Nie ma wątpliwości, że tegoroczny turniej singlowy kobiet przyniósł wiele dużych niespodzianek i sensacji. Pewne też już jest, że z tego powodu dojdzie do historycznej chwili na Wimbledonie.
Fot. Stephanie Lecocq / REUTERS
6 – już tyle zawodniczek odpadło z tegorocznego Wimbledonu z najlepszej rozstawionej “10”. Z Londynem pożegnały się już: Amerykanki Coco Gauff (rozstawiona z “2”), Jessica Pegula (3.), Madison Keys (6.), Włoszka Jasmine Paolini (4.), Chinka Qinwen Zheng (5.) i Hiszpanka Paula Badosa (9.). Żadna z nich nie awansowała nawet do IV rundy.
Zobacz wideo Iga Świątek zamieszkała w dzielnicy prestiżu i luksusu!
Historyczna chwila na Wimbledonie. Będzie nowa triumfatorka
Wiele niespodzianek sprawiło, że w tegorocznym Wimbledonie dojdzie do historycznej chwili i poznamy nową mistrzynię turnieju. Żadna z 16 zawodniczek, które pozostały w imprezie, nie wygrały bowiem jeszcze Wimbledonu. Najdalej dotarły: Aryna Sabalenka, która dwa razy była w półfinale (2021 i 2023), Amerykanka Amanda Anisimowa, Iga Świątek i Rosjanka Anastazja Pawluczenkowa i Amerykanka Emma Navarro (wszystkie raz były w ćwierćfinale).
Tegoroczny Wimbledon można też nazwać pogromem triumfatorek turnieju. Cztery byłe mistrzynie imprezy, które grały w tym roku, nie dotarły nawet do IV rundy.
Petra Kvitova (mistrzyni z lat 2011 i 2014) – porażka w I rundzie,
Jelena Rybakina (triumfatorka z 2022 roku) – odpadła w III rundzie,
Marketa Vondrousova (mistrzyni z 2023 roku) – wyeliminowana w II rundzie,
Barbora Krejcikova (obrończyni tytułu) – porażka w III rundzie
To jednak nie koniec. Dwie ostatnie finalistki Wimbledonu: Jasmine Paolini (2024 rok) i Ons Jabeur (2022 i 2023) odpadły teraz odpowiednio w II i I rundzie. Tunezyjka poddała mecz z powodu kontuzji. W dodatku od 2016 roku żadnej z tenisistek nie udało się obronić tytułu na Wimbledonie. Ostatni raz dokonała tego niegrająca już, 23-krotna triumfatorka turniejów wielkoszlemowych – Amerykanka Serena Williams.
W niedzielę zaplanowane są cztery spotkania 1/8 finału Wimbledonu pań: Aryna Sabalenka (Białoruś, 1. WTA) – Elise Mertens (Belgia, 23. WTA), Linda Noskova (Czechy, 27. WTA) – Amanda Anisimowa (USA, 12. WTA), Solana Sierra (Argentyna, 101. WTA) – Laura Siegemund (Niemcy, 104. WTA) i Sonay Kartal (Wielka Brytania, 51. WTA) – Anastazja Pawluczenkowa (Rosja, 50. WTA).
Zobacz także: Wielka sensacja na Wimbledonie. Teraz rusza na Świątek!
W poniedziałek swój mecz 1/8 finału zagra Iga Świątek (4. WTA). 24-letnia była liderka światowego rankingu zmierzy się z dwa lata od siebie młodszą Dunką Clarą Tauson (22. WTA).