Historia Świątek w Dubaju mogła potoczyć się inaczej? Oświadczenie o bakterii E. coli
Mirra Andriejewa triumfuje w Dubaju, Iga Świątek odpada w ćwierćfinale – problemy zdrowotne Peyton Stearns rzucają nowe światło na rywalizację Turniej WTA 1000 w Dubaju przyniósł sporo emocji i niespodzianek. Jedną z największych sensacji było odpadnięcie Igi Świątek w ćwierćfinale, gdzie musiała uznać wyższość 17-letniej Mirry Andriejewej. Rosjanka w drodze do finału pokazała znakomitą formę,…
Mirra Andriejewa triumfuje w Dubaju, Iga Świątek odpada w ćwierćfinale – problemy zdrowotne Peyton Stearns rzucają nowe światło na rywalizację
Turniej WTA 1000 w Dubaju przyniósł sporo emocji i niespodzianek. Jedną z największych sensacji było odpadnięcie Igi Świątek w ćwierćfinale, gdzie musiała uznać wyższość 17-letniej Mirry Andriejewej. Rosjanka w drodze do finału pokazała znakomitą formę, a jej zwycięstwo w turnieju było w pełni zasłużone. Jednak szczegóły dotyczące wcześniejszych rund turnieju pokazują, że losy rywalizacji mogły potoczyć się inaczej, zwłaszcza gdy weźmiemy pod uwagę problemy zdrowotne Peyton Stearns, jednej z rewelacji zawodów w Zjednoczonych Emiratach Arabskich.
Peyton Stearns zaskoczyła świat tenisa – pokonała Ons Jabeur i Qinwen Zheng
Amerykanka Peyton Stearns od początku turnieju prezentowała się znakomicie. Już w pierwszej rundzie sprawiła ogromną niespodziankę, eliminując rozstawioną z numerem piątym Ons Jabeur. Jednak prawdziwe wyzwanie czekało ją w kolejnym meczu – starciu z mistrzynią olimpijską z Paryża, Qinwen Zheng. Spotkanie to było niezwykle wyczerpujące i trwało ponad 2,5 godziny, lecz Stearns pokazała niesamowitą determinację i ostatecznie zwyciężyła w trzech setach.
Zwycięstwo nad Zheng oznaczało jednak dla Stearns dodatkowy problem – z powodu opadów deszczu i zmian w harmonogramie gier jej mecz został przesunięty z 18 na 19 lutego. W rezultacie Amerykanka musiała kilka godzin po zakończeniu wyczerpującego starcia ponownie wyjść na kort, aby zmierzyć się z Mirrą Andriejewą w walce o ćwierćfinał.
Brak czasu na regenerację kluczowym czynnikiem w starciu z Andriejewą
Podobny problem miała Mirra Andriejewa, której mecz drugiej rundy również został przesunięty. Rosjanka wyszła na kort tuż po godzinie 8:00 czasu polskiego, jednak jej starcie z Marketą Vondrousovą było zdecydowanie mniej wymagające niż mecz Stearns z Zheng. Andriejewa wygrała w dwóch setach (7:5, 6:0), co pozwoliło jej zaoszczędzić siły przed kolejną rundą.
Gdy obie zawodniczki spotkały się w meczu o ćwierćfinał, różnica w poziomie energii była widoczna gołym okiem. Stearns, wyraźnie wyczerpana fizycznie, nie była w stanie przeciwstawić się dobrze dysponowanej Rosjance. Andriejewa błyskawicznie zdominowała rywalkę, wygrywając w zaledwie 55 minut 6:1, 6:1. Tym samym to młoda Rosjanka zameldowała się w ćwierćfinale, gdzie niespodziewanie pokonała Igę Świątek.
Peyton Stearns ujawnia powód swojego osłabienia – zakażenie bakterią E. coli
Choć zmęczenie po poprzednich meczach było widoczne, jeszcze większy wpływ na grę Peyton Stearns mogły mieć jej problemy zdrowotne. Dopiero kilka dni po zakończeniu turnieju Amerykanka podzieliła się informacją, że od trzech tygodni zmagała się z poważnymi dolegliwościami żołądkowymi.
„Ostatnie trzy tygodnie to była ciężka jazda… ciągły ból żołądka, wyczerpanie, wycieczki do łazienki i brak odpowiedzi na to, co się dzieje” – napisała Stearns w oświadczeniu opublikowanym 26 lutego.
Po licznych badaniach lekarze w końcu zdiagnozowali u niej zakażenie bakterią E. coli. Stearns przyznała, że przez długi czas czuła się sfrustrowana, ponieważ nie rozumiała, co dzieje się z jej organizmem. Teraz, gdy poznała przyczynę swoich problemów zdrowotnych, może skupić się na powrocie do pełnej formy.
„Na szczęście mam trochę czasu na odpoczynek, regenerację i odzyskanie sił przed Indian Wells” – dodała.
Czy losy turnieju mogły potoczyć się inaczej?
Informacja o problemach zdrowotnych Stearns rzuca nowe światło na jej występ w Dubaju. Choć Amerykanka mimo choroby zdołała pokonać Ons Jabeur i Qinwen Zheng, to w starciu z Andriejewą nie miała już sił, aby podjąć równorzędną walkę. Można się zastanawiać, jak potoczyłby się jej mecz z Rosjanką, gdyby była w pełni zdrowa i miała więcej czasu na regenerację.
Nie wiadomo też, czy w pełni sił Stearns zdołałaby pokonać Andriejewą, ale można przypuszczać, że rywalizacja byłaby znacznie bardziej wyrównana. Możliwe, że nawet w przypadku porażki wymusiłaby na Rosjance rozegranie długiego, wyczerpującego meczu, co mogłoby wpłynąć na jej dyspozycję w ćwierćfinale przeciwko Świątek.
Mirra Andriejewa triumfuje w Dubaju – zasłużone zwycięstwo
Niezależnie od spekulacji dotyczących przebiegu turnieju, jedno jest pewne – Mirra Andriejewa zasłużyła na swój sukces. 17-letnia Rosjanka zaprezentowała się w Zjednoczonych Emiratach Arabskich fenomenalnie, nie tylko eliminując liderkę światowego rankingu Igę Świątek, ale także pewnie pokonując Clarę Tauson w finale turnieju.
Jej triumf w Dubaju to dowód na to, że młode pokolenie w kobiecym tenisie rośnie w siłę. Wydaje się, że Andriejewa ma potencjał, aby w przyszłości na stałe zadomowić się w ścisłej czołówce.
Dla Igi Świątek porażka w ćwierćfinale to niewątpliwie rozczarowanie, ale Polka wciąż pozostaje jedną z najlepszych zawodniczek na świecie i z pewnością wyciągnie wnioski z tego turnieju. Tymczasem Peyton Stearns, gdy tylko wróci do pełni sił, będzie mogła udowodnić, że jej rewelacyjne występy w Dubaju nie były dziełem przypadku.