Hiszpanom puściły hamulce ws. Lewandowskiego. “Najczarniejszy moment”
Robert Lewandowski ma w ostatnich tygodniach problem ze strzelaniem goli. W grudniu zdobył tylko jedną bramkę, w ligowym starciu z Betisem (2:2). Z Atletico Madryt (1:2) miał wyborną okazję w drugiej połowie, kiedy dostał piłkę na piątym metrze, ale popełnił prawdopodobnie największy kiks tego sezonu w swoim wykonaniu. Hiszpanie idą o krok dalej i uważają,…
Robert Lewandowski ma w ostatnich tygodniach problem ze strzelaniem goli. W grudniu zdobył tylko jedną bramkę, w ligowym starciu z Betisem (2:2). Z Atletico Madryt (1:2) miał wyborną okazję w drugiej połowie, kiedy dostał piłkę na piątym metrze, ale popełnił prawdopodobnie największy kiks tego sezonu w swoim wykonaniu. Hiszpanie idą o krok dalej i uważają, że ta akcja to najgorszy moment w całej jego karierze.
Choć Robert Lewandowski wciąż prowadzi w klasyfikacji strzelców La Ligi, to w ostatnim czasie po prostu się zaciął. Przestał być skuteczny, myli się w prostych sytuacjach. Pomyłka z drugiej połowy meczu Barcelony z Atletico jest wręcz zawstydzająca dla niego. Takie sytuacje musi wykorzystywać, nawet jeśli sędziowie potem anulują gola – albo bezpośrednio z boiska, albo po interwencji VAR-u.
Hiszpanie surowi po wpadce Lewandowskiego
Kiks Lewandowskiego jest jednym z istotniejszych momentów sobotniego hitu La Ligi, który niespodziewanie Atletico wygrało po golu w ostatniej akcji meczu. Z pewnością końcówka wyglądałaby zupełnie inaczej, gdyby Barcelona wykorzystała jedną z wielu okazji. Szansa Lewandowskiego też mogła podziałać mobilizująco na “Blaugranę” i pozwoliłaby uwierzyć, że można pokonać Jana Oblaka w drugiej połowie.
“Relevo” gorzko oceniło Lewandowskiego po tym meczu, głównie przez pryzmat tej sytuacji. “Najczarniejszy moment w karierze Polaka” – napisano o wspomnianym kiksie. Hiszpański portal jest w szoku, że Lewandowskiemu nie udało się tego wykorzystać.
“Ferran przyjmuje piłkę z bardzo dobrej pozycji, trochę nieporadnie podaje w pole karne do Lewandowskiego, który musiał jedynie trafić do siatki. Polak potknął się i nie trafił w bramkę, co jest niezwykłe u piłkarza, który jest zabójczo skuteczny” – opisano z niedowierzaniem.
Hiszpanie wyliczyli, że w tej sytuacji Lewandowski miał 56 procent na zdobycie bramki, czyli było większe prawdopodobieństwo, że trafi. Współczynnik gola oczekiwanego był wyższy niż przy decydującej bramce Alexandra Sorlotha (42 proc.).
Barcelona przestała być skuteczna zarówno z przodu, jak i z tyłu. Potrzebuje też godnego zmiennika dla Lewandowskiego, bo powtarza się sytuacja z Bayernu Monachium, gdzie nie miał konkurenta. Różnica jednak taka, że w Niemczech nie miał takich okresów bez bramki. Poza tym muszą myśleć o zastępstwie na lata, bo Lewandowskiemu za 1,5 roku kończy się kontrakt.
“Lewandowski jest zawsze w centrum uwagi ze względu na wszystko, co niesie ze sobą jego postać. Jest zawodnikiem z najwyższą pensją i dlatego kierownictwo, choć nie jest to publicznie podawane do wiadomości, pracuje nad znalezieniem następcy” – czytamy.
“Relevo” jest także zdania, że spadek skuteczności to także efekt zmęczenia. W tym sezonie nie zagrał tylko w jednym meczu Barcelony – z Realem Mallorca, kiedy przesiedział całe spotkanie na ławce. Są obawy, że kolejni piłkarze “Blaugrany” także będą mniej efektywni i mniej wydajni.
Hiszpanom puściły hamulce ws. Lewandowskiego. “Najczarniejszy moment”
Robert Lewandowski to piłkarz, który nie tylko zdobył serca kibiców na całym świecie, ale także zasłużył sobie na szacunek wśród najlepszych sportowców swojego pokolenia. Jego kariera, pełna sukcesów i wyzwań, stała się symbolem determinacji, pasji i nieustannego dążenia do perfekcji. Jednak w ostatnim czasie, szczególnie po przenosinach do Hiszpanii, jego postać stała się obiektem kontrowersji, których źródłem są nie tylko wyniki sportowe, ale również postawa niektórych dziennikarzy i kibiców. Hiszpania, a zwłaszcza jej media, przeżywały „najczarniejszy moment” w relacjach z Lewandowskim, co związane jest z trudnościami, jakie napotkał on w La Lidze i zarzutami, które zaczęły się pojawiać wokół jego osoby.
Nowy rozdział w karierze Lewandowskiego
Przenosiny Roberta Lewandowskiego z Bayernu Monachium do FC Barcelony latem 2022 roku były jednym z najgłośniejszych transferów ostatnich lat. Polak, od lat uznawany za jednego z najlepszych napastników na świecie, dołączył do zespołu, który zmagał się z problemami finansowymi, ale wciąż posiadał bogaty skład i ogromny potencjał. Barcelona po raz pierwszy od dłuższego czasu znalazła się poza czołową czwórką hiszpańskiej La Ligi, a jej ambicje sięgały odbudowy klubu do czasów świetności.
