Hit w Madrycie, Iga Świątek poznała rywalkę, znów ta genialna nastolatka!
Sensacja w Madrycie! Alexandra Eala ponownie zagra z Igą Świątek 19-letnia Alexandra Eala po raz kolejny zwróciła uwagę tenisowego świata. Filipinka w imponującym stylu pokonała doświadczoną Wiktoriję Tomową 6:3, 6:2 w pierwszej rundzie turnieju Mutua Madrid Open i awansowała do drugiej rundy, gdzie czeka ją pojedynek z wiceliderką rankingu WTA – Igą Świątek, która broni…
Sensacja w Madrycie! Alexandra Eala ponownie zagra z Igą Świątek
19-letnia Alexandra Eala po raz kolejny zwróciła uwagę tenisowego świata. Filipinka w imponującym stylu pokonała doświadczoną Wiktoriję Tomową 6:3, 6:2 w pierwszej rundzie turnieju Mutua Madrid Open i awansowała do drugiej rundy, gdzie czeka ją pojedynek z wiceliderką rankingu WTA – Igą Świątek, która broni tytułu zdobytego przed rokiem.
Dla polskiej tenisistki będzie to okazja do szybkiego rewanżu po nieudanym meczu z Jeleną Ostapenko w Stuttgarcie. Tym razem Świątek może spróbować odegrać się za sensacyjną porażkę z Ealą z ćwierćfinału turnieju w Miami, gdzie 19-latka sprawiła ogromną niespodziankę, eliminując liderkę światowego tenisa.
Eala, obecnie zajmująca 72. miejsce w rankingu WTA, uchodzi za jedną z najbardziej obiecujących zawodniczek młodego pokolenia. We wtorek po raz pierwszy zmierzyła się z 30-letnią Bułgarką Wiktoriją Tomową i pokazała pełnię swojego potencjału.
Odważna i ofensywna gra przyniosła efekt
Od początku spotkania Eala narzuciła swój styl, grając niezwykle agresywnie z każdej pozycji na korcie. Odważne returny często pozwalały jej od razu przejmować inicjatywę w wymianach. Choć ryzyko i brak większego doświadczenia sprawiły, że straciła serwis w obu setach, jej ofensywne nastawienie przyniosło zdecydowanie więcej korzyści.
Tomowa nie potrafiła znaleźć odpowiedzi na dynamiczną grę młodszej rywalki – nawet jeśli przełamywała Filipinkę, szybko traciła przewagę. Eala z łatwością zdobywała kolejne punkty, nie bała się wchodzić w kort, grać skrótów czy atakować przy siatce. Pierwszy set zakończył się wynikiem 6:3, a drugi był już demonstracją siły – 6:2 dla 19-latki.
Statystyki meczu podkreślają dominację Eali: 27 winnerów i 21 niewymuszonych błędów. Dla porównania Tomowa zanotowała zaledwie 7 wygrywających uderzeń przy aż 26 niewymuszonych błędach.
Przed Ealą kolejne wielkie wyzwanie – starcie z Igą Świątek. Tym razem na mączce, gdzie Polka czuje się wyjątkowo pewnie. Będzie to ich pierwsze spotkanie na tej nawierzchni, co tylko dodaje emocji temu pojedynkowi.
https://x.com/WTA/status/1914627291516195260?ref_src=twsrc%5Etfw%7Ctwcamp%5Etweetembed%7Ctwterm%5E1914627291516195260%7Ctwgr%5E96ad4de23a88b699cf554e749103a2e9aab47d93%7Ctwcon%5Es1_c10&ref_url=https%3A%2F%2Fpulsembed.eu%2Fp2em%2FSuRqhToTz%2F