Wojciech Szczęsny świętuje sukcesy w Barcelonie i ważną rocznicę w życiu prywatnym
Wojciech Szczęsny ma za sobą niezwykle udany sezon w barwach FC Barcelony, gdzie sięgnął po aż trzy trofea – mistrzostwo Hiszpanii, Puchar Króla oraz Superpuchar. Choć to ogromny sukces sportowy, bramkarz nie zapomina o tym, co dla niego najważniejsze – rodzinie. W środę 21 maja podzielił się w mediach społecznościowych wyjątkowym wpisem, który poruszył wielu fanów. Tym razem jednak nie chodziło o piłkę nożną.
“Dokładnie dziewięć lat temu podjąłem najlepszą decyzję w życiu i poślubiłem moją najlepszą przyjaciółkę i najsilniejszą, najmilszą, najzabawniejszą i najpiękniejszą kobietę na świecie. Patrzyłem, jak stawała się najlepszą mamą dla naszych dzieci i moją idealną partnerką. Dziękuję Ci za to, że każdego dnia sprawiasz, że moje życie jest lepsze” – napisał na Instagramie, zwracając się do swojej żony, Mariny Łuczenko-Szczęsnej.
Szczęśliwy jubileusz pary nie umknął uwadze mediów. Kataloński dziennik „Sport” poświęcił wydarzeniu sporo miejsca, podkreślając romantyzm gestu Szczęsnego. „Deklaracja miłości Szczęsnego do żony po dziewięciu latach małżeństwa. […] Chciał podzielić się z nią czymś małym w mediach społecznościowych, zamieszczając kilka zdjęć, na których jest również Barcelona” – zaznaczono.
Dziennik przypomniał też, że Marina odegrała niebagatelną rolę w decyzji bramkarza o dołączeniu do FC Barcelony po zakończeniu kariery w Juventusie. To właśnie ona miała być jedną z głównych osób, które przekonały go do przenosin do Katalonii. Teraz oboje cieszą się z sukcesów sportowych i osobistych, a ich wspólne zdjęcia z celebracji na stadionie Estadi Olímpic Lluís Companys szybko obiegły media.
Hiszpański dziennik poświęcił też więcej uwagi samej Marinie. Przypomniano, że występująca pod pseudonimem MaRina artystka jest nie tylko popularną piosenkarką i aktorką, ale także osobowością medialną z ponad milionem obserwujących na Instagramie. Jej teledyski osiągają nawet 11 milionów wyświetleń na YouTube, a w jednym z nich wystąpił sam Wojciech Szczęsny.
Ich wspólna historia trwa już niemal dekadę i – jak podkreślają oboje – wciąż się rozwija. Dla Szczęsnego triumfy na boisku są ważne, ale to właśnie życie rodzinne daje mu największą radość.