy więcej – mówił wprost Marek Koźmiński w rozmowie z TVP Sport. – Widzę niepoukładaną drużynę i potencjał piłkarzy, który nie jest wykorzystywany nawet w stopniu przyzwoitym. Zeszliśmy do piłkarskiego podziemia.
W podobnym tonie wypowiadali się kibice w mediach społecznościowych. Wielu domagało się natychmiastowej dymisji selekcjonera, zarzucając mu brak pomysłu na grę i nieumiejętność wykorzystania potencjału zawodników.
Nieco lepsza gra z Maltą, ale wątpliwości pozostają
Mecz z Maltą zakończył się zwycięstwem 2:0, co w teorii powinno uspokoić nastroje, ale w praktyce nie zmieniło zbyt wiele. Choć Polacy zaprezentowali się lepiej niż w starciu z Litwą, to jednak wynik przeciwko tak słabemu rywalowi nie rozwiał wątpliwości.
Eksperci wskazywali, że zwycięstwo powinno być bardziej przekonujące, a gra Polaków – bardziej dynamiczna i ofensywna. Wielu podkreślało, że wciąż brakuje wypracowanego stylu i schematów taktycznych, które pozwoliłyby kadrze na skuteczniejszą grę w trudniejszych spotkaniach.
Grzegorz Lato staje w obronie Probierza. “Niech ci pseudofachowcy siedzą cicho”
W obronie selekcjonera stanął jednak Grzegorz Lato, były znakomity piłkarz i były prezes PZPN. W rozmowie z WP SportoweFakty wyraził swoje poparcie dla Michała Probierza, odpierając krytykę ze strony ekspertów i kibiców.
– Michał Probierz dobrze prowadzi kadrę i mówią to wyniki. Nie powinien odchodzić z reprezentacji Polski. Ta ekipa na pewno w jakiś sposób się rozwija – podkreślił Lato.
Nie ograniczył się jednak tylko do słów wsparcia. Skierował też mocny apel do tych, którzy domagają się zwolnienia selekcjonera.
– Już mieliśmy różnych cudotwórców z zagranicy i nie wyszło to nikomu na dobre. Niech ci pseudofachowcy, którzy domagają się jego zwolnienia, siedzą cicho i nic nie mówią – stwierdził ostro.
Lato zwrócił uwagę, że w meczu z Maltą gra Polaków wyglądała już lepiej niż przeciwko Litwie i można było dostrzec poprawę w ich postawie na boisku.
– Było zdecydowanie lepiej niż z Litwą. Wygrali 2:0, a spokojnie mogli strzelić jeszcze jedną, dwie bramki. Malta też nie jest drużyną frajerów, Finowie strasznie się z nimi męczyli i ledwo wygrali 1:0. Goście prawie w ogóle nie mieli sytuacji, może z wyjątkiem pierwszych minut – ocenił.
Jego zdaniem kluczowe było zaangażowanie zawodników i ich podejście do meczu.
– Generalnie było widać zaangażowanie i pomysł w odróżnieniu od pierwszego spotkania eliminacji – dodał.
“Zwycięzców się nie sądzi” – optymizm Laty
Były reprezentant Polski podkreślił, że kluczowe są same zwycięstwa, a drużyna – mimo krytyki – osiąga swoje cele.
– Mamy sześć punktów. Zwycięzców się nie sądzi – skwitował.
Najbliższe mecze pokażą prawdziwą wartość drużyny
Bez względu na podziały w ocenach, jedno jest pewne – kolejne spotkania reprezentacji będą miały kluczowe znaczenie dla przyszłości Michała Probierza na stanowisku selekcjonera. Polska prowadzi w grupie G z dwoma punktami przewagi nad Finlandią, ale to właśnie starcie z Finami będzie najważniejszym testem dla drużyny i jej szkoleniowca.
10 czerwca Polacy zmierzą się z Finlandią w meczu o stawkę, który może zaważyć na dalszych losach eliminacji. Cztery dni wcześniej zagrają towarzysko z Mołdawią. Te spotkania będą prawdziwym sprawdzianem zarówno dla zawodników, jak i selekcjonera.
Czy Probierzowi uda się przekonać kibiców i ekspertów do swojej wizji? Odpowiedź poznamy już w najbliższych tygodniach.