Lewandowski na początku swojej przygody w Hiszpanii spotkał się z entuzjastycznym przyjęciem. Kibice Barcelony liczyli na jego doświadczenie i gole, które miały pomóc drużynie wrócić na szczyt. Sam piłkarz również wydawał się pozytywnie nastawiony do nowych wyzwań, potwierdzając to swoimi występami na boisku. W pierwszych miesiącach gry w La Lidze Lewandowski zachwycał swoją skutecznością, szybko stając się jednym z kluczowych graczy w drużynie.
Problemy Lewandowskiego w Hiszpanii
Mimo początkowego entuzjazmu, wkrótce zaczęły pojawiać się pierwsze sygnały, które wskazywały na to, że życie Lewandowskiego w Hiszpanii może być bardziej skomplikowane, niż pierwotnie zakładał. Zespół Barcelony borykał się z trudnościami finansowymi, które miały wpływ na wyniki sportowe, a także na atmosferę w drużynie. Zawodnicy musieli zmagać się z różnorodnymi problemami, zarówno wewnętrznymi, jak i zewnętrznymi.
Pierwszym momentem, który zaczęły komentować media, była sytuacja, w której Lewandowski stał się obiektem krytyki ze strony dziennikarzy i ekspertów. Nie chodziło już tylko o wyniki drużyny, ale także o postawę samego piłkarza. Po kilku słabszych meczach i braku formy w kluczowych momentach, Robert Lewandowski stał się celem ataków w hiszpańskich mediach. Wiele komentarzy wskazywało na to, że Lewandowski, choć nadal był w stanie strzelać bramki, to nie wnosił do drużyny takiej jakości, jaką oczekiwano od niego.
“Najczarniejszy moment” w relacjach z Lewandowskim
W pewnym momencie, nie tylko krytyka dotyczyła samej formy Lewandowskiego, ale także jego postawy na boisku. Hiszpańscy dziennikarze, w tym ci związani z renomowanymi gazetami i programami sportowymi, zaczęli otwarcie wskazywać na jego niedostatki, zarzucając mu brak zaangażowania w niektórych momentach. Niejednokrotnie powtarzano, że Lewandowski nie zawsze był gotowy do walki w kluczowych momentach, a jego brak przywództwa na boisku zaczynał mieć wpływ na wyniki Barcelony.
Określenie “najczarniejszy moment” w relacjach z Lewandowskim zaczęło być używane w kontekście tego kryzysu. Wielu ekspertów zauważyło, że po pewnym czasie, mimo iż Lewandowski nadal grał regularnie, jego forma spadła, a drużyna potrzebowała więcej od swojego lidera. Kibice Barcelony zaczęli wyrażać niezadowolenie z tego, że Polak nie spełnia oczekiwań, które były z nim związane. W tym czasie, na tle innych graczy Barcelony, Lewandowski wydawał się tracić swoją dominującą pozycję na boisku.
Konfrontacja z hiszpańskimi dziennikarzami
W odpowiedzi na narastającą krytykę Lewandowski postanowił zabrać głos w hiszpańskich mediach. W wywiadach przyznał, że presja, jaka towarzyszyła mu w Hiszpanii, była dla niego czymś nowym. Choć nie poddawał się, to zaczynał dostrzegać, jak duże znaczenie miały oczekiwania nie tylko klubu, ale także fanów i mediów. Wiele osób zauważyło, że Lewandowski nie zawsze radził sobie z tak intensywną presją, jaką wiązały się z grą w takim klubie jak Barcelona.
Jednak w odpowiedzi na krytykę nie tylko zmienił swój sposób podejścia do mediów, ale także zaczął pracować nad swoją formą. W pewnym momencie, po serii słabszych wyników, Lewandowski zdołał powrócić do dawnej formy, zdobywając kolejne bramki i pomagając Barcelonie w ważnych meczach. Jego reakcja na krytykę i chęć udowodnienia swojej wartości była doceniana przez kibiców, którzy po pewnym czasie ponownie zaczęli go wspierać.
Wnioski i perspektywy
Z perspektywy czasu, choć kontrowersje wokół Roberta Lewandowskiego były bardzo głośne, to nie można zapominać, jak wielką wartość wnosi on do drużyny. Krytyka, którą spotkał, nie była niczym niezwykłym w kontekście oczekiwań, które wiążą się z grą w topowym klubie. Warto zauważyć, że każdy piłkarz, nawet taki jak Lewandowski, przechodzi przez trudniejsze okresy, które są częścią kariery sportowej.
Mimo kryzysu w relacjach z hiszpańskimi dziennikarzami, Lewandowski nie tylko wykazał się profesjonalizmem, ale także swoją siłą mentalną. Jego powrót do formy i kluczowe gole w decydujących momentach sezonu były dowodem na to, że nie można go skreślać po jednym, słabszym okresie.
Krytyka, którą spotkał Lewandowski, była wynikiem wielkich oczekiwań związanych z jego osobą. Jednak ostatecznie udowodnił, że potrafi sprostać wyzwaniom, jakie stawiają przed nim zarówno trenerzy, jak i kibice. Dla Barcelony oraz jej fanów, “najczarniejszy moment” w relacjach z Lewandowskim pozostaje tylko przeszłością, a jego przyszłość w klubie wciąż rysuje się w jasnych barwach.
Lewandowski wciąż ma przed sobą wiele wyzwań w La Lidze i europejskich pucharach, ale jedno jest pewne: jego historia w Hiszpanii, choć niepozbawiona trudnych chwil, z pewnością ma swoje miejsce w historii tego klubu i w europejskim futbolu.