Tegoroczny turniej singlowy kobiet na Wimbledonie obfituje w niespodzianki i sensacyjne rozstrzygnięcia. Już teraz wiadomo, że wydarzy się coś historycznego – poznamy nową mistrzynię tej prestiżowej imprezy.
Wielkie nazwiska już poza turniejem
Aż sześć tenisistek z czołowej dziesiątki rankingu WTA pożegnało się już z londyńskim turniejem. W gronie przegranych są: Coco Gauff (nr 2), Jessica Pegula (3), Jasmine Paolini (4), Qinwen Zheng (5), Madison Keys (6) oraz Paula Badosa (9). Co istotne – żadna z nich nie dotarła nawet do czwartej rundy.
Wimbledon zapisze się w historii. Będzie nowa mistrzyni
Te rozstrzygnięcia sprawiły, że już teraz wiadomo, iż tegoroczna edycja Wimbledonu przyniesie historyczny moment – po raz pierwszy tytuł zdobędzie nowa zawodniczka. W grze pozostało 16 tenisistek i żadna z nich nie ma jeszcze triumfu na londyńskiej trawie na swoim koncie. Najlepszym dotychczasowym osiągnięciem spośród nich są półfinały Aryny Sabalenki (2021 i 2023), natomiast ćwierćfinały mają za sobą Amanda Anisimowa, Iga Świątek, Emma Navarro oraz Anastazja Pawluczenkowa.
Wielkie mistrzynie odpadają jedna po drugiej
Ten Wimbledon to również prawdziwy pogrom byłych triumfatorek. Aż cztery zawodniczki, które w przeszłości sięgały po tytuł, nie dotarły w tym roku nawet do czwartej rundy:
Petra Kvitova (mistrzyni z 2011 i 2014) – porażka w I rundzie,
Jelena Rybakina (zwyciężczyni z 2022) – odpadła w III rundzie,
Marketa Vondrousova (obrończyni tytułu z 2023) – zakończyła udział w II rundzie,
Barbora Krejcikova – przegrała w III rundzie.
To jednak nie wszystko. Finalistki z ostatnich lat również nie odegrały większej roli. Jasmine Paolini, która dotarła do finału w 2024 roku, zakończyła turniej już na etapie drugiej rundy, a Ons Jabeur – finalistka z lat 2022 i 2023 – skreczowała w meczu pierwszej rundy z powodu kontuzji.
Warto też zauważyć, że od 2016 roku żadnej tenisistce nie udało się obronić tytułu na Wimbledonie. Ostatnią, której ta sztuka się udała, była Serena Williams – legendarna Amerykanka, która zakończyła już karierę i ma na koncie 23 tytuły wielkoszlemowe.
Emocjonująca 1/8 finału
W niedzielę na kibiców czekają cztery spotkania 1/8 finału:
Aryna Sabalenka (Białoruś, 1. WTA) – Elise Mertens (Belgia, 23. WTA)
Linda Noskova (Czechy, 27. WTA) – Amanda Anisimowa (USA, 12. WTA)
Solana Sierra (Argentyna, 101. WTA) – Laura Siegemund (Niemcy, 104. WTA)
Sonay Kartal (Wielka Brytania, 51. WTA) – Anastazja Pawluczenkowa (Rosja, 50. WTA)
W poniedziałek z kolei na kort wyjdzie Iga Świątek (4. WTA), która zmierzy się z Clarą Tauson (22. WTA). Będzie to starcie 24-letniej Polki z młodszą o dwa lata Dunką.
Relację na żywo z meczu Igi będzie można śledzić na Sport.pl oraz w aplikacji Sport.pl LIVE.