Hiszpanie od rana trąbią o Szczęsnym. Piszą tylko o rekordzie
Wojciech Szczęsny niepokonany w barwach Barcelony. Rekordy, uznanie i przyszłość pełna nadziei Kolejne dni przynoszą coraz więcej powodów do radości dla kibiców FC Barcelony. Drużyna prowadzona przez Hansiego Flicka wciąż utrzymuje znakomitą passę, a jednym z głównych architektów tego sukcesu jest Wojciech Szczęsny. Polski bramkarz od momentu przybycia na Camp Nou nie zaznał jeszcze goryczy…
Wojciech Szczęsny niepokonany w barwach Barcelony. Rekordy, uznanie i przyszłość pełna nadziei
Kolejne dni przynoszą coraz więcej powodów do radości dla kibiców FC Barcelony. Drużyna prowadzona przez Hansiego Flicka wciąż utrzymuje znakomitą passę, a jednym z głównych architektów tego sukcesu jest Wojciech Szczęsny. Polski bramkarz od momentu przybycia na Camp Nou nie zaznał jeszcze goryczy porażki, a jego seria spotkań bez przegranej została właśnie wydłużona do 22 meczów. Ostatnie zwycięstwo nad Leganes 1:0 jeszcze bardziej ugruntowało jego pozycję jako filaru defensywy “Blaugrany”.
Zwycięstwo nad Leganes i kolejny krok do historii
W sobotnim spotkaniu ligowym przeciwko Leganes, Barcelona sięgnęła po kolejne trzy punkty dzięki samobójczemu trafieniu Jorge Saenza. Choć wynik nie oddaje pełnej dominacji zespołu Flicka, to właśnie Szczęsny odegrał kluczową rolę, utrzymując czyste konto i gwarantując drużynie spokój w defensywie. To zwycięstwo nie tylko pozwoliło Barcelonie zachować czteropunktową przewagę nad odwiecznym rywalem – Realem Madryt – ale również przyniosło Szczęsnemu 22. mecz z rzędu bez porażki w barwach katalońskiego giganta.
Tym samym polski bramkarz przebił osiągnięcie Alberta Celadesa, który w sezonie 1995/96 zanotował 21 meczów bez porażki. Obecnie przed Szczęsny znajduje się już tylko trzech piłkarzy w tej prestiżowej klasyfikacji: Johan Cruyff (23 mecze), Paulinho (25 meczów w sezonie 2017/18) oraz Cesc Fabregas (30 meczów w sezonie 2011/12).
Szansa na wyrównanie rekordu Johana Cruyffa
Hiszpańskie media z zachwytem opisują niesamowitą serię Polaka. Szczególną uwagę na jego wyczyny zwrócił renomowany dziennik „Mundo Deportivo”, który podkreślił, że jeśli Barcelona we wtorek pokona Borussię Dortmund w rewanżowym meczu ćwierćfinału Ligi Mistrzów, to Szczęsny zrówna się z legendarnym Johanem Cruyffem, który w sezonie 1973/74 również nie przegrał 23 kolejnych spotkań w barwach Barcelony.
„Wojciech Szczęsny nadal tworzy historię i ma szansę wyrównać rekord legendy Barcelony. Dzięki swoim spektakularnym statystykom przechodzi do historii klubu w zaledwie cztery miesiące, czyli tak długo, jak pełni rolę pierwszego bramkarza drużyny” – można przeczytać w artykule hiszpańskiej gazety.
Fantastyczne liczby Polaka: czyste konta i niska średnia goli
Poza imponującą serią meczów bez porażki, Szczęsny może pochwalić się również znakomitymi liczbami, jeśli chodzi o skuteczność między słupkami. W 22 rozegranych spotkaniach aż 12 razy zachował czyste konto. Łącznie wpuścił tylko 18 bramek, co daje średnią zaledwie 0,81 gola na mecz – wynik, który stawia go wśród najlepszych bramkarzy obecnego sezonu w Europie.
MVP spotkania z Leganes – pełne uznanie dla Polaka
Występ przeciwko Leganes przyniósł Szczęsnemu nie tylko kolejne czyste konto, ale i tytuł najlepszego zawodnika meczu (MVP). Hiszpańscy dziennikarze nie szczędzili mu pochwał, zwracając uwagę na jego spokój, opanowanie i doskonałe ustawianie się w kluczowych momentach.
„Po uderzeniu Altimiry, polski bramkarz fenomenalnie wybronił groźny strzał, pokazując, dlaczego jest niekwestionowanym liderem bramki. Czujny przy wyjściach i piłkach za linię obrony, świetnie grał nogami, co znacząco pomagało drużynie w wyprowadzaniu piłki z własnej połowy. Jego obecność daje poczucie bezpieczeństwa, jakiego potrzebuje każda wielka drużyna” – komentowały hiszpańskie media.
Przyszłość Szczęsnego w Barcelonie: kontrakt do 2026 roku?
Choć początkowo Wojciech Szczęsny dołączył do FC Barcelony tylko na jeden sezon, coraz więcej wskazuje na to, że jego przygoda z „Blaugraną” potrwa znacznie dłużej. Najnowsze doniesienia sugerują, że klub planuje przedłużyć jego kontrakt do czerwca 2026 roku. Polak ma w kolejnych sezonach rywalizować o miejsce w bramce z Marc-André ter Stegenem, który powoli wraca do formy po kontuzji.
Obecna forma Szczęsnego sprawia, że zyskał on nie tylko zaufanie sztabu szkoleniowego, ale także serca kibiców. Jego doświadczenie, klasa i profesjonalizm idealnie wpisują się w filozofię klubu i potrzeby drużyny w walce o najwyższe cele.
Decydujący test już we wtorek
Wielki test dla Wojciecha Szczęsnego i całej Barcelony nadejdzie już we wtorek. O godzinie 21:00 na Signal Iduna Park odbędzie się rewanżowe spotkanie ćwierćfinału Ligi Mistrzów z Borussią Dortmund. Jeśli „Duma Katalonii” wyjdzie z tej rywalizacji zwycięsko, Polak zrówna się z Johanem Cruyffem w klubowej klasyfikacji meczów bez porażki, a Barcelona awansuje do półfinału tych prestiżowych rozgrywek.
Czy Szczęsny zapisze się na stałe w historii Barcelony? Wszystko wskazuje na to, że jesteśmy świadkami czegoś wyjątkowego